Tzw. szerokość rynku (market breadth) to częsty temat debat na amerykańskiej giełdzie. Duża (powiększająca się) szerokość rynku oznacza ogólnie, że większość (lub coraz więcej) spółek uczestniczy w hossie. Od czerwca do połowy lipca obniżająca się szerokość rynku budzić mogła obawy. Zilustrowany poniżej, wybrany przez nas jeden ze wskaźników market breadth w trakcie lipca zawędrował najniżej od trzech miesięcy. Jednak dobra wiadomość jest taka, że od tego czasu doszło do stabilizacji, a teraz wskaźnik przymierza się do wybicia górą.
NYSE A/D Volume Line = skumulowana różnica między obrotami akcjami zyskującymi na wartości a obrotami akcjami taniejącymi.
Ciekawostką przy okazji jest fakt, że jeszcze inny (bardziej wyrafinowany) wskaźnik szerokości rynku stanowi jeden z komponentów popularnego barometru nastrojów Fear & Greed Index publikowanego przez CNN Money. Niskie wartości tego komponentu, czyli McClellan Volume Summation Index (jego konstrukcja opiera się dokładnie na tych samych danych, które posłużyły do powyższego wykresu)...
... w dużym stopniu przyczyniły się do niskiego poziomu Fear & Greed Index, który mimo rekordów S&P 500 sygnalizuje ciągle "strach".
Reasumując, widać pierwsze oznaki poprawy szerokości rynku na Wall Street, której wcześniejsze pogarszanie się mogło budzić obawy.
Tomasz Hońdo