GER:
Wyniki handlu zagranicznego Niemiec za maj kolejny raz rozczarowały. Eksport spadł o 0,5% m/m, a import kolejny miesiąc z rzędu mocno wzrósł, tym razem o 3% m/m. W konsekwencji, po raz pierwszy od 1991 odnotowano w Niemczech deficyt handlowy – import przewyższył eksport o 0,9 mld EUR. Handel Niemiec z Rosją pozostaje pod wpływem zachodnich sankcji i wysokich cen surowców energetycznych. Od marca import z Rosji obniżył się tylko nieznacznie, trwale spadł natomiast eksport. Dane sugerują, że niemiecki model gospodarki (konkurencyjność eksportu oparta m.in. na wykorzystywaniu tanich źródeł energii z Rosji), który w praktyce był zaimplementowany ponad pół wieku temu (por. wykres poniżej) został w ciągu ostatnich dwóch miesięcy poddany ciężkiej próbie. Scenariusz dalszego rozwoju sytuacji w niemieckiej gospodarce zależy m.in. od politycznej reakcji Berlina. Utrzymanie status quo, czyli dotychczasowego modelu gospodarczego, prawdopodobnie musiałoby oznaczać znaczące ustępstwa wobec Rosji (co widać w niektórych sygnałach z Niemiec). Gdyby do takich ustępstw nie doszło, to wzrośnie ryzyko ostrych działań ze strony Rosji, w tym dalszego ograniczania dostaw gazu ziemnego. W krótkoterminowej perspektywie oznaczałoby to trudną do oszacowania skalę strat gospodarczych (głównie zimą, gdy konieczna byłaby reglamentacja dostaw - w ubiegłym tygodniu przytaczaliśmy opinie różnych ośrodków z Niemiec, które szacowały potencjalne gospodarcze straty wynikające z braku dostaw gazu z Rosji na 6-12% PKB z zagrożeniem dla 5-6 mln miejsc pracy).
EUR:
Indeks Sentix dla strefy euro za lipiec spadł do -26,4 pkt. (z -15,8 pkt. poprzednio). Obniżyły się zarówno ocena sytuacji bieżącej, jak i oczekiwania (por. wykres). Odczyt sugeruje, że recesja w strefie euro jest nieunikniona. Poziom indeksu jest najniższy od maja 2020. Kryzys energetyczny prowadzi do istotnych zakłóceń gospodarczych. Autorzy raportu stwierdzili, że dynamika procesu ograniczenia aktywności gospodarczej jest podobna do tej, którą obserwowaliśmy w trakcie kryzysu 2008-2009 (jest to już kolejne porównanie do „momentu Lehmana” na rynku energii; ostatnio o takim mówili m.in. przedstawiciele niemieckiego rządu).
EUR:
Inflacja PPI w maju spadła do 36,3% r/r wobec 37,2% r/r w kwietniu. To pierwszy spadek od listopada 2020. Ponownie największe wzrosty cen (prawie dwukrotne) odnotowano wśród dóbr związanych z energią. Dane potwierdzają, że bieżący szok energetyczny wygasa, a kolejne miesiące powinny dać szansę na złagodzenie presji inflacyjnej. Kluczowe tutaj będzie kształtowanie się cen surowców energetycznych, w przypadku których wiele może zależeć od przebiegu procesów politycznych (por. komentarz do wyników handlu zagranicznego Niemiec).
EUR:
Europejski Bank Centralny zaprezentował swoją agendę klimatyczną, szczegółowo przedstawiając priorytety i działania. W zakresie portfela obligacji korporacyjnych zdecydowano, że banki Eurosystemu będą zobligowane stopniowo „zdekarbonizować” posiadane przez siebie obligacje korporacyjne w ślad za ustaleniami Protokołu z Paryża. Środki z zapadających papierów mają być reinwestowane w obligacje firm o niższej emisyjności działalności, o wyższych deklarowanych („ambitnych”) celach redukcji emisji oraz prowadzących przejrzystą politykę informacyjną co do celów transformacji energetycznej. Polityka ta ma być zastosowana od października 2022, a począwszy od 1q23 EBC ma podawać do publicznej informacji „ekostrukturę” swojego portfela. EBC zapowiedział także ograniczenia dla aktywów emitentów mających wysoki ślad węglowy, mogących stanowić zabezpieczenie operacji z EBC. Początkowo ograniczenia mają dotyczyć papierów przedsiębiorstw niefinansowych, następnie, wraz z pojawieniem się odpowiednich statystyk umożliwiających klasyfikację, dodawane będą kolejne klasy aktywów. Począwszy od 2026 EBC będzie akceptować tylko aktywa rynkowe spełniające wymagania dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). EBC zapowiedział także wzrost znaczenia narzędzi zarządzania ryzykiem klimatycznym.
