chińskie auta elektryczne

Mimo niesłabnących turbulencji na rynku (pandemia COVID-19, a obecnie wojna w Ukrainie) pogłębiających zakłócenia światowych łańcuchów dostaw i powodujących nieoczekiwany, gwałtowny wzrost cen surowców, energii i logistyki, większość koncernów motoryzacyjnych osiąga dobre wyniki finansowe, co pozwala na dalsze inwestycje w rozwój produkcji.

Z uwagi na ograniczenia dostaw niektórych komponentów koncerny przekierowały produkcję na bardziej zyskowne modele, m.in. marki premium i charakteryzujący się wysokim popytem segment samochodów niskoemisyjnych.

✕

Dopłaty i różnego rodzaju zachęty wspierają sprzedaż nowych niskoemisyjnych samochodów osobowych w prawie wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej. W 2q22 europejski rynek stanowił ok. 15% globalnej sprzedaży osobowych samochodów elektrycznych (BEV), a w segmencie hybryd już 33%.

W 2q22 sprzedaż nowych pojazdów niskoemisyjnych nadal rosła w UE, stanowiąc 9,9% wszystkich rejestracji samochodów osobowych (prawie 2-razy więcej niż w 2022 roku).

✕

Jednym z ważniejszych czynników wspierających rozwój rynku samochodów elektrycznych jest infrastruktura ładowania takich pojazdów. Brak odpowiednio rozwiniętej infrastruktury, to z jednej strony konieczność planowania postojów na ładowanie przy dłuższych podróżach, jak również wydłużające się kolejki w punktach ładowania, co może skutecznie zniechęcać do zakupu auta elektrycznego.

Obecnie z ponad 307 tys. publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych dostępnych w UE ok. połowa była skoncentrowana w dwóch krajach – Holandii (90,2 tys. punktów; tj. 29,4% rynku) i Niemczech (ok. 60 tys. punktów; 19,4%). Stosunkowo słabo rozwinięta jest infrastruktura we wschodnich krajach UE.

✕

***Materiał pochodzi z raportu: “Monitoring Branżowy - Analizy Sektorowe. Era pojazdów bezemisyjnych ”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:

Pobierz raport