Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

cena palladu skup

Wczorajsza sesja na rynku złota była praktycznie całkowicie podporządkowana wyczekiwaniu na komunikat ze strony Rezerwy Federalnej. Inwestorzy wypatrywali w nim konkretnych informacji na temat planowanego zacieśniania polityki monetarnej w USA – i w dużym stopniu, faktycznie się tego doczekali.

Rezerwa Federalna potwierdziła zamiar rozpoczęcia taperingu QE

w relatywnie nieodległej perspektywie. Jerome Powell wskazał, że może to nastąpić już po posiedzeniu na początku listopada br., aczkolwiek szef Fed podkreślił, że wiele będzie zależało od wrześniowych danych dotyczących rynku pracy w Stanach Zjednoczonych, które pojawią się na początku października. Powell jednak zaznaczył, że o ile dane te powinny pokazywać stabilny wzrost liczby miejsc pracy w USA, to niekoniecznie muszą być spektakularnie dobre, by Fed rozpoczął zacieśnianie polityki monetarnej w USA.

Złoto: umiarkowana reakcja na komunikat Fed - 1Złoto: umiarkowana reakcja na komunikat Fed - 1

Notowania złota – dane dzienne

Reklama

We wczorajszym komunikacie ze strony Rezerwy Federalnej padły także bardziej szczegółowe informacje dotyczące terminów podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Instytucja ta zakłada bowiem, że inflacja w USA będzie utrzymywać się powyżej celu tej instytucji przez cztery kolejne lata. Fed nie wyklucza pierwszych podwyżek już w 2022 roku (taki scenariusz póki co popiera 9 z 18 głosujących przedstawicieli instytucji), jednak skupi się na stopniowym podnoszeniu stóp przede wszystkim w latach 2023 i 2024. Poza tym, ogólnie podwyżki te nie mają być duże – na razie plan zakłada dotarcie do benchmarkowej stopy w wysokości 1% w 2023 r. i 1,8% w 2024 r., co na tle wielu krajów nadal jest wartością niską.

Komunikat Fed został odczytany jako jastrzębi – i, zgodnie z oczekiwaniami, przełożył się na wzrost wartości amerykańskiego dolara oraz spadek notowań złota. Niemniej, reakcja inwestorów nie była szczególnie nerwowa, bowiem – pomijając kwestie ewentualnej podwyżki stóp w 2022 r. – Fed w zasadzie niczym istotnym inwestorów nie zaskoczył.

PALLAD

Notowania palladu w rejonie 2000 USD za uncję

Notowania palladu już od maja znajdują się pod presją, a wrzesień prawdopodobnie będzie już piątym z kolei miesiącem spadków notowań tego metalu. Podobnie jak na rynkach pozostałych metali szlachetnych, tak i tutaj pierwsza połowa września upływała pod znakiem silnej presji strony podażowej. Obecnie sytuacja pozostaje nerwowa, ale spadki wyhamowały, a ceny palladu walczą o utrzymanie się powyżej poziomu 2000 USD za uncję.

Sytuacja na rynku palladu w ostatnich dniach w dużym stopniu zależy od nastrojów inwestorów na światowym rynku. Nastawienie risk-off, wywołanej problemami chińskiego dewelopera Evergrande, przełożyło się we wcześniejszych dniach na spadek notowań palladu – jednak po uspokajających komunikatach z Chin, notowania palladu powróciły do zwyżek, wczoraj wypracowując wzrost rzędu 7%.

Pallad jest wykorzystywany przede wszystkim w branży samochodowej, w produkcji katalizatorów. Z tej przyczyny, duży wpływ na notowania tego kruszcu mają oczekiwania dotyczące sytuacji w globalnej gospodarce, z naciskiem na kraje generujące duży popyt na samochody, m.in. Chiny.

Reklama

Złoto: umiarkowana reakcja na komunikat Fed - 2Złoto: umiarkowana reakcja na komunikat Fed - 2

Notowania palladu – dane dzienne

Nota prawna

Czytaj więcej