- Fundusze inwestycyjne obstawiają dalsze spadki kursu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
- Jarosław Zagórowski, prezes JSW w latach 2007-15, został dyrektorem Głównego Instytutu Górnictwa.
- Były poseł PiS został skazany na 2,5 lat więzienia za łapówki w zamian za stanowiska w spółkach zależnych od JSW.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Spółka otwiera tydzień z 3,5% wzrostem
Podczas dzisiejszej sesji notowania Jastrzębska Spółka Węglowa zanotowała znaczący wzrost. O godzinie 15:45 ich akcje podrożały o +3,64%, co przełożyło się na cenę akcji 31,87 zł. W zeszłym wybrakowanym przez majówkę tygodniu spółka z Jastrzębia straciła na wycenie -0,74%.
Mimo dzisiejszego spektakularnego wzrostu spółka od dłuższego czasu znajduje się na znaczącej fali spadkowej, a ich papiery w przeciągu ostatnich ich papiery potaniały o -26,76%. Wybiciu spółki na nie sprzyjają szorty, jakie są obstawiane przez fundusze inwestycyjne. Qube Research & Technologies oraz Marshal Wace postawiły na dalsze spadki spółki 1,23% i 1,43% akcji netto spółki.
Zobacz również: Jakie są prognozy inflacji? Ceny w Polsce znów wystrzelą, ale w USA, UK i UE będzie zupełnie inaczej
Dyrektorem Głównego Instytutu Górnictwa były prezes JSW
Ministerstwo Przemysłu ogłosiło, że w ramach postępowania konkursowego na dyrektora Głównego Instytutu Górnictwa — Państwowego Instytutu Badawczego w Katowicach został wybrany Jarosław Zagórowski, który był powiązany z Jastrzębską Spółką Węglową. Nowe stanowisko obejmie z dniem 10 maja.
W latach 2007-2015 pełnił tam funkcję prezesa i za jego kadencji spółka zadebiutowała w 2011 r. na parkiecie w Warszawie. Zagórowski skończył swoją pracę w JSW w lutym 2015 r. po wybuchu głośnych protestach i strajku. Samodzielnie złożył dymisję ze stanowiska. Wcześniej pracował w resorcie gospodarki, gdzie uczestniczył w restrukturyzacji przemysłu, w trakcie której z górnictwa odeszło ponad 100 tys. osób oraz zamknięto kilkanaście kopalń.
Zobacz również: Kurs akcji Trump Media rośnie – zaczyna się short squeeze
Wyrok w sprawie łapówek za stanowiska w spółkach zależnych od JSW
Sąd Rejonowy w Rybniku wydał wyrok 2,5 lat więzienia wobec Grzegorza J., który był posłem PiS, przyjmującym łapówki w zamian za rekomendacje na stanowiska do spółek zależnych od JSW. Dodatkowo były poseł poniesie konsekwencje majątkowe. Ma zapłacić 40 tys. zł kary grzywny oraz zwrócić 12,5 tys. zł osiągniętych w łapówkach. Ponadto został skazany na banicje z życia publicznego, przez 8 lat nie będzie mógł zajmować stanowisk w organach państwowych, samorządowych i spółkach Skarbu Państwa. Jak na razie wyrok jest nieprawomocny.
Zobacz również: Przemilczana bomba w gospodarce USA. Czy czeka ją wybuch i kryzys długu? Ostrzeżenie znanego eksperta