EUR:
J.Nagel, prezes Bundesbanku, ostrzegł, że tworzenie przez EBC narzędzi, których celem będzie ograniczanie premii za ryzyko wymaganej przez inwestorów wobec państw w gorszej sytuacji finansowej, może być niebezpieczne. Zastrzegł, że w praktyce nie jest możliwe by ocenić, w jakim stopniu wzrost spreadów pomiędzy rentownościami obligacji poszczególnych państw strefy euro jest zasadny, a w jakiej części nadmierny. W konsekwencji, w jego ocenie, EBC powinien używać zapowiedzianych narzędzi mających na celu przeciwdziałanie fragmentacji rynku i ograniczenie spreadów jedynie w skrajnych sytuacjach, krótkoterminowo i pod precyzyjnie wyznaczonymi warunkami (miałyby to być co najmniej: nieuzasadniony wzrost spreadów, zaburzenia mechanizmu transmisji w poszczególnych krajach, ograniczona zdolność EBC do wdrażania działań mających na celu ustabilizowanie inflacji). Wprowadzenie ewentualnych nowych narzędzi miałoby być warunkowane neutralizacją ewentualnych zakupów (absorpcja płynności), gwarancjami, że EBC nie będzie finansował rządów, wymaganiami co do prowadzenia zrównoważonej polityki fiskalnej i gospodarczej.
J.Nagel ocenił także, że wrześniowa aktualizacja projekcji EBC prawdopodobnie przyniesie kolejną rewizję w górę ścieżki inflacyjnej, co, jego zdaniem, będzie uzasadniało większe podwyżki stóp procentowych oraz może sprawić, że konieczne stanie się przejście przez EBC do restrykcyjnej polityki pieniężnej.
SWI:
Inflacja CPI w czerwcu wzrosła do 3,3% r/r z 2,9% r/r w maju. Inflacja bazowa wzrosła do 1,7% r/r z 1,5% r/r w maju - jak na szwajcarskie standardy jest to poziom, który poskutkował już szybką i zdecydowaną reakcją SNB. Dane wspierają scenariusz dalszych podwyżek stóp w Szwajcarii. Ostatnie wypowiedzi prezesa SNB świadczyły raczej o braku konkretnego planu działania, w efekcie trudno jest szacować punktową funkcję reakcji banku na parametry makroekonomiczne. Wciąż zakładamy jednak, że jeszcze przed końcem tego roku stopy SNB ponownie powędrują w górę.
TUR:
Inflacja CPI w Turcji w czerwcu wzrosła do 78,6% r/r z 73,5% r/r w maju. W ujęciu rocznym najszybciej drożeją transport, żywność, meble i HoReCa. Tak wysoki poziom cen został już wyceniony w notowaniach tureckiej waluty. Szok energetyczny oraz jedna z najniższych realnych stóp procentowych na świecie sprawiają, że bank centralny Turcji na razie zwleka z motywowanymi polityczne obniżkami stóp procentowych.
POL:
Według danych BIK popyt na kredyty mieszkaniowe spadł do poziomu najniższego od stycznia 2007, czyli od momentu, kiedy BIK analizuje dane. W samym czerwcu spadek liczby wniosków wyniósł 59,7% r/r i 18,1% m/m. Słabszy popyt jest w głównej mierze pokłosiem podwyżek stóp procentowych oraz pogorszenia nastrojów konsumenckich. W naszej ocenie dynamika złotowych kredytów mieszkaniowych, wynosząca jeszcze w lutym br. prawie 12% r/r, po spadku w maju do poziomu 8,6% r/r (najniżej od połowy 2003), będzie się dalej obniżać (w okolice 5% na koniec 2022).
NOR:
Norweski resort energetyki poinformował o zaakceptowaniu zwiększenia wydobycia gazu ze złóż położonych na norweskich wodach terytorialnych. Wzrost wydobycia nie oznacza jednak wzrostu planowanego eksportu gazu. Mimo tego, wg zapowiedzi Norwegii i KE, wzrośnie eksport surowca do UE (o 8%, do 122 mld m3).
POL:
NBP poinformował, że w piątek, 8 lipca, o godz. 15 odbędzie się konferencja prasowa Prezesa NBP A.Glapińskiego.
