Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dlaczego polskie akcje są tanie

„Mam obecnie pozytywne podejście do polskiego rynku akcji, nastawiam się na 2 lata hossy” – mówi FXMAG Konrad Łapiński, zarządzający Total FIZ. Jego fundusz „wykręcił” w 2022 roku blisko 23%, to był najlepszy wynik wśród funduszy inwestycyjnych zamkniętych.

 

  • Total FIZ „wykręcił” w 2022 roku blisko 23%
  • Konrad Łapiński inwestuje od 1993 roku. W Total FIZ trzyma większość swojego majątku.
  • Zarządzający przekonuje, że polskie akcje są tanie.
  • Łapiński przyznał, że w 2022 roku szortował Nasdaq, a na jesieni grał longa na WIG20.

 

Piotr Rosik (z-ca redaktora naczelnego FXMAG): Gratuluję najlepszego wyniku wśród funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ) w 2022 roku, mieliście blisko 23% zysku. Jak tego dokonaliście, na tak trudnym niedźwiedzim rynku?

Konrad Łapiński (Total FIZ): Możemy się pochwalić bardzo dobrym doborem spółek z GPW. Pozwoliliśmy sobie grać przeciwko Nasdaq w I półroczu. A w IV kwartale 2022 zaczęliśmy grać na wzrosty WIG20.

Czy na rynkach jest już po bessie? A może teraz mamy dobrą okazję do wyjścia, by uchronić pozycje przed drugą jej częścią?

Ja mam obecnie pozytywne podejście do rynku akcji. Jest zbyt tanio, by indeksy mogły iść w dół. Mamy najbardziej wyczekiwaną recesję w historii, ona już jest w cenach. Teraz dużą przyjemnością jest mieć portfel dobrych polskich przedsiębiorstw, świetnie zarządzanych, które są bardzo perspektywiczne. Ja się nastawiam na 2 lata hossy.

A dlaczego właściwie polskie akcje są tak tanie? Tak jest od lat, to nie jest kwestia ostatnich 12 miesięcy. To chyba wina zagranicznych inwestorów, którzy patrzą się na polskie spółki od lat z przestrachem czy niedowierzaniem.

Reklama

Być może inwestorzy z Londynu i innych dużych miast nie są kibicami obecnej polskiej władzy. Może jej zmiana w wyborach poskutkowałaby napływem zagranicznego kapitału?

Które indeksy i sektory z GPW obecnie Pan poleca?

Od początku 2019 roku miałem bardzo dobre nastawienie do sWIG80, czyli do małych i średnich spółek. Ten indeks był w ostatnich latach tak dobry, jak indeks Nasdaq. Natomiast sceptycznie patrzyłem na perspektywy WIG20. To się zmieniło w 2022 roku. Pisałem o tym w moich komentarzach. Od października 2022 lubię także WIG20. Uważam, że spółki z WIG20 są przesadnie tanie.

No tak, szczególnie dla zagranicy. WIG20USD był niedawno na dnie. Pod dnem. W piekle.

Tak. Szczególnie warto zwrócić uwagę, jak się prezentuje relacja WIG20 do PKB Polski w długim terminie. Prześledzenie tego wykresu daje bardzo ciekawe wnioski. W mojej ocenie optymistyczne.

Notowania WIG20USD - 20 lat

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: stooq

A inne rynki, niż Polska, obserwuje Pan?

Jesteśmy skoncentrowani na Polsce, bo tu jest niezwykle tanio. Mamy tu w kraju łatwy dostęp do zarządów spółek. Dopóki jest nad Wisłą tak tanio, nie wybieramy się zbyt daleko poza Polskę.

Czy wraca era value, czyli inwestowania w wartość? A może spółki wzrostowe jednak kiedyś wrócą do łask?

Ja bym się zgodził z tą tezą o powrocie value do łask. Skończyła się moda na FAANG. I to jest dobre dla polskiego rynku. Być może nadejdzie także moda na akcje rynków wschodzących, choć na razie jej nie widać.

