W środę, Joe Biden formalnie przejmie posadę w Białym Domu jako 46 Prezydent Stanów Zjednoczonych. Rynki globalne odżyły w listopadzie, kiedy Biden został ogłoszony zwycięzcą wyborów. Teraz, wielu inwestorów eToro ma nadzieję, że inauguracja będzie impulsem dla kolejnej hossy. Historia jest po ich stronie. W wyniku czterech z ostatnich sześciu zmian na fotelu Prezydenta, index S&P 500 (reprezentujący jedne z największych i najsilniejszych firm w USA) odnotował zyski w okresie między dniem wyborów a inauguracją. Podobnie, indeks ten odnotowywał wzrost w pierwszych stu dniach w ośmiu z ostatnich dziesięciu kadencji.
Oczywiście, nie jest to spowodowane tylko inauguracją: wiele czynników wpływa na rynek, a w tym momencie szczególnie mocno działają czynniki takie, jak pandemia czy kryzys ekonomiczny – ale inauguracja daje nadzieję, że może globalna polityka stanie się bardziej stabilna. Jedna rzecz jest pewna – administracja Bidena, wspierana przez kontrolowany przez Demokratów Kongres, będzie pompowała pieniądze w gospodarkę. W zeszłym tygodniu, Joe Biden ogłosił pakiet pomocowy o wartości 1,9 tryliona dolarów, w tym wypłaty po 1 400 dolarów dla większości Amerykanów.
Akcja tygodnia – wszystkie oczy skierowane na netflix
W roku naznaczonym pandemią, Netflix (NASDAQ:NFLX) jest jedną z firm, która zyskała, jako że ludzie oglądali ich programy podczas licznych państwowych lockdownów w Europie. W ubiegłym roku największa platforma streamingowa osiągnęła 200 milionów subskrybentów po raz pierwszy w swojej działalności.
Spodziewam się dobrych wyników. Podejrzewam, że wzrost ponownie przyspieszy, wraz z mroźną pogodą i pogarszającą się sytuacją pandemiczną. W trzecim kwartale wzrost platformy zwolnił – Netflix zanotował tylko 2,2 milionów nowych subskrybentów. Jest to znacznie poniżej 15,8 milionów i 10,1 milionów subskrybentów, którzy dołączyli do platformy w pierwszym i drugim kwartale 2020.
Platforma streamingowa aktualnie jest handlowana po cenie 80-krotnie wyższej niż wartość zysków i dodatkowo ma coraz więcej konkurentów – Amazona, Disney i Hulu. Wszyscy zadają sobie pytanie – czy Netflix nie jest przeceniony? Nie wydaje mi się – Netflix pokazał, że może wyciągnąć więcej od swoich subskrybentów – w ostatnich miesiącach podniósł ceny w USA i Europie.
Czy straci klientów z tego powodu?
Myślę, że nie – Netflixowi udzie na sucho wzrost cen. Ludzie wciągnęli się w różne produkcje, więc niechętnie będą zmieniać usługodawcę w celu zaoszczędzenia paru dolarów.
W wynikach Netflixa za czwarty kwartał, analitycy spodziewają się wzrostu dochodów o ok. 21% r/r do 6,6 miliardów dolarów. Zysk na akcję ma odnotować wzrost z 1,30 dolara w czwartym kwartale 2019 roku do 1,38 dolara w czwartym kwartale 2020.
Zakątek kryptowalut
Simon Peters, analityk kryptowalut na platformie eToro, powiedział:
„Wielu sceptyków szybko uwierzyło, że bitcoinowa bańka pękła, ponieważ zapowiadało się, że cena może spaść poniżej 30 000 dolarów. Tak się jednak nie stało. W rezultacie entuzjaści bitcoina ogłosili zwycięstwo, argumentując, że 30 000 dolarów to nowa cena zaporowa dla kryptowaluty”.
„Moim zdaniem jest za wcześnie, aby być tego w 100% pewnym. Chociaż pozostajemy w przedziale cenowym, którego wcześniej nie widzieliśmy, niektóre wzrosty i spadki, które obserwujemy na obecnym rynku hossy kryptowalut, były również obecne podczas hossy z 2017 roku”.
„Perspektywy długoterminowe pozostają dla bitcoinów pozytywne. Jest prawdopodobne, że najwięksi i zarazem najbardziej optymistyczni inwestorzy wykorzystują niedawny spadek cen jako okazję do dodania do swoich bilansów (stosunkowo) niskiej ceny, a nastroje inwestorów detalicznych pozostają pozytywne”.
