Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Czy casting na najemcę jest legalny?

  • Polska jest jednym z państw, w których urządza się castingi na lokatora

  • Casting tego typu jest legalny, o ile zachowane zostaną granice przewidziane ustawą

  • Rozsądny wybór lokatora może oszczędzić zmartwień wynajmującemu

 

Szukasz mieszkania? Zapraszam na casting!

Każdy słyszał zapewne o castingach na najemcę. Część z Was pewnie brała w nich udział, możliwe, że po obu stronach tego zjawiska. Temat był szeroko komentowany w mediach starego i nowego typu, w sieci nie brakuje nawet poradników, które pomagają wypaść możliwe najlepiej na spotkaniu z właścicielem lokalu lub pośrednikiem.

Wynika z nich m.in., że większe szanse na pokonanie konkurentów mają osoby bez dzieci i zwierząt, ze stabilnym (i potwierdzonym) zatrudnieniem, a także… uregulowanymi zobowiązaniami finansowymi. To nie żart – część właścicieli mieszkań może poprosić kandydata o informacje z Biura Informacji Kredytowej. To rodzi oczywiście zasadnicze pytanie: czy taki casting jest zgodny z prawem?

 

Czy casting na lokatora jest legalny?

Magdalena Markiewicz, ekspertka portalu NieruchomosciSzybko.pl, tłumacząc tę kwestię odsyła do treści Ustawy z 3 grudnia 2010 roku o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Można w niej przeczytać m.in., że:

 
Ustawa określa obszary i sposoby przeciwdziałania naruszeniom zasady równego traktowania ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Dalej w akcie prawnym znaleźć można, że stosuje się go w odniesieniu do "usług, w tym usług mieszkaniowych, rzeczy oraz nabywania praw i energii, jeżeli są one oferowane publicznie".

Na tej podstawie można określić, że w wyniku castingu nie można odmówić komuś wynajęcia lokalu, bo jest kobietą/Azjatą/Holendrem/katolikiem/lesbijką/niepełnosprawnym. Tyle teoria, bo w praktyce trudno będzie zweryfikować, na jakiej podstawie potencjalny lokator został odesłany z kwitkiem. Właściciel zdecydowanie powinien jednak wystrzegać się poruszania pewnych kwestii np. w ogłoszeniach dot. wynajmu. Uwzględnianie w nim kryteriów narodowościowych czy płciowych zapewne będzie już odczytywane jako dyskryminacja. I prawdopodobnie wywoła burzę w mediach. 

Reklama

 

 

O castingi na lokatora zapytałem branżowego eksperta Pawła Dolińskiego, reprezentującego agencję DLN Nieruchomości:

Niestety, nierzadko castingi na najemcę odbywają się w pełnej chaosu atmosferze, gdzie właściciel mieszkania umawia po kilka, a czasem nawet kilkanaście osób na ten sam termin, często nawet nie informując potencjalnych najemców o planowanej selekcji, a przede wszystkim o sposobie jej przeprowadzania. Po drugie zaś, nierzadko pytania zadawane przez właściciela mieszkania balansują na granicy dobrego smaku i dobrego wychowania, częstokroć je przekraczając.

Ekspert dodaje jednak, że chociaż prawem właściciela jest możliwość przeprowadzenia castingu, to potencjalny lokator nie musi w nim uczestniczyć, jeśli uzna, że przekracza to przyjęte przez niego granice.

 

Zobacz też: Kryzys demograficzny w Rosji. Ale w Polsce jest jeszcze gorzej

 

Castingi na lokatora nie są polskim wynalazkiem

Reklama

Warto też mieć na uwadze, że castingi tego typu nie są zjawiskiem właściwym jedynie dla naszego kraju czy nawet kontynentu. Podobne mechanizmy są rejestrowane w Europie Zachodniej czy w Stanach Zjednoczonych. Nierzadko regulacje antydyskryminacyjne dotyczące najmu są o wiele bardziej rozbudowane. Np. w USA kwestie te reguluje Fair Housing Act i, jak wyjaśnia Magdalena Markiewicz, przepisy tego aktu "obejmują zdecydowaną większość zasobu mieszkaniowego na wynajem, w tym również prywatnego".

 

Fanaberia czy strach właściciela?

Na jeszcze jedną kwestię uwagę zwrócił Paweł Doliński:

Należy pamiętać, że właściciele mieszkań są obarczeni bardzo niekorzystnymi regulacjami wynikającymi z ustawy o ochronie praw lokatorów, która w katastrofalny sposób ogranicza np. możliwość eksmisji kłopotliwego lokatora. Czyli takiego, który staje się niewypłacalny, demoluje mieszkanie czy też systematycznie wszczyna awantury w lokalu. I to dlatego właśnie, właściciele chcą w jakikolwiek sposób zwiększyć szansę na to, że lokator po prostu będzie wypłacalny, a także że nie będzie sprawiał żadnych problemów.


Podsumowując: casting na lokatora jest legalny, wedle niektórych nawet wskazany (o ile zainteresowanie mieszkaniem pozwala go przeprowadzić). Należy to jednak zorganizować z poszanowaniem prawa. I potencjalnych najemców.

 

Zobacz też: Budowlanka z najwyższą rentownością w historii

Czytaj więcej

Artykuły związane z Czy casting na najemcę jest legalny?