Ostatnie sesje na giełdach przyniosły hossę AI. To krótkotrwałe zjawisko, jak hossa meme stocks?

Ciężko mi tutaj coś wyrokować. Nie jestem specjalistą od AI i spółek z branży.

Zachwala Pan polski rynek akcji. Czy on dojrzewa, czy jest na nim coraz więcej spółek, które można kupić do portfela na długi termin?

Tak, to widać. Myślę, że około 25% spółek z głównych indeksów GPW nadaje się do włożenia do portfela na 2-5 lat. Z nadzieją na zwielokrotnienie wartości.

Ale Warren Buffett trzyma Coca-Colę 40 lat.

Reklama

Dobrze, niech trzyma, jak biznes dobrze idzie. [śmiech] Jak ktoś kupił Kęty czy LPP 20 lat temu i trzyma, to też jest zadowolony.

Wróćmy do Total FIZ. Opublikowałem na moim koncie na Twitterze wasz wynik wraz z tabelką KNF z wynikami innych FIZ-ów za 2022 rok. I to wywołało dyskusję. Pierwszy wątek dotyczył tego, czy powinno się publikować wyniki wszystkich FIZ-ów w jednej tabelce. Jak Pan sądzi?

Zgadzam się, że trudno porównywać fundusz inwestujący w spółki gamingowe, z funduszem kupującym obligacje czy nieruchomości. Z drugiej strony, w indeksach też mamy różnego rodzaju spółki wrzucone do jednego worka. FIZ są tak różnorodne, że gdyby chcieć je rozdzielać na kategorie, to chyba dla każdego trzeba by zrobić oddzielną. Tabelka KNF prezentuje to, co jest najważniejsze, czyli wynik. Rolą każdego funduszu jest przede wszystkim dostarczyć dobry wynik.

W dyskusji pod moim tweetem pojawił się również wątek dotyczący tego, do czego porównywać wyniki takiego funduszu, jak Total FIZ. No właśnie – do czego, do jakiegoś indeksu akcji? Czy macie benchmark?

Total FIZ to fundusz absolutnej stopy zwrotu, z podwyższoną zmiennością. Można nam przypisywać cechy strategii aktywnej alokacji. Poruszamy się głównie w obrębie średnich i małych spółek, ale w naszym portfelu są też dwie pozycje z cechami VC. Nie mamy benchmarku, ale najbliżej nam chyba do sWIG80.

Jaka jest na dziś wartość aktywów Total FIZ?

Reklama

460 mln zł.

Dla kogo jest to fundusz?

Jest to fundusz dla osób akceptujących wysoką zmienność. To jest fundusz dla osób, które trochę rozumieją rynek kapitałowy. Dobrze jest też, by osoba wpłacająca do niego pieniądze mnie znała. Wśród naszych klientów jest sporo moich znajomych, takich poznanych w życiu zawodowym. Mamy bardzo stabilnych inwestorów. To ważna cecha.

Wśród klientów są znane nazwiska? Duże firmy?

Przepraszam, ale nie mogę o tym mówić. Mogę powiedzieć, że struktura właścicielska funduszu jest dobrze zdywersyfikowana, jest dużo podmiotów. Cieszę się, że mnie darzą zaufaniem. Praktycznie są to ludzie z doświadczeniem, ale akceptujący zmienność. I co najważniejsze są tu ludzie, którzy chcą tu być, a nie ludzie, którym naobiecywano nie wiadomo jakie stopy zwrotu. Nasi inwestorzy rozumieją, że dbam o ten fundusz, jak o swój majątek.

Co dziś macie w portfelu?

Większość części akcyjnej portfela mamy w spółkach z indeksów sWIG80 i mWIG40. Sektorowo, to mamy przewagę medtechu i farmacji. Spory jest też komponent fintech. Mamy też sporą ekspozycję na rynek nieruchomości. Mamy także spółki z branży transportowej czy mediowej.

