eksport rosji struktura

Pierwsza runda sankcji wdrożonych przez Europę i USA w środę miałaby marginalny wpływ na rosyjską gospodarkę, której uzależnienie od handlu z Unią Europejską, USA i Wielką Brytanią systematycznie malało w ostatnich latach. Traktujemy ją jako sygnał, że przede wszystkim w ramach UE nie ma aktualnie zgody na podjęcie działań, w wyniku których państwa europejskie poniosłyby poważny koszt ekonomiczny.

Po wdrożeniu dodatkowych działań w czwartek rano lista sankcji wygląda następująco:

• Wielka Brytania zamroziła aktywa ośmiu osób związanych z reżimem, objęła sankcjami 11 przedsiębiorstw, w tym 6 banków, producentów samolotów, rakiet i statków, zakazała lotów Aeroflotu na swój teren, zawiesiła wszystkie licencje eksportowe na towary, które mogą zostać wykorzystane do celów militarnych. W przyszłym tygodniu wszystkie rosyjskie przedsiębiorstwa zostaną objęte pełnym zakazem pozyskiwania finansowania i procesowania transakcji na terenie kraju.

• USA efektywnie wykluczyły Sberbank, VTB, 3 inne banki oraz 90 powiązanych z nimi instytucji z procesowania transakcji dolarowych, zakazały emisji akcji i obligacji w USA rosyjskim przedsiębiorstwom, nakładają sankcje na kolejne osoby powiązane z rosyjskim reżimem.

• UE nałożyła sankcje na banki, które według Ursuli van der Leyen odpowiadają za 70% aktywów sektora, Internet Research Agency oraz 23 osoby powiązane z reżimem.

UE, USA i Wielka Brytania pracują też nad wspólnym zakazem eksportu komponentów używanych w branżach wysokich technologii, lotnictwa oraz wydobycia ropy i gazu

Po stronie unijnej wciąż brakuje m.in. odcięcia rosyjskiego sektora finansowego od operacji międzybankowych w euro. Rosja natomiast nie tylko nie zmniejszyła, ale wręcz zwiększyła wczorajsze dostawy gazu o 38%, hamując spekulacyjny wzrost cen na europejskich rynkach. Jest to działanie ewidentnie obliczone na uniemożliwienie uzyskania zgody politycznej na najpoważniejszą możliwą sankcję, czyli wykluczenie Rosji z systemu SWIFT, którego negatywną stroną byłoby uniemożliwienie zakupu surowców energetycznych od rosyjskich przedsiębiorstw. Nawet uwzględniając ostrzejsze niż w 2014 r. działania ze strony amerykańskiej, podjęte i ogłoszone dotychczas sankcje nie wydają się wystarczające, by spowodować recesję w rosyjskiej gospodarce, która dodatkowo będzie korzystała z niezwykle wysokich obecnie cen ropy, gazu i węgla.

✕

✕

Pobierz raport specjalny