Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

enter air miejsca w samolocie

Wczoraj indeksy na Wall Street nie zmieniły istotnie swojej wartości – indeks S&P 500 wzrósł o 0,1% i pobił swój historyczny rekord, a Nasdaq przecenił się o 0,2%, co na tle innych indeksów rynków rozwiniętych stanowi i tak dobry wynik, gdyż dla przykładu niemiecki DAX przecenił się o 1%, a francuski CAC40 o 0,9%.

Wraz ze wzrostem zachorowań na indyjski wariant koronawirusa narasta ryzyko dla rynków,

zwłaszcza dla państw, gdzie poziom zaszczepienia nie jest zadowalający. Według danych płynących z Wielkiej Brytanii, która należy do liderów w temacie szczepień dynamicznie rosnąca liczba zachorowań (już przeszło 26 tys. w ciągu ostatniej doby) nie przekłada się na rosnącą liczbę zgonów, taki rozwój epidemii nie powinien skutkować wprowadzaniem lockdownów o ile zaszczepiono wystarczająco dużo osób. W gorszej sytuacji są kraje Azji Południowo-Wschodniej, gdzie już wprowadzane są ograniczenia gospodarcze. W globalnym ujęciu prawdopodobnie w tym sezonie ponownie najmocniej ucierpi branża turystyczna, co szczególnie mocno obciąży gospodarki państw od niej uzależnionych.

Krajowe indeksy ponownie należały do najsłabszych

W indeksie WIG20 (-1,8%) największą korektę odnotował sektor bankowy, co może wynikać z niższego niż oczekiwano odczytu inflacji (inflacja CPI w czerwcu wyniosła 4,4%, wobec konsensusu 4,6%). Niższa inflacja utwierdzi RPP w swoim obecnym nastawieniu i potwierdza przejściowy charakter podwyższonej inflacji, co zmniejsza prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych szybciej niż pierwotnie chciałaby tego Rada.

Na przeciwległym biegunie znalazł się w indeksie Mercator (+4,5%)

– popyt na akcje producenta rękawic zbiegł się z osiągnięciem atrakcyjnych poziomów do zajmowania długiej pozycji z perspektywy analizy technicznej, nie mniej ważnym czynnikiem jest rozprzestrzeniający się indyjski wariant koronawirusa Delta, który może przełożyć się na kolejną falę zachorowań, co ponownie zwiększy popyt na rękawice i wydłuży dobrą rentowność podstawowej działalności spółki.

W indeksie mWIG40 (-2,2%) najsłabszym walorem był AmRest (-6,8%)

Reklama

– spółka zaczęła odrabiać przecenę dopiero w listopadzie 2020 r., gdy na rynkach pojawił się optymizm ws. szczepionek, teraz gdy na horyzoncie pojawia się ryzyko IV fali zachorowań w kraju, spółka ponownie może na tym stracić. Liderem zwyżek w indeksie średnich spółek zostało Asseco SEE (+3,6%). W indeksie sWIG80 (-1,3%) najmocniej przecenił się Enter Air (-7,4%), spółkę obciąża rosnące ryzyko mniejszej liczby podróży, a najmocniejszym walorem na wczorajszej sesji w indeksie małych spółek był Erbud (+4,7%).

Czytaj więcej