Ile macie spółek w portfelu?

Kilkanaście. O ile dobrze pamiętam to 18. Ostatnio doszła nowa.

Jest szansa, że wiecie, co robicie.

Reklama

Tak. I że mamy pojęcie, co się dzieje w tych spółkach. [śmiech]

Wszystkie akcje, które macie, to polskie akcje?

Nie, ale znakomita większość. Lubimy najbardziej polskie spółki, które mają już długą historię i z powodzeniem działają za granicą. A takich spółek na GPW, wbrew pozorom, nie ma zbyt dużo.

Mieliście kiedyś w portfelu spółkę gamingową?

Tak, braliśmy udział w IPO Ten Square Games w 2018 roku. I to była świetna inwestycja. Ale w międzyczasie dokonaliśmy sporo transakcji na niej.

Co Pan sądzi o przyszłości spółek gamingowych, jako aktywów?

Teraz trzeba je przebierać. Patrzeć uważnie na nie, sztuka po sztuce.

Czyli powtórki hossy 2020-21 już nie będzie?

To se ne vrati.

Wiem, że kiedyś mieliście ekspozycję na złoto. Wciąż je macie w portfelu?

Reklama

Mamy metale szlachetne. To jest pozycja defensywno-płynnościowa. Nie jest mocno „wynikotwórcza”.

Jaki jest Pański outlook dla złota? Wszyscy się emocjonują filiżanką z uszkiem na wieloletnim wykresie i czekają na wybicie górą.

Daj Boże. [śmiech] Ale ja się nie czuję specjalistą od rynku złota, więc nie będę tutaj bawił się we wróżby.

Zobacz również: Cena złota jest przygotowana do rajdu na poziom 3 000 USD za uncję w 2 lata

 

Macie jakieś obligacje w portfelu?

To nie jest nasza domena. Czasami pojawia się u nas jakaś obligacja korporacyjna, jako efekt współpracy w ramach finansowania przedsiębiorstwa. Ale generalnie nie inwestujemy w dług.

Mówił Pan już o tym, że czasami szortujecie indeksy. A poszczególne spółki?

Jesteśmy na to gotowi, ale na razie tego nie praktykujemy.

Ale mówił już Pan, że teraz to na GPW jest tanio, więc nie ma czego szortować za bardzo.

Reklama

My w ogóle w portfelu mamy spółki, które wskaźnikowo, pod względem C/Z, są o połowę tańsze od rynku. A dywidendowo nasz portfel jest 2-3 razy ponad średnią rynkową. My lubimy na spadkach dokupywać akcje spółek dywidendowych. Lubimy takie skandynawskie powiedzonko, że to nie pogoda jest zła, tylko ubranie źle dobrane. [śmiech] Spadki nam nie przeszkadzają.

Zobacz również: IPO na GPW – szokujący spadek wartości w 2022 roku! Porównanie z giełdami europejskimi przynosi jednak niespodziankę

Macie ponad 5% udziału w spółkach: Scope Fluidics, Fundusz Hipoteczny DOM i PZ Cormay. Może Pan powiedzieć kilka zdań o każdej z tych inwestycji?

Scope Fluidics to nasza perełka. To ważny element portfela. Trafiliśmy na mocną ekipę. Jesteśmy w akcjonariacie od 10 lat. Oczekujemy od niej dużych dywidend.

Ta spółka miała trudny okres… Wytrwaliście bardziej ze względu na zarząd, czy na projekty, pomysły?

Dla nas oba te czynniki miały znaczenie. Pamiętam, gdy jeszcze na długo przed pandemią Piotr Garstecki tłumaczył nam, co to jest PCR, to my widzieliśmy w tym potencjał, a mało kto wiedział, o co w ogóle chodzi. W Scope Fluidics są prawdziwi specjaliści. Wizjonerzy.

