- Browarem Leżajsk jest zainteresowany potencjalny inwestor.
- Na terenie obiektu ma zacząć działać spółka z sektora biotechnologicznego.
- W mediach pojawiają się spekulacje, że rzekomo może to być “słup”.
Browar Leżajsk z nowym inwestorem?
Na początku miesiąca brytyjska spółka Mycofeast podpisała warunkową umowę z grupą Żywiec. Ta dotyczyła sprzedaży browaru Leżajsk. Oznacza to, że finalizacja transakcji będzie możliwa po wydaniu zgody przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Sprawie bliżej przyjrzał się Onet. Prezesem firmy ma być Witold Hruzewicz, właściciel jeszcze innej firmy, która zajmuje się produkcją innowacyjnych leków. Prowadzi on także kancelarię Azimutus specjalizującą się w przeprowadzaniu fuzji i przejęć. Siedziba Mycofeast ma znajdować się w Oksfordzie. Z danych uzyskanych przez portal wynika jednak, że 1 lutego 2024 r. w Warszawie zarejestrowano firmę Mycofeast Polska, która znajduje się przy rondzie ONZ, a więc w tej samej lokalizacji, co Azimutus. Co więcej, jej kapitał zakładowy to 5 tys. zł. Jak pisze portal, informacje te zostały uznane za niepokojące przez mieszkańców Leżajska.
Początkowo przejęcie browaru przez brytyjską firmę zostało entuzjastycznie przyjęte w Leżajsku. Warto dodać, że ujawniono plany zagospodarowania obiektu. Na terenie browaru miałaby się mieścić zaawansowana spółka biotechnologiczna.
“Selekcjonujemy i optymalizujemy szczepy drożdży i glonów w celu produkcji portfolio białek, specjalistycznych lipidów oraz składników żywności i pasz dla zwierząt. Nasz zespół z siedzibą w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii i San Diego w Kalifornii nawiązał współpracę z naukowcami z wiodących uniwersytetów w Europie w celu opracowania naszych procesów biologicznych i fermentacji” - przekazano na oficjalnej stronie Mycofeast.co.uk.
Zobacz również: Ceny mieszkań - ile kosztuje kawalerka w 2024 roku?
Spółka Mycofeast zainteresowana Leżajskiem
W kategorii “News” na stronie Mycofeast.co.uk wyszczególniono z kolei tylko jeden komunikat, dotyczący właśnie browaru w Leżajsku. Informowano w nim o “strategicznej transakcji”, która ma pozwolić firmie “zwiększyć skalę produkcji drożdży i alg procesy fermentacji i wytwarzają szereg alternatywnych białek, specjalistycznych lipidów oraz składniki żywności i pasz dla zwierząt”. W efekcie spółka nabędzie ponad 8 000 m3 pojemności fermentorowej w zakładzie produkcyjnym.
“Przekształcając browar w centrum biotechnologii, Mycofeast doda nauki przyrodnicze na listę prężnie rozwijających się technologii na tym obszarze Polski – co już przyciągnęło inwestycje światowych korporacji, takich jak General Electric, Pratt & Whitney i Lockheed Martin” - dodano.
Zobacz również: Kredyt na Start - oto potencjalne pułapki czekające na beneficjentów
“Jesteśmy podekscytowani wyruszeniem w tę podróż do Leżajska i możliwością wykorzystania potencjału browaru istniejącą infrastrukturę dla naszego ambitnego planu rozwoju. Naszym celem nie jest tylko stworzenie solidnego modelu biznesowego, ale także stworzenie wymiernego wpływu na zrównoważoną produkcję żywności. Współpracujemy już z m.in pracownikami akademickimi na wiodących uniwersytetach i partnerami korporacyjnymi zajmującymi się biotechnologią” - skomentował, cytowany w komunikacie Hruzewicz.
Grupa Żywiec wyjaśniała wcześniej, że decyzja o zakończeniu produkcji w browarze była umotywowana trudną sytuacją na rynku i związanym z nią spadkiem sprzedaży piwa w Polsce. Niemniej, to znana marka dlatego nie powinno dziwić zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. Produkcja w browarze ostatecznie zakończyła się wraz z końcem sierpnia ubiegłego roku. To ważny obiekt dla mieszkańców, a w jego obronę zaangażowali się samorządowcy, śledząc działania grupy Żywiec.
Zobacz również: Czy warto kupić mieszkanie poza miastem? Ceny mogą być prawie o połowę niższe!
