Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dlaczego Virgin Galactic ma problemy finansowe

Wall Street reagowała optymistycznie na wieść o tym, że pod koniec czerwca ma wystartować pierwszy prom kosmiczny Virgin Galactic. Twórca holdingu Virgin i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Richard Branson chce w przyszłości zarabiać na komercyjnych lotach w kosmos. Gdy jednak ogłoszono kolejną emisję akcji, notowania gwałtownie spadły. 

Zobacz także: Warren Buffett pozbywa się akcji Berkshire A! Cel jest szczytny

 

  • Galactic 01, pierwszy komercyjny lot, ma odbyć się pod koniec czerwca.
  • Dotychczas Virgin Galactic (VG) sprzedało 800 biletów na lot na skraj kosmosu (80 km nad ziemią).
  • Akcje spadły o prawie 20% (wczoraj 7%, dziś ok. 12,5% pre-market), gdy ogłoszono, że startup potrzebuje kolejnego zastrzyku gotówki, aby móc realizować swoje cele. 

 

Reklama

 

Virgin Galactic - kolejny spadek tuż za rogiem?

Inwestorzy uwierzyli w zapewnienia Richarda Bransona, że pierwszy statek jest gotowy i wystartuje pomiędzy 27 a 30 czerwca. W konsekwencji na giełdzie obserwowano wzrost na poziomie 27% podczas sesji giełdowej 20 czerwca.

 

Reklama

 

Akcje dynamicznie spadły jednak po tym, jak do mediów dostała się informacja, że spółka pozyska 400 mln USD poprzez sprzedaż akcji na sfinansowanie rozwoju floty statków kosmicznych. Suma ta ma być przeznaczona na zwiększenie skali działalności.

“Akcje Virgin Galactic mają problem. Za każdym razem, gdy pojawia się dobra wiadomość, spadają ponownie i jest ku temu dobry powód. Jako kapitałochłonny start-up zawsze potrzebuje więcej pieniędzy” - skwitował Rupert Steiner, analityk Barron’s.  

Virgin Galactic od początku miał być spółką komercyjną, w przeciwieństwie do upadłej Virgin Orbit. Ta druga miała skupiać się na badaniach naukowych, jednak niepowodzenie kolejnej misji przesądziło o jej likwidacji. 

Zobacz również: Amerykańska giełda ma problem. Debiuty technologicznych jednorożców są obecnie tylko marzeniem

 

 

Jak widać na poniższym wykresie, spółka dynamicznie rosła w 2021 r., gdy Branson ogłosił pierwsze plany podbicia kosmosu. Niemniej gospodarcze reperkusje pandemii, wysoka inflacja w USA czy przeszkody natury geopolitycznej negatywnie odbiły się na sytuacji finansowej holdingu Virgin, co zablokowało dalsze finansowanie. Od 2022 r. akcje pogłębiają spadek. Od IPO spadły łącznie o ok. 51%. 

Zobacz równieżPrezes jednej z największych spółek deweloperskich komentuje sytuację na rynku nieruchomości

 

Notowania Virgin Galactic na tle NYSE Composite 

Reklama

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView 

  

Czy plan komercjalizacji się powiedzie? 

Od sierpnia firma regularnie, każdego miesiąca, ma realizować jeden lot komercyjny na skraj kosmosu. Dotychczas sprzedano 800 biletów zainteresowanym osobom, które chcą wznieść się na wysokość 80 km nad ziemią, a dodatkowo pobyć chwilę w stanie nieważkości. Bilet na 90-minutową wyprawę wyceniono na 450 tys. USD.  

Według szacunków analityków Wall Street startup ma wykorzystać ok. 2 mld USD w ciągu najbliższych 4 lat na budowanie swojej działalności. Oczekuje się, że sprzedaż w tym roku wyniesie ok. 11 mln USD, ale firma może zacząć generować zysk dopiero pod koniec dekady, gdy powiodą się kolejne rundy finansowania.

Reklama

Według dyrektora generalnego Virgin Galactic, Michaela Colglaziera, firma czyni „stałe postępy w rozwoju statków kosmicznych klasy Delta. One mają w przyszłości pozwolić na realizowanie lotów nawet raz w tygodniu. Eksperci podzielają pogląd, że mogą stać się motorem wzrostu przychodów i rentowności firmy. 

“Ponieważ przychody Virgin Galactic zależą od podróży kosmicznych, akcje firmy są bardzo wrażliwe na wszelkie wiadomości związane z potencjalnymi startami (...) Firma wygenerowała tylko 2,4 mln USD przychodów w ciągu ostatnich 12 miesięcy i zgromadziła straty w wysokości 566 mln USD pomimo posiadania gotówki w wysokości 833 mln USD na prowadzenie działalności.” - wyjaśnia Bernard Zambonin, analityk The Street.

Zobacz również: Kurs złota osiągnie cenę 3 tys. USD za uncję, a główny amerykański indeks wzrośnie o 36%! Według tego eksperta to możliwe jeszcze w tym roku

Czytaj więcej