Koniec minionego tygodnia na rynkach przebiegał spokojnie. Nastroje inwestycyjne były pozytywne, a główne indeksy akcyjne po obu stronach Atlantyku zakończyły dzień na plusie. EURUSD był stabilny i wahał się w niewielkim zakresie powyżej 1,035. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły. Notowania złotego były stabilne – EURPLN oscylował w okolicy 4,70, a USDPLN przy 4,54. Rentowności krajowych obligacji lekko spadły. Dzisiaj w Azji nastoje na rynkach pogorszyły się, że względu na obawy przed powrotem obostrzeń covidowych w Chinach.
Publikowana w tym tygodniu duża porcja krajowych danych makro za październik pozwoli ocenić stan polskiej gospodarki na początku 4q22. Nasze szacunki (szczegóły w kalendarzu) wskazują, że przemysł i rynek pracy pozostały względnie odporne, z lekkim spowolnieniem wzrostu produkcji przemysłowej, stabilnym wzrostem zatrudnienia i nieznacznym obniżeniem dynamiki płac. Mocniej dotknięte spowolnieniem są budownictwo i sprzedaż detaliczna. Tutaj spodziewamy się jedynie „symbolicznych” wzrostów. Ważny dla oceny procesów inflacyjnych będzie odczyt inflacji PPI, który powinien potwierdzić, że dynamika cen na poziomie producentów minęła punkt zwrotny i znajduje się na ścieżce spadkowej. W odniesieniu do statystyk pieniężnych spodziewamy się, że przy stabilnym wzroście szerokiej podaży pieniądza M3 mocny spadek węższej miary M1 będzie nadal sygnalizować spowolnienie gospodarcze. Dane pokażą też wg naszych szacunków m.in. zmniejszenie się popytu na kredyt obrotowy firm, co wpisuje się w naszą tezę o odwracaniu się cyklu zapasów.
Lokalnie istotne w tym tygodniu mogą też być informacje dotyczące kwestii fiskalnych. Być może poznamy (we wtorek) więcej szczegółów co do modyfikacji tarczy antyinflacyjnej lub pojawią się nowe sygnały w sprawie środków unijnych.
Wśród danych makro za granicą najważniejsze będą wstępne PMI za listopad z Niemiec, strefy euro i z USA. Kierunek w globalnym przetwórstwie dotychczas był jeden – spadek aktywności. Inne dane z USA – zamówienia na dobra trwałe za październik, sprzedaż nowych domów w październiku czy cotygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych – wg konsensusu nie powinny zmienić istotnie narracji rynkowej co do stanu gospodarki USA.
Na froncie głównych banków centralnych najważniejsza będzie publikacja minutes z listopadowego posiedzenia FOMC. Tutaj rynek będzie doszukiwać się zapowiedzi ewentualnego piwotu, a ostatnie wypowiedzi członków FOMC studzące oczekiwania rynkowe na przerwę w cyklu są dodatkowym bodźcem do uważnej lektury dokumentu.
W tym tygodniu decyzje o polityce pieniężnej podejmować będą bank centralny Węgier i Riksbank. W przypadku MNB stopy procentowe pozostaną zapewne bez zmian – władze monetarne w Budapeszcie używają innych narzędzi do zacieśniania polityki pieniężnej. Spodziewamy się natomiast, że Riksbank będzie kontynuować podwyżki stóp procentowych.