Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Czy dolar spadnie poniżej 4

Rzeczywiście, rynki nadal nie są skłonne przyjąć do wiadomości, że zarówno dynamika inflacji, jak i cykl gospodarczy znacznie się wydłużą i entuzjastycznie przyjęły czerwcową przerwę w zacieśnianiu stóp procentowych przez Fed, mimo iż Powell i spółka zaplanowali dwie dodatkowe podwyżki stóp w dalszej części roku. Deklaracja o uzależnieniu decyzji od napływających danych, wygłoszona przez Powella podczas konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu, oznacza dla rynków prawdziwy rollercoaster w III i IV kwartale. Rynek będzie słabo przygotowany na dane dotyczące uporczywej inflacji i wysokiej aktywności oraz na wynikającą z nich potrzebę zmiany stopy funduszy Fed.

 

 

Artykuł jest częścią prognozy Saxo Banku:

 

Reklama

I tak dochodzimy do „uśmiechu dolara”, standardowego modelu czynników kształtujących kurs dolara amerykańskiego. Po jednej stronie tego uśmiechu dolar się umacnia, kiedy tylko pojawiają się jakiekolwiek poważniejsze globalne zawirowania rynkowe. Gdy na rynkach panuje stres, inwestorzy szukają bezpiecznego schronienia i walczą o dolary niezbędne do obsługi aktywów denominowanych w USD, przeważających wśród globalnych płynnych aktywów. Po interwencji Fed polegającej na wystarczająco silnym poluzowaniu polityki, aby uspokoić rynki, USD słabnie.

Czytaj również: Kiedy najlepiej sprzedać funty, a kiedy najlepiej sprzedać dolary?

 

Drugą stroną wspomnianego uśmiechu prowadzącą do umocnienia USD jest agresywny wzrost rentowności amerykańskich obligacji, w szczególności na przednim końcu krzywej z powodu zacieśniania polityki przez Fed (miało to miejsce zwłaszcza w 2022 r., ale do pewnego stopnia również w 2015 r., kiedy kontrast pomiędzy powolnym zacieśnianiem polityki przez Fed a innymi bankami centralnymi był ogromny). Uśmiech dolara kształtowany jest również przez wzrost rentowności amerykańskich długoterminowych obligacji skarbowych (najbardziej traumatycznym przykładem jest „histeryczne ograniczanie” skupu aktywów w 2013 r., a także sytuacja z 2018 r., kiedy to zarówno Fed, jak i siły rynkowe wywindowały całą krzywą dochodowości po podażowych reformach podatkowych Trumpa w poprzednim roku).

Czytaj również: Złoty deklasuje tę walutę! Konflikt zbrojny w tle

 

Ze środkową częścią uśmiechu mamy do czynienia wówczas, gdy nie występują żadne znaczące zawirowania lub gdy Fed nie wykonuje żadnych dramatycznych ruchów. W efekcie USD poddaje się działaniu wyłącznie czynników zewnętrznych, co zasadniczo oznacza deprecjację tej waluty. Kiedy na przykład znaczna część zacieśniania polityki Fed została uwzględniona w wycenach pod koniec 2022 r., a rentowności długoterminowych amerykańskich obligacji skarbowych osiągnęły szczytowe wartości (znacznie przed czasem osiągnięcia szczytowej (jak dotąd!) wartości na przednim końcu krzywej w marcu tego roku), nastąpiła deprecjacja USD i na prowadzenie mogły wyjść bardziej znaczące wydarzenia w innych krajach. W tym przypadku wydarzenia te obejmowały m.in. mocniejsze zacieśnienie polityki przez EBC. Później w centrum uwagi znalazły się AUD, CAD i GBP ze względu na znaczącą korektę oczekiwań dotyczących polityki, o której mowa powyżej.

Czytaj również: Kurs dolara – prognoza. Gospodarka zagrożona szokiem naftowym i skutkami wojny

Reklama

 

W odniesieniu do III kwartału uważamy, że rynki pokładają zbyt wielką wiarę w miękkie lądowanie w kontekście inflacji, a tym samym w politykę banku centralnego. Może to aktywować jedną lub nawet obie strony uśmiechu dolara: uporczywa inflacja i napięty rynek pracy mogą zmusić Fed do kontynuowania podwyżek stóp procentowych w znacznie większym stopniu, niż wyobraża to sobie rynek pod koniec II kwartału. Najbardziej dramatycznym scenariuszem byłoby ponowne wzmocnienie gospodarki, ponieważ mogłoby to spowodować nagły wzrost rentowności amerykańskich długoterminowych obligacji skarbowych. Biorąc pod uwagę niemal euforyczny globalny apetyt na ryzyko pod koniec II kwartału, uważnie obserwujemy rentowności dziesięcioletnich benchmarkowych amerykańskich obligacji skarbowych, których wzrost mógłby oznaczać brutalne zderzenie z rzeczywistością i umocnienie USD w kierunku nowych maksimów cyklu. Oczywiście, dopóki napływające dane pozostają zgodne z narracją o dezinflacji i miękkim lądowaniu oraz o niezmienionych rentownościach długoterminowych obligacji amerykańskich, USD może tracić na wartości, strzeżcie się jednak uśmiechu dolara, jeżeli sytuacja ta ulegnie zmianie.

Czytaj również: Zobacz, ile polskich złotych zapłacisz za waluty w 2024

 

 

**************

Kursy walut NBP 30.10.2023 r.: kurs waluty leci na łeb na szyję

Reklama

 

John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku

Czytaj więcej

Artykuły związane z Czy dolar spadnie poniżej 4