Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co lepiej inwestować dolar czy euro

Zaburzają one postrzeganie czynników makroekonomicznych wpływających na inflację, stąd założenie jest zrozumiałe. W szczególności interesujące będą wyniki projekcji w zakresie inflacji bazowej, płac, produktywności pracy oraz bezrobocia. Wyniki te zapewne będą wspierać scenariusz stabilnych stóp proc w nadchodzących miesiącach. Widzimy przestrzeń do cięć stóp procentowych pod koniec tego roku i w 2025 r., choć jest ona niewielka.

 

Rynki na dziś

Przed nami kolejny tydzień prób kursu EUR/PLN o trwałe zejście poniżej poziomu 4,30. W naszej ocenie w najbliższych dniach będzie o to jednak trudno z uwagi na dość ograniczone kalendarium istotnych danych makroekonomicznych, jak również spodziewany spadek eurodolara (względy techniczne). Globalnie tydzień zdominowany będzie przez jutrzejszą publikację danych inflacyjnych z USA, która jednak nie powinna wiele zmienić w perspektywach polityki pieniężnej Fed. Inwestorzy z uwagą przysłuchiwać się będą ponadto wystąpieniom członków Europejskiego Banku Centralnego (I.Schnabel i P.Lane główny ekonomista banku). Nie liczymy jednak, by ledwie tydzień po posiedzeniu EBC narracjach bankierów centralnych mogłaby być istotnie odmienna od wypowiedzi Ch.Lagarde.

 

Zobacz także: Czy warto teraz kupić euro (EUR) 11.03.2024? Kurs euro (prognozy)

 

Rynek krajowy

Reklama

Za nami kolejna sesja nieskutecznej walki EUR/PLN o zejście poniżej poziomu 4,30. Co ciekawe mimo, iż na początku tygodnia wskazywaliśmy, że wzrost eurodolara może popchnąć złotego ku aprecjacji tak finalnie to się nie stało. Kurs EUR/USD co prawda wzrósł, ale nie pociągnęło to trwałego spadku pary EUR/PLN poniżej bariery 4,30. Piątkowa sesja polegała na oscylowaniu wokół 4,3050, co ugruntowywało jedynie bieżący trend na rynku złotego. Za nami niezwykle spokojna sesja na krajowym rynku długu. Nieczęsto się zdarza, by podstawowe benchmarki krzywej (2, 5 i 10 lat) nie zmieniły swojej rentowności licząc jako zamkniecie do otwarcia dnia. Tak jednak było w piątek, gdy dochodowość 10-latki koncentrowała się na 5,27% a krótkiego końca krzywej na 5,09%.

 

Rynki zagraniczne

Zgodnie z oczekiwaniami publikacja raportu z rynku pracy USA była najważniejszym wydarzeniem dnia. Tym bardziej, iż publikacja okazała się być rozbieżna od konsensusu prognoz (po stronie przyrostu miejsc pracy poza sektorem rolniczym, ale i stopie bezrobocia, czy płacy godzinowej). Finalnie jednak odczyt wpłynął przede wszystkim na podbicie zmienności eurodolara. Kurs EUR/USD rósł co prawda w piątek kolejną z rzędu sesję i powtórzył tegoroczne maksima osiągnięte w styczniu (1,0983). Emocji zabrakło na rynku obligacji bazowych. Dochodowość 10-latki niemieckiej, ale i amerykańskiej zmieniła się o ledwie 1 pkt. baz. do odpowiednio 2,26% i 4,09%.

Czytaj więcej

Artykuły związane z co lepiej inwestować dolar czy euro