Na rynku surowców posiadamy umiarkowanie pozytywne nastawienie względem surowców energetycznych. Ceny ropy Brent przekroczyły poprzedni zakres 70-80 USD za baryłkę na fali decyzji Arabii Saudyjskiej i Rosji dotyczącej ograniczenia produkcji. Oczekujemy, że siła notowań ropy może utrzymać się w krótkim terminie biorąc pod uwagę napiętą sytuację podażową. Zagrożeniem jest jednak skala spowolnienia gospodarczego, która może zaważyć na popycie na surowiec.
Sprawdź również: Cena surowca wystrzeli o 70%? Globalna recesja, inflacja i nowe mocarstwo w wojnie
Oczekujemy, że ceny ropy Brent pozostaną w przedziale 80-90 USD do końca roku. Patrząc w przyszłość, pozostajemy pozytywnie nastawieni ze względu na brak inwestycji w nowe moce produkcyjne oraz zarządzanie podażą przez OPEC+. Z kolei europejski rynek gazu charakteryzuje się wysoką zmiennością, a tendencje cenowe w kolejnych miesiącach będą kształtowane przez siły popytu i podaży pod okresem zimowym. Na przełomie roku duży wpływ będzie miała także pogoda – łagodna zima może charakteryzować się mniejszym zapotrzebowaniem na gaz i spadkiem jego cen, natomiast mroźna zima wzrostem cen. Uważamy jednak, że na koniec 2023 r. cena gazu na europejskim rynku będzie powyżej obecnych poziomów.
Sprawdź również: Cena ropy 2024 - prognozy. Wielki bank wróży przełom
W przypadku metali szlachetnych nasze nastawienie jest neutralne w krótkim terminie. W perspektywie do końca 2023 r. złoto jak i inne metale szlachetne mogą być pod presją z uwagi na wciąż wysokie stopy procentowe. Nasza prognoza na koniec tego roku wynosi 1905 USD za uncję. W przyszłym roku osłabienie dolara i początek luzowania monetarnego mogą wspierać ceny, jednak nie widzimy potencjału mocnych wzrostów. Naszym zdaniem notowania złota mogą w przyszłym roku wahać się w przedziale 1940 – 2000 USD. W odniesieniu do metali przemysłowych nasze nastawienie jest neutralne. Spadająca aktywność gospodarcza na świecie wpływa na popyt na surowce przemysłowe i ciąży cenom.
Sprawdź również: Kurs złota mocno w górę, co dalej? Wielka wojna wisi na włosku
Nasza prognoza na koniec 2023 r. zakłada, że ceny miedzi i cynku będą poniżej obecnych poziomów, a w przypadku aluminium widzimy potencjał niewielkich, jednocyfrowych wzrostów.
Sprawdź również: Cena metalu mocno w dół! A znany bank prognozuje… wielką hossę