Notowania Scope Fluidics - 5 lat

 grafika numer 2 grafika numer 2

Reklama

Źródło: stooq

Fundusz Hipoteczny DOM to z kolei firma oferująca produkt zwany odwróconą hipoteką.

Według nas, to jest bardzo perspektywiczna usługa. Tam się dużo dzieje, ale nie mogę wiele zdradzić, bo jestem w radzie nadzorczej. Uważam, że ta firma ma ciekawy pomysł na rozwój.

Wie Pan, że często takie firmy są postrzegane jako złodzieje okradający emerytów?

Im człowiek mniej rozumie biznes, tym bardziej będzie skłonny do wygłaszania takich opinii. 5-10 lat temu to było często spotykane. Dziś już to rzadkość. Ludzie coraz więcej rozumieją.

Został jeszcze PZ Cormay. Co tam słychać?

O tym co słychać w spółce powinien informować prezes, a nie akcjonariusz. Jak łatwo policzyć z ogólnodostępnych danych ta spółka nie jest wynikotwórcza dla naszego funduszu i stanowi mały procent naszego portfela.

Dlaczego trzymacie akcje PZ Cormay?

Jakiś czas temu nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa. Nowy szef ma nowe pomysły, nowe podejście do biznesu. Podoba się nam.

PZ Cormay kiedyś było perspektywiczne, obiecywało ciekawy produkt do analizy krwi. Ale nic z tego nie wyszło.

Reklama

Ten przypadek nauczył mnie, że należy bardzo uważać, z kim się współpracuje.

Każdy popełnia jakieś błędy, ważne jest, by się na nich uczyć.

W Londyńskim city jest takie powiedzonko, że każdy zarządzający jest albo przed swoją bardzo trudną inwestycją, albo po. Ale większość z tych „po” rezygnuje z tej pracy. A ja kontynuuję, bo lubię to, co robię.

Co Pan sądzi o kryptowalutach, szczególnie o bitcoinie?

Były chwile, gdy Total FIZ zarobił na instrumentach powiązanych z kryptowalutami.

O, ciekawe.

Ale to była krótka przygoda. Nie traktujemy ich jako strategicznej części portfela.

Chyba nie ma zbyt wielu funduszy w Polsce, które zarobiły na cryptos.

Być może jesteśmy jedyni w Polsce.

Czyli nie podnieca się Pan bitcoinem, jako pieniądzem przyszłości.

Reklama

Nie. Chociaż to ciekawy wynalazek.

Ma Pan jakieś inwestycyjne wzory? Jest Pan fanem jakiegoś znanego inwestora?

Nie. Można powiedzieć, że jestem samoukiem. Lubię i umiem wnikliwie obserwować giełdę i zachowania inwestorów. Nie wzoruję się na jakiejś konkretnej postaci.

Jakie rady dałby Pan początkującym inwestorom?

Inwestowanie to zabawa wiedzy z wyobraźnią. Trzeba mieć smykałkę do inwestowania. Trzeba też trzymać ego na wodzy. Dlatego najlepiej sprawdzić się w praktyce. Spróbować wytrwać na rynku 3 lata i zobaczyć, czy pobiło się WIG. Jeśli tak – to można kontynuować. Jeśli nie, to należy to sobie odpuścić.

Szczególnie trzymanie ego pod kontrolą jest ważne.

Tak, trzeba umieć się przyznawać do błędów. To jest być może jedna z najważniejszych rzeczy w inwestowaniu.

Pan cały swój majątek trzyma w Total FIZ?

Prawie cały. Taka jest filozofia tego funduszu.

Dzieła sztuki Pana nie interesują?

Reklama

Nie inwestuję. Wolę czasami sam coś lub kogoś namalować. (śmiech)

Dziękuję za rozmowę.

Zobacz również: Wielkie zaskoczenie na GPW - młody miliarder chce ściągnąć chemicznego (i dywidendowego) giganta z parkietu!

Czytaj więcej