Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

ceny metali szlachetnych 2021

Konflikt w Ukrainie wyraźnie przełożył się na notowania metali szlachetnych – i to ze zróżnicowanych powodów. W przypadku złota, największe znaczenie miał fakt pojawienia się silnego sentymentu risk-off na przełomie lutego i marca – a podwyższona awersja do ryzyka także w późniejszych tygodniach nie opuściła na dobre inwestorów. Najwięcej uwagi przyciągały jednak notowania palladu ze względu na dominującą rolę Rosji w jego produkcji.

 

 

Sprawdź aktualną cenę Sztabki srebra

 

 

Istotne informacje fundamentalne:

Reklama

Rosja to drugi na świecie, po Chinach, największy producent złota na świecie. Kraj ten w 2020 roku wydobył 331,1 ton kruszcu, wyprzedzający tym samym dotychczasowego wicelidera, Australię. W 2020 r., produkcja złota w Rosji zwyżkowała o ponad 11%.

Według deklaracji rosyjskiego Ministerstwa Finansów, w 2021 r. produkcja złota w Rosji wyniosła 346,42 ton, co oznaczałoby wzrost o ok. 5%. W kolejnych latach Rosja ma potencjał do wybicia się na pierwsze miejsce na świecie pod kątem produkcji złota.[1]

Jednocześnie, aktywność rosyjskiego banku centralnego w zakresie kupna złota w ostatnich latach malała.[2]

Rosja jest kluczowym producentem platyny oraz palladu na świecie. Odpowiada ona za aż 43% globalnego wydobycia palladu oraz około 11% globalnego wydobycia platyny [3]. Największą firmą produkującą pallad jest rosyjski gigant Norilsk Nickel.

 

Co się wydarzyło:

Reklama

Atak Rosji na Ukrainę doprowadził do gwałtownych zwyżek cen złota, które dotarło do historycznych maksimów w okolicach 2050 USD za uncję. Kruszec ten pociągnął w górę notowania srebra, które dotarły do okolic 27 USD za uncję.

Wyraźnie wzrosło zainteresowanie inwestorów nie tylko funduszami ETF opartymi o złoto i srebro, lecz także kruszcami w formie fizycznej: sztabkami i monetami.

Na skutek rosyjskiej inwazji na Ukrainę i szybko wprowadzonych międzynarodowych sankcji, narzuconych na Rosję, pojawiły się trudności z dostępnością palladu – nie ze względu na obniżoną produkcję i eksport, lecz w wyniku trudności z płatnościami za dostawy palladu ze strony krajów zachodnich oraz wstrzymanie zamówień na pallad z Rosji przez europejskich traderów w obawie przed konsekwencjami sankcji. W rezultacie, cena palladu dynamicznie wzrosła, przebijając poziom 3000 USD za uncję i docierając do rejonu 3300 USD za uncję.

Także notowania platyny, jako kluczowego substytutu palladu, zwyżkowały, docierając do okolic 1160-1180 USD za uncję.

W drugiej połowie marca notowania metali szlachetnych spadały, odreagowując gwałtowne zwyżki z początku marca br.

Reklama

 

  1. Reuters

  2. WGC

  3. World Platinum Investment Council (WPIC)

Czytaj więcej