Nie trzeba być ekspertem analizy wykresów, aby stwierdzić, że niemiecki Dax wszedł w obszar dużej aktywności podaży. Trzy czerwone linie znajdujące się na cenach: 13200, 13400 i 13600 jasno wskazują kumulację szczytów w tym miejscu. Wybrane z nich zaznaczyłem strzałkami spadkowymi.
Analiza techniczna DAX 30
Po przełączeniu wykresu z D1 na tygodniówkę tworzy się z tego szeroka strefa oporowa. Trudno określić, który poziom jest ważniejszy od innych, ale na pewno nie należy ich pomijać w procesie analizy.
Druga dekada listopada to dość wąski zakres ruchu ceny ograniczony pierwszą z ww. liczb. Teraz Dax znajduje się piętro wyżej i wczorajszy górny cień potwierdza, że podaż znajduje się w tym miejscu. Ponieważ wzrosty są dominującym kierunkiem ruchu ceny w ostatnich tygodniach, to ten kierunek należy traktować jako trend. DE30 nie pokonał lutowych szczytów, jak zrobiły to amerykańskie indeksy, toteż nie można wykluczyć, że nastąpi to w tym miesiącu.
Co może sugerować odwrócenie trendu na DAX 30?
Pierwszym zwiastunem zmiany sentymentu, będzie ponowne przełamanie 13200 punktów i potraktowanie tej wartości jako oporu. Teraz jest to wsparcie, które w ostatnich dniach wypchnęło wartość niemieckiej giełdy o 200 punktów do góry.
Wskaźnik RSI powoli, ale systematycznie wspina się do góry, wyhamowując blisko linii 70 punktów. Nie można tego traktować jako bezpośredni sygnał wykupienia, ale w połączeniu z podobnym zachowaniem MACD sugeruje, że podaż nie odpuszcza pola. Pozostaje tylko obserwować, która z ww. trzech cen okaże się kluczowa w kolejnych dniach.
