- Symptomy eskalacji problemów już się pojawiły. Agencja Fitch obniżyła rating jednego z nowojorskich banków do poziomu “śmiecia”
- Jako powód wymienione zostało powiązanie z sektorem nieruchomości komercyjnych
- Poważne problemy mają również banki z Japonii i Niemiec
Potrójna obniżka ratingu banku w obliczu kryzysu na rynku nieruchomości!
New York Community Bank (NYCB), amerykański bank regionalny, mierzy się z poważnymi kłopotami. Akcje banku runęły o ponad 60% w zaledwie 2 tygodnie i są notowane najniżej od 1997 roku. Powód? Pożyczki związane z rynkiem nieruchomości komercyjnych w USA.
Kurs akcji NYCB na nowojorskiej giełdzie
Źródło: tradingview.com
Fatalne inwestycje związane z amerykańskimi biurowcami sprawiły, że bank przedstawił nieoczekiwaną wysoką stratę za IV kwartał 2023 roku. NYCB otrzymał już trzy obniżki ratingu kredytowego. Rosną niepokoje o jego niewypłacalność.
Morningstar obniżył ocenę kredytową NYCB wprost powołując się na nadmierną ekspozycję na amerykańskie nieruchomości komercyjne. Zatem, duże instytucje są już w pełni świadome tragicznej sytuacji w tym sektorze. Niższą ocenę NYCB wystawiły również renomowane agencje Moody’s oraz Fitch. Ta druga określiła bank NYCB jako “junk” (ang. “śmieć”).
Z kolei Moody's stwierdziła, że NYCB boryka się z licznymi problemami finansowymi, zarządczymi i związanymi z zarządzaniem ryzykiem. Grupa ratingowa oceniła, że bank nie ma wystarczających rezerw na pokrycie potencjalnych strat kredytowych.
Więcej o sytuacji NYCB i powodach problemów na rynku nieruchomości komercyjnych w USA przeczytasz tutaj: Akcje banku runęły o 60% - powodem kryzys nieruchomości.
NYCB stara się naprawić medialną porażkę, jaką było wypłynięcie informacji o zwolnieniu się dyrektora finansowego kilka tygodni przed publikacją złych wyników finansowych. Powołany został nowy prezes, który podkreślił, że bank rozważy sprzedaż problematycznych pożyczek lub pozwoli im naturalnie zniknąć z bilansu.
"Będziemy koncentrować się na zmniejszeniu koncentracji nieruchomości komercyjnych tak szybko, jak to możliwe" - powiedział nowy prezes NYCB, Sandro DiNello.
W razie potrzeby NYCB miałby również wzmocnić swój bilans, sprzedając aktywa niezwiązane z podstawową działalnością.
O problemach amerykańskiego sektora nieruchomości komercyjnych przed kilkoma dniami ostrzegł sam prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell. Szef banku centralnego wprost powiedział, że możliwe są upadłości małych banków: Przewodnicący Fed ostrzega przed bankructwami banków regionalnych
“Nie sądzę, by istniało duże ryzyko powtórki z 2008 roku. Z pewnością niektóre banki będą musiały z tego powodu zostać zamknięte lub połączone. Podejrzewam, że w większości będą to mniejsze banki” - stwierdził Jerome Powell, szef Fed.
Zobacz także: Inflacja w Norwegii - mamy nowe dane! Korona norweska przed odbiciem
Problemy banków nie tylko w USA
Obawy o niewypłacalność banków powiązanych z inwestycjami w amerykański sektor nieruchomości komercyjnych przeniosły się również na inne kontynenty. Zagraniczne banki także udzielały pożyczek związanych z budynkami biurowymi w USA.
Jednym z nich jest japoński Aozora. Niecałe 7% portfela kredytowego banku jest narażone na nieruchomości komercyjne w USA. Bank poinformował o możliwości osiągnięcia całorocznej straty wskutek inwestycji z tego tytułu. O sytuacji Aozory pisaliśmy już tydzień temu w innym artykule: Krach akcji japońskiego banku.
Analitycy Aozora spodziewają się, że ustabilizowanie się rynku nieruchomości biurowych w USA może zająć nawet dwa lata. Ze znacznie mniejszym optymizmem do koniunktury w tym sektorze podchodzi niemiecki Deutsche Pfandbriefbank, którego 15% wszystkich pożyczek jest powiązanych z nieruchomościami komercyjnymi w Stanach Zjednoczonych.
Bank rodem z Niemiec określił sytuację jako "największy kryzys na rynku nieruchomości od czasu kryzysu finansowego". Pożyczkodawca zaznaczył przy tym, że ma wystarczające środki, aby poradzić sobie ze spadkiem koniunktury w tym segmencie, pomimo gwałtownego spadku jego akcji.
Problemy nieruchomości komercyjnych w USA nie są nowością. Informowaliśmy o tym już kilka miesięcy temu: Sytuacja nieruchomości komercyjnych w USA jest trudna. Istotne jest jednak to, że problemy tego sektora przenoszą się do obszaru bankowego i to nie tylko w USA.
Powodem problemów banków są efektem dwóch zasadniczych czynników: wzrostu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych do najwyższego poziomu od 23 lat oraz niskiego obłożenia biur w obliczu popularności pracy zdalnej.
Zobacz także: Mieszkanie w Niemczech będzie tańsze? Najostrzejszy spadek od 60 lat!
Stopy procentowe w USA są najwyższe od 2001 roku
Źródło: tradingview.com