Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

automatyzacja handlu

Portu to jeden z tych startupów, który zmienia swoją branżę. Dzięki temu, że największy robo-doradca w regionie zawitał na polski rynek, możemy również brać udział w pasywnej rewolucji, do której dochodzi dziś na całym świecie. Celem Portu jest umożliwienie każdemu taniego inwestowania, bez zbędnych opłat, a przede wszystkim mądrze.

Dziś rozmawiamy z pomysłodawcą i założycielem Portu – Radimem Krejčím, który swoje wieloletnie doświadczenie w sektorze finansowym przekuł w platformę, która może zaspokoić potrzeby większości indywidualnych inwestorów.

 

Dlaczego fundusze zarządzane aktywnie radzą sobie gorzej od funduszy pasywnych?

Niektóre aktywnie zarządzane fundusze okazjonalnie notują bardzo dobre wyniki, które przewyższają główne indeksy giełdowe. Pobicie takiego indeksu nie jest niemożliwe, ale problem polega na tym, że odsetek funduszy, które regularnie odnoszą sukcesy, jest bardzo niski. Potwierdzają to na przykład badania SPIVA.

Spośród aktywnie zarządzanych funduszy europejskich tylko 5% (!) z nich zdołało w ciągu ostatnich 10 lat pokonać amerykańskie indeksy giełdowe. Nieco lepsze wyniki osiągnęły fundusze aktywne w stosunku do akcji europejskich. W ciągu ostatnich 10 lat 17% funduszy zdołało przewyższyć europejskie indeksy. Innymi słowy: 95% lub 83% funduszy aktywnie zarządzanych nie pobiło wyniku indeksów giełdowych, czyli pasywnego zarządzania. Oprócz tego warto przypomnieć, że aktywne inwestowanie jest droższe niż pasywne.

Reklama

Fundusze pasywne rzadziej dokonują transakcji, co może prowadzić do niższych kosztów, na przykład zakupu akcji. Co więcej, fundusze zarządzane pasywnie mają niższe koszty niż fundusze aktywne, ponieważ nie muszą zatrudniać ogromnych zespołów analityków. Inwestowanie pasywne ogranicza również błędy w podejmowaniu decyzji przez ludzi pod wpływem emocji, które generalnie prowadzą do gorszych wyników.

 

Jakie błędy popełnia przeciętna osoba próbująca zarobić na rynku?

Myślę, że jest kilka błędów. Pierwszym z nich jest słaba lub niewystarczająca dywersyfikacja. Inwestorzy powinni rozłożyć swoje pieniądze na różne sektory i regiony. Kolejnym błędem jest próba timingu rynkowego. Kupuj akcje, gdy są tanie i sprzedawaj, gdy są drogie - chociaż brzmi to jak świetny pomysł - nikt niestety nie ma kryształowej kuli i dlatego nie ma możliwości długoterminowego kupowania po niskich cenach. Dlatego inwestorzy tracą pieniądze.

Sprzedaż w panice, gdy rynki spadają, jest również dużym błędem. Inwestorzy powinni być świadomi, że spadki na rynkach są czymś normalnym. Jeśli moja inwestycja jest na minusie, zamiast sprzedawać, radzę nie czytać komunikatów alarmowych i „przeczekać” inwestycję.

Prawdopodobnie najczęstszym błędem jest próba pokonania rynku. Chociaż wszyscy chcemy zarabiać więcej niż przeciętnie (tzw. podbijanie rynku), większość inwestorów, którzy próbują to zrobić, zrobi coś przeciwnego. W efekcie przez dłuższy czas zarabiają mniej. Czy to laicy, czy profesjonaliści. Od wielu lat badania konsekwentnie pokazują, że nawet zarządzający portfelami nie są w stanie konsekwentnie przewyższyć rynków w długim okresie. I chociaż kilka osób może pokonać rynek przez pewien czas, zwykle zależy to bardziej od szczęścia niż umiejętności.



Jak powstał pomysł na projekt Portu?

Przez 20 lat pracowałem w sektorze finansowym. W tym czasie spotkałem tysiące inwestorów – zarówno doświadczonych, jak i niedoświadczonych – którzy z mniejszym lub większym powodzeniem próbowali pomnażać swoje wolne środki. Odkryłem, że wielu z nich płaci prawie tyle samo opłat, ile zysku przynosi im sama inwestycja.

Reklama

Często też inwestują nieefektywnie i poświęcają na to zbyt dużo czasu, który zamiast tego mogliby przeznaczyć na coś przyjemniejszego. Chociaż lubię inwestować, wolałbym też spędzać czas z rodziną na wycieczkach rowerowych. Dlatego założyłem platformę inwestycyjną Portu, gdzie każdy od razu widzi w co inwestuje oraz że zapłaci za to tylko 1% rocznie lub mniej. W dodatku wszystko można załatwić online bez czekania w kolejkach w banku i bez doradcy finansowego.

 

W jaki sposób tworzone są portfele w Portu?

Portfele Portu składają się głównie z funduszy ETF. Są to płynne papiery wartościowe, które śledzą indeks giełdowy, towary lub obligacje. W przeciwieństwie do tradycyjnych funduszy inwestycyjnych, ETF-y są przedmiotem obrotu na giełdzie w taki sam sposób, jak na przykład akcje, a zatem ich cena zmienia się zgodnie z rozwojem rynku. Jako inwestor na Portu posiadasz bezpośrednio poszczególne fundusze ETF lub ich frakcje.

Wybierając aktywa bierzemy pod uwagę dużą liczbę wskaźników, między innymi efektywność kosztową (TER), płynność, jakość emitenta itp. Ważne jest dla nas również by portfele były szeroko zdywersyfikowane, bierzemy również pod uwagę walutę aktywów i walutę aktywów bazowych. Wszystkie te zmienne są oceniane przez zespół ekspertów, który następnie dopasowuje poszczególne portfele tak, aby przy danym poziomie ryzyka dawały najwyższy możliwy zwrot.

 

Jak Portu dba o bezpieczeństwo środków swoich klientów?

Papiery wartościowe przechowywane są na nazwisko klienta i są oddzielone od majątku spółki. Dlatego nie są one zagrożone nawet w przypadku ewentualnego bankructwa Portu. Nie pożyczamy też nikomu papierów wartościowych naszych klientów ani nie manipulujemy nimi w żaden inny sposób.

Reklama

Posiadamy licencję maklera papierów wartościowych i podlegamy nadzorowi Czeskiego Banku Narodowego, wchodząc na polski rynek dostosowaliśmy nasze procedury i dokumenty zgodnie z zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego. Wszystkie nasze procedury i procesy są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa i są regularnie kontrolowane i audytowane.

 

Jaki jest koszt korzystania z portfeli Portu?

W Portu pobieramy tylko jedną opłatę w wysokości 1% rocznie za zarządzanie aktywami w Portfelach, które tworzymy i którymi zarządzamy dla klientów, lub w ramach korzystnego programu rabatowego tylko 0,6% p.a. W przypadku kont dla dzieci opłata administracyjna wynosi zaledwie 0,25% rocznie. Nie pobieramy żadnych opłat za wejście i wyjście, żadnych opłat za kupno i sprzedaż papierów wartościowych, żadnej marży kursowej przy wymianie złotych na euro lub dolary, żadnych opłat za rebalancing, ani opłat za nadwyżkę dochodów powyżej ustalonego poziomu. Inwestor nabywa papiery wartościowe po najlepszym kursie i cenie na rynku.

Ponadto inwestorzy długoterminowi mogą uzyskać zniżkę od tej opłaty. Jeśli inwestujesz w dłuższym horyzoncie czasowym, możesz ustawić zniżkę do 40%, jeśli nie wycofasz inwestycji po ustalonym okresie. Wynikająca z tego opłata wyniesie wtedy tylko 0,6% rocznie.

 

Czym Portu różni się od innych robo-doradców?

Portu to robo-doradca trzeciej generacji. Pełna ocena, zakup i zarządzanie portfelem odbywa się automatycznie w oparciu o predefiniowane algorytmy. Naszą rolą w Portu jest ustalenie strategii inwestycyjnej i sprawdzenie, czy technicznie wszystko jest w porządku. Jeśli klient tego bezpośrednio nie oczekuje, nie musi nawiązywać z nami kontaktu telefonicznego czy w jakiegokolwiek inny sposób, a wszystko, co jest potrzebne do rozpoczęcia inwestowania, może załatwić z dowolnego miejsca w mniej niż pół godziny. Oczywiście w razie jakichkolwiek pytań jesteśmy do dyspozycji klientów.

Reklama

Jedną z naszych podstawowych wartości jest przejrzystość. Niczego nie ukrywamy i otwarcie mówimy naszym klientom w co inwestują i ile za to zapłacą. Nie pobieramy żadnych ukrytych opłat ani nic podobnego. Założyłem Portu jako miejsce, w którym inwestuję własne pieniądze. Dlatego mój zespół i ja tworzyliśmy to tak, jakbyśmy robili to przede wszystkim dla siebie.

Czytaj więcej