ROPA NAFTOWA
Notowania ropy naftowej nadal poruszają się bez istotnego kierunku. Cena ropy gatunku Brent porusza się w okolicach 90 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy WTI oscylują w rejonie 85 USD za baryłkę. Chociaż w średnioterminowym ujęciu ceny ropy znajdują się pod presją podaży, a w ostatnich miesiącach dominowały spadki notowań – to jednocześnie ograniczenia w produkcji ropy skutecznie ograniczają jej potencjał spadkowy.
Wczoraj Amerykański Instytut Paliw (API) podał swoje cotygodniowe wyliczenia związane z zapasami ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Według wyliczeń tej instytucji, w poprzednim tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły aż o 4,52 mln baryłek. Jest to pewne zaskoczenie, bowiem oczekiwano jedynie symbolicznej zwyżki zapasów, o około 200 tysięcy baryłek.
Dzisiaj swoje dane na temat zapasów przedstawi amerykański Departament Energii – na ogół, w około trzech czwartych przypadków, kierunek zmian zapasów dla obu raportów się pokrywa. To zaś sugeruje, że prawdopodobnie także departament pokaże istotny wzrost zapasów.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Chociaż większe zapasy ropy w USA negatywnie przekładają się na ceny tego surowca, bowiem świadczą one o gasnącym popycie w obliczu spowolnienia gospodarczego – to warto pamiętać, że nie mniej ważnym tematem na rynku ropy są obecnie ograniczenia w jej produkcji.
Po pierwsze, na skutek inwazji Rosji na Ukrainę i późniejszych sankcji narzuconych na Rosję przez m.in. USA czy kraje UE, zmniejszyło się wydobycie i eksport ropy z Rosji. Obecnie zaś państwa G7 opracowują plan wdrożenia limitów ceny rosyjskiej ropy, który może prowadzić do dodatkowego spadku jej podaży.
Po drugie, kraje OPEC+ na październikowym spotkaniu ustaliły, że od listopada nastąpi cięcie limitów produkcji ropy w rozszerzonym kartelu o niebagatelne 2 mln baryłek dziennie. O ile realnie prawdopodobnie cięcia będą o około połowę mniejsze, to nie jest to informacja pocieszająca – bowiem wynika ona z faktu, że niektóre kraje OPEC+ i tak mają problemy z wykorzystaniem w pełni swoich limitów.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
PSZENICA
Notowania pszenicy już od około dwóch tygodni znajdują się pod presją podaży. Cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych obecnie porusza się w okolicach 8,37 USD za buszel, czyli na najniższym poziomie od około pięciu tygodni.
Presję na niższe ceny pszenicy wywierają dwie główne kwestie. Po pierwsze, istnieje szansa na wznowienie eksportu pszenicy z Ukrainy korytarzem na Morzu Czarnym. Co prawda sytuacja w tym rejonie świata nadal jest niepewna, jednak już nawet w październiku jest szansa na większy eksport pszenicy z Ukrainy; według Ukraińskiej Rady Zbożowej, w październiku zwiększy się on o 8% mdm.
Po drugie, prawdopodobnie polepszy się sytuacja pogodowa na terenach uprawy pszenicy w Argentynie oraz centralnej części USA. Prognozy pogody wskazują na więcej deszczu, co stanowiłoby ulgę dla tych dotkniętych suszą terenów.
Notowania pszenicy w USA – dane dzienne