Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co będzie z ceną srebra

Ceny srebra, podobnie jak złota, spadły w reakcji na dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki. Biorąc pod uwagę, że dolar wykazuje ujemną korelację ze srebrem, już wkrótce rynek metali może jednak umocnić swoją pozycję. 

 

  • Rzeczywisty popyt na srebro może znacznie przewyższyć podaż, a wszystko za sprawą dynamicznie rozwijającej się branży fotowoltaicznej.  
  • Według niektórych ekspertów cena srebra będzie oscylować wokół 30 USD. 
  • Zaledwie 30% srebra wydobywane jest bezpośrednio. Większość stanowi produkt uboczny i zależy od popytu na inne metale. 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Czas srebra nadejdzie - oczekiwany wzrost 

Mało elastyczna podaż surowca może zostać całkowicie zdominowana przez rosnący popyt ze strony producentów paneli fotowoltaicznych jeszcze w tym roku. Potencjał po stronie popytu jest ogromny, natomiast podaż jest pod sporą presją, co będzie warunkować ceny w perspektywie średnioterminowej.  

Warto przypomnieć, że ceny srebra spadły o prawie 15% w maju i czerwcu, ponieważ wzrost zarówno nominalnej, jak i realnej rentowności w USA utrzymywał presję spadkową na metale szlachetne.

Zobacz również: Kiedy wystąpi recesja? Ten wskaźnik w przeszłości oznaczał zapaść!

 

CFD na srebro (US/oz) - YTD

Reklama

Źródło: TradingView 

 

 

Według Petera Krautha, analityka SilverStockInvestor i autora The Great Silver Bull, zeszłomiesięczne prognozy straciły ważność w perspektywie najnowszych danych. 

Reklama

“Sama energia słoneczna stanowi 12% całego popytu na srebro każdego roku, czyli 140 mln uncji w zeszłym roku. Prognozy mówią o około 160 mln uncji w tym roku, co, jak sądzę, zostanie znacznie przekroczone, gdy zobaczymy ostateczne liczby za ok. rok” - oszacował ekspert. 

Według Krautha poprzednie analizy nie uwzględniają jednak dwóch czynników, które istotnie mają wpływać na rynek surowcowy. W scenariuszu popytu na srebro nie doceniono ilości i tempa nowych instalacji fotowoltaicznych. Branża ta dynamicznie się rozwija, a ulgi na całym świecie katalizują tempo przemian. Obecnie w wielu miejscach energia solarna jest najtańszym uzupełnieniem elektrycznej. 

Zobacz również: EC Będzin – zbadaliśmy fundamenty elektrociepłowni, która jest hitem ostatnich tygodni na GPW

 

Chiny mają wieść prym w rozwoju OZE  

Obecnie ok. 80% światowych mocy produkcyjnych jest w Chinach. Kraj ten przoduje w ilości zainstalowanych paneli oraz wytworzonej w ten sposób energii. Według danych Bloomberga Pekin w 2023 r. planuje zainstalować trzy razy więcej paneli niż w 2021 r. 

Oprócz liczby i mocy paneli zmienia się sama technologia. Stosowane powszechnie ogniwo z pasywowanym emiterem i tylnym kontaktem (PERC) jest zastępowane przez pasywowany kontakt z tlenkiem tunelu (TOPCon) i struktury heterozłączowe (HJT). Technologie te są bardziej zaawansowane, jednak wymagają wykorzystania większej ilości surowca, jakim jest srebro. Szacuje się, że wersja PERC wymaga zastosowania 10 mg srebra na wat, TOPCon natomiast 13 mg, a HJT 22 mg na wat. W przypadku nowych instalacji ok. 80% paneli ma być wyposażonych w nowsze technologie.

“Wykorzystanie metali szlachetnych w zastosowaniach przemysłowych zwiększyło realne zapotrzebowanie na takie materiały jak miedź, złoto, srebro, platyna i pallad. Miedź ma najlepszą przewodność elektryczną i cieplną spośród metali szlachetnych, a także jest najbardziej dostępna i przystępna cenowo” - prognozują analitycy Blue Wave Consulting. 

Reklama

Krauth przywołuje również badania Międzynarodowej Agencji Energetycznej, z których wynika, że do 2030 r. roczne wykorzystanie paneli fotowoltaicznych będzie wzrastać o ok. 25%. Ekspert ocenia, że cena wzrośnie do 30 USD i może pozostać na tym pułapie nawet przez kilka lat. Według analityków Gov Capital metal zamknie rok 2023 z potencjalną średnią cen na poziomie 36 USD. Do końca 2024 r. ma kosztować natomiast 52 USD. 

Analitycy przewidują jednak, że srebro będzie rosło również w oczekiwaniu na spadek stóp procentowych i realnych rentowności w USA, który prawdopodobnie będzie towarzyszył przewidywanemu rolowaniu wzrostu na początku 2024 r. To obciąży to dolara, a tym samym będzie wspierać ceny kruszcu. Warto przypomnieć, że w ujęciu historycznym cena srebra podąża za notowaniami złota. Wobec tego prognozowany wzrost będzie miał wpływ na cały rynek towarowy.  

Zobacz również: Cena ropy naftowej - będzie się działo! Czy rynek ma szansę na obicie? Prognozują znani eksperci

  

Źródło: LBMA

 

Reklama

W prognozowaniu cen niezbędna będzie analiza podaży. Ta nie zmienia się jednak znacząco od 2015 r. Paradoksalnie stosunkowo niskie ceny srebra uniemożliwiają zwiększenie produkcji w skali krótko- czy średnioterminowej. W tym horyzoncie czasowym niewiele można zmienić, szczególnie biorąc pod uwagę, że to metal pozyskiwany zazwyczaj jako produkt uboczny w procesie wydobywczym innych surowców. Mniej niż 30% pochodzi z bezpośredniego wydobycia, a pozostałe 70% jest zależne od wolumenu pozyskiwania złota, ołowiu, cynku i miedzi.  

Czytaj więcej

Artykuły związane z co będzie z ceną srebra