Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy stopa bezrobocia w USA wzrosła

W ostatnich miesiącach amerykański rynek pracy z powodzeniem opierał się przeciwnościom, w tym rosnącym stopom procentowym, wysokiej inflacji czy upadkom banków. Według najnowszych odczytów rynek pracy wciąż jest rozgrzany. 

 

  • Wiele wskaźników świadczyło o osłabnięciu rynku pracy, najnowsze dane okazały się jednak rozbieżne z oczekiwaniami analityków. 
  • Stopa bezrobocia wyniosła 3,4% wobec konsensusu 3,6%.
  • Współczynnik aktywności zawodowej pozostał na niezmienionym poziomie 62,6% pozostając nieznacznie poniżej poziomu sprzed pandemii (63,3%). 

 

Sytuacja na amerykańskim rynku pracy 

Wynagrodzenia wzrosły o 0,5% w ujęciu miesięcznym i 4,4% w skali rocznej (oczekiwano odpowiednio 0,3% i 4,2%). To płace są wskaźnikiem, który istotnie wpływa na inflację. Liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 182 tys. do 5,657 mln, natomiast zatrudnienie wzrosło o 139 tys. do 161,031 mln. Współczynnik aktywności zawodowej pozostał na niezmienionym poziomie 62,6%. 

Reklama

 

Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych

Źródło: Trading Economics

 

W kwietniu dodano 253 tys. miejsc pracy (poza rolnictwem), konsensus Refinitiv zakładał 180 tys. Ekonomiści spodziewali się, że stopa bezrobocia wzrośnie do 3,6% z 3,5%. Stopa bezrobocia wciąż znajduje się w historycznie niskim przedziale. W kwietniu zatrudnienie nadal rosło w usługach profesjonalnych i biznesowych, opiece zdrowotnej, rekreacji i hotelarstwie oraz pomocy społecznej. Co ciekawe, CNBC podaje, że pomimo poważnych kłopotów sektora bankowego, zatrudnienie w finansach zwiększyło się o 23 tys.

Zobacz również: Buffett się nie myli? Najnowsze wyniki finansowe Apple’a szokują inwestorów

Reklama

Jack Janasiewicz, zarządzający portfelem w Natixis Investment Managers powiedział w wypowiedzi dla Financial Times, że lepsze niż zakładano dane dotyczące rynku pracy wskazują, że "Fed jeszcze nie powiedział ostatniego słowa". 

"Jedną z lepszych dróg do miękkiego lądowania jest zwiększenie podaży siły roboczej, a nie obserwowanie, jak ludzie są zwalniani" - dodał Janasiewicz. 

 

Reklama

 

Na podstawie raportu grupy badawczej Challenger, Grey & Christmas opublikowanego pod koniec kwietnia w USA amerykańscy pracodawcy ogłosili 66 995 zwolnień, a to oznacza, że w okresie od stycznia do kwietnia zwolniono 337 411 osób. Analitycy informują, że to największa liczba od 2009 r. Największych cięć dokonali detaliści, likwidując 14 689 miejsc pracy.  

Andrew Challenger, starszy wiceprezes Challenger, Gray & Christmas skomentował te wyniki, mówiąc, że zarówno detaliści, jak i producenci dóbr konsumpcyjnych przygotowują się obecnie na zaostrzenie wydatków konsumenckich, na co ma wpływ przede wszystkim jastrzębie nastawienie Fed. W 2023 r. zasób siły roboczej (liczba pracujących oraz dorosłych poszukujących pracy) wyniósł 1,8 mln. Wzrost ten oznacza mniejszą presję na pracodawców, aby podnosić płace. 

Zobacz również: Słynny miliarder i inwestor ostrzega przed wojną USA - Chiny i radzi jak się przygotować na nowy ład światowy

 

Całkowita liczba ofert pracy w USA

Reklama

Źródło: Quartz.com 

 

Działania Rezerwy Federalnej w obliczu silnego rynku pracy 

Warto przypomnieć, że w środę Rezerwa Federalna podniosła po raz dziesiąty referencyjną stopę procentową w cyklu trwającym od marca 2022 r., co prawdopodobnie zwiększy koszty pożyczek dla firm i konsumentów. Eksperci wskazują, że podczas ostatniego przemówienia sam Jerome Powell wydawał się zdziwiony odpornością rynku pracy. 

 

Reklama

 

“Podnieśliśmy stopy procentowe o 5 punktów procentowych w ciągu 14 miesięcy, a bezrobocie wynosi 3,5%, mniej więcej tam, gdzie było, nawet jest niższe niż wtedy, gdy zaczynaliśmy cykl” - przekazał szef Rezerwy Federalnej. 

Silny rynek pracy wywiera presję na wzrost płac i cen. Powell jednak zaznaczył, że optymistycznie patrzy w przyszłość i w jego opinii Stanom Zjednoczonym uda się uniknąć recesji.  

Zobacz również: Fed podjął kluczową decyzję w sprawie stóp procentowych! Czy właśnie tego spodziewali się analitycy?

Czytaj więcej