Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

akcję pko bp dywidenda 2023 kiedy wypłata

Jeszcze nie tak dawno temu Jacek Sasin, stojący na czele Ministerstwa Aktywów Państwowych, przekonywał, że spółki Skarbu Państwa powinny przeznaczać wygenerowane zyski na inwestycje i rozwój, a nie na wypłaty dla akcjonariuszy. Ostatnia nowelizacja ustawy budżetowej na 2023 rok nie tylko powiększa deficyt, ale też… podnosi o ponad 50% szacowane wpływy do państwowej kasy z tytułu dywidend od spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa.

 

Na skróty:

  • Nowelizacja ustawy budżetowej zakłada wzrost wpływów z tytułu dywidend do Skarbu Państwa o ponad 50%
  • Mają one wynieść ponad 3,36 mld złotych, co jest najwyższą kwotą od 2015 roku
  • Jest to jednak kwota pomniejszona o 30%, które trafiają rządowego Funduszu Inwestycji Kapitałowych
  • Za większość wpływów z dywidend do państwowej kasy odpowiada PKN Orlen ze swoją rekordową wypłatą za 2022 rok
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Dojne krowy wesprą budżet

Pod koniec zeszłego tygodnia Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji budżetu państwa na 2023 rok, który właśnie trafił do sejmu. Poza tym, że nowelizacja ustawy budżetowej zakłada wzrost deficytu i wydatków, znalazł się w niej również zapis zauważalnie zwiększający wpływy do budżetu z tytułu udziału w akcjonariacie spółek Skarbu Państwa. Mowa tutaj o ponad 50% wzroście w stosunku do pierwotnych szacunków w ustawie budżetowej na 2023 rok. Początkowo bowiem wpływy do budżetu z tytułu dywidend od spółek kontrolowanych przez państwo miały wynieść 2,217 mld złotych, jednak w nowelizacji zwiększono tę kwotę do 3 363 986 tys. PLN.

W uzasadnieniu tej zmiany w nowelizacji ustawy można przeczytać, że „Analiza otrzymanych od spółek danych w zakresie wyników finansowych za 2022 r. w kontekście założeń polityk dywidendowych spółek oraz przy uwzględnieniu planowanych przez spółki inwestycji wykazała wyższe spodziewane wpływy, niż określono na etapie ustawy budżetowej na 2023 r.”

Oznacza to, że wpływy do budżetu z tytułu dywidend w 2023 roku będą najwyższe od 2015 roku, kiedy wyniosły niecałe 4 mld złotych.

Reklama

Warto jednak pamiętać o tym, że rzeczywiste wpływy z tytułu dywidend do budżetu państwa będą znacznie wyższe, a to dlatego że od kilku lat funkcjonuje ustawa o tzw. Funduszu Inwestycji Kapitałowych. Na jej mocy 30% wszystkich dywidend, które otrzymuje Skarb Państwa trafia właśnie do wspomnianego Funduszu, który ma za zadanie gromadzić pieniądze na zakup akcji spółek dla Skarbu Państwa. Co ciekawe, w ustawie pojawił się zapis o tym, że to premier podejmuje decyzję o tym, które akcje ze środków Funduszu Inwestycji Kapitałowych kupić.

Czytaj również: Kolacja przy świecach: Nadmiarowe zyski... spółek Skarbu Państwa!

 

Kto da (naj)więcej?

Tegoroczne wpływy z dywidend (z zysku osiągniętego w 2022 roku) dla Skarbu Państwa będą pochodzić przede wszystkim od sześciu spółek publicznych notowanych na GPW.

Niekwestionowanym liderem pod tym względem będzie oczywiście PKN Orlen, który w tym roku wypłaci rekordową dywidendę w wysokości 5,50 PLN na akcję. Oznacza to, że Skarb Państwa otrzyma z tytułu udziału w zysku niemal 3,2 mld złotych (30% tej kwoty trafi do opisanego wcześniej Funduszu Inwestycji Kapitałowych). Dla porównania, rok temu Orlen przekazał do państwowej kasy zaledwie 412 mln złotych z tytułu wypłaconej dywidendy. Oczywiście, trzeba pamiętać, że w międzyczasie PKN Orlen przejął Grupę Lotos, która w 2022 roku przekazała do państwowej kasy ponad 344 mln złotych (70% tej kwoty zasiliło budżet).

Na drugim miejscu, choć daleko w tyle pod względem kwot, znajduje się ulubiona spółka dywidendowa spośród tych, które są kontrolowane przez Skarb Państwa - PZU. Czołowy ubezpieczyciel notowany na GPW przeznaczy ponad 2 mld złotych na dywidendę, co przekłada się na kwotę 2,40 PLN na akcję. Skarb Państwa posiada ponad 34% udział w akcjonariacie PZU, co przełoży się na dywidendę w wysokości 709 mln złotych. W 2022 roku PZU przekazało swojemu głównemu akcjonariuszowi niecałe 573 mln złotych.

Reklama

Na trzecim miejscu w zestawieniu spółek Skarbu Państwa z największymi wpływami z tytułu dywidend znajdzie się w tym roku PKO BP. Zarząd czołowego polskiego banku zarekomendował przeznaczenie na wypłatę dywidendy kwoty 1,629 mld złotych (z zysku netto w 2022 roku na poziomie 3,258 mld PLN). To zaś oznacza, że Skarb Państwa ze swoim ponad 29% udziałem w akcjonariacie PKO BP otrzyma kwotę w wysokości niecałych 480 mln złotych. W zeszłym roku wpływy z dywidendy od PKO BP wyniosły ponad 673 mln złotych.

Oprócz tego dywidendy w tym roku wypłacą również KGHM Polska Miedź, Giełda Papierów Wartościowych, Polski Holding Nieruchomości czy LW Bogdanka, ale wpływy z dywidend dla Skarbu Państwa będą w każdym z przypadków niższe niż 100 mln złotych.

Wpłaty od spółek niepublicznych, takich jak Totalizator Sportowy czy Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych są „symboliczne” i łącznie nie przekraczają 100 mln złotych.

Czytaj również: Giełdowy gigant podzieli się rekordowym zyskiem. Połowa tej kwoty trafi jednak w ręce polityków

 

Większy deficyt w 2023 roku, niższy wzrost, wyższa inflacja

O ile większe wpływy z tytułu dywidend od spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa zainteresują nielicznych, o tyle nowelizacja zwiększający deficyt budżetowy w tym roku powinna wzbudzić zainteresowanie każdego. W swoim pierwotnym brzmieniu ustawa budżetowa na 2023 rok zakładała deficyt w wysokości 68 mld złotych, jednak w nowelizacji zwiększono go do 92 mld złotych, czyli o 24 mld PLN. Jednocześnie w znowelizowanej ustawie budżetowej spadły planowane dochody budżetu na ten rok - początkowo miały one wynieść 604,5 mld złotych, co zostało zaktualizowane do 601,4 mld złotych. Wzrosły również wydatki budżetu państwa - z wcześniej zakładanych 672,5 mln złotych do 693,4 mld PLN.

Reklama

Nowelizacja budżetu na 2023 rok zakłada niemal 5% spadek dochodów z tytułu podatku VAT - mają one wynieść niecałe 273 mld złotych, co oznacza spadek o ponad 13 mld PLN wobec pierwotnych założeń w ustawie budżetowej. Podobny spadek (-5,4%) zakładany jest również w przypadku podatku akcyzowego, który w 2023 roku ma przynieść dochody do budżetu w wysokości niecałych 84 mld złotych, co jest spadkiem o 4,8 mld PLN w porównaniu do pierwotnej wersji budżetu.

Wzrosnąć mają natomiast dochody z tytułu podatku CIT (od dochodów osób prawnych) - mają one wynieść w 2023 roku 77,6 mld złotych, czyli o 5,4% więcej niż w wersji ustawy budżetowej sprzed nowelizacji.

Dlaczego rząd chce znowelizować przyjętą w zeszