Gdy w środę minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej ogłosił, że od soboty 20.03.2021r. Nastąpi ponowne niemal całkowite zamrożenie polskiej gospodarki w walce z COVID-19. Polscy przedsiębiorcy pokazują system do walki z COVID-19 o nazwie Annihilator.
Jest to system technologi LED UV,
w której dzięki zastosowanym rozwiązaniom można toczyć skuteczną walkę z zakażeniami wirusowymi dzięki odkarzaniom pomiesczeń - Nad projektem ANNIHILATOR pracujemy od marca 2020r. . Postanowiliśmy stworzyć pierwszą profesjonalną oprawę świetlną LED, która jednocześnie będzie służyć do dezynfekcji pomieszczeń. Naszym zdaniem, w niedalekiej przyszłości, takie rozwiązanie będzie standartowym, energooszczędnym oświetleniem obiektów, w których jest duży "przepływ ludzi." - mówi Mateusz Żudrak z firmy Lumenmax. Jeden z twórców systemu.
Przy projektowaniu rozwiązania jego twórcy konsultowali to z szerokim gronem wirusologów a także śledzili komunikaty płynące z WHO na temat rozprzestrzeniania się pandemii Koronawiruas. - Przede wszystkim analizowaliśmy wyniki badań nad oddziaływaniem promieniowania UV na mikroorganizmy chorobotwórcze. Z opinii różnych grup naukowych komentujących statystyki badań przeprowadzanych na całym świecie od ponad 80 lat, można wyciągnąć kluczowe informacje. Bezpośrednio, posiłkowaliśmy się również wsparciem mikrobiologów Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Promieniowanie UV-C jest oficjalnie uznaną przez WHO i naprawdę bardzo skuteczną metodą dekontaminacji - zwalczania patogenów w powietrzu, wodzie i na powierzchniach nieożywionych. - dodaje twórca systemu.
Jak zauważa Mateusz Żudrak system rozwiązanie,
które na rynku pojawi się 25 marca jest innowacyjne na skalę światową w wersji stworzonej przez Polaków. -Z posiadanej wiedzy, oświetlenie hybrydowe LED, t.j urządzenia stanowiące połączenie oświetlenia energoszczędnego LED oraz sterylizatorów LED, są produkowane przez jedną chińską firmę, która planuje zalanie światowego rynku, nazwijmy to, "analogicznymi" produktami. Diabeł jednak tkwi w szczegółach - produkty te, to raczej gadżety, których atrakcyjność oparta jest na pandemicznej koniunkturze - nie mają zbyt wiele wspólnego z profesjonalną dekontaminacją. Sprawdzone przez nas realne parametry znacznie odbiegają od zadeklarowanych, zatem ich skuteczność jest bardzo wątpliwa. Ich gwarancja jest krótka - są to produkty jednorazowe i nie ma możliwości tworzenia dzięki nim projektów dekontaminacyjnych, także nie posiadają specjalistycznychh badań mikrobiologicznych. Mimo to, produkty tego typu niewątpliwie zaczną pojawiać się na rynku. Nie zważąjąc jednak na to, naszym kolejnym celem jest wdrażanie następnych wersji naszego produktu z nowymi, zaskakującymi funkcjami, o których na razie nie chcemy jeszcze mówić. - Stwierdza przedstawiciel firmy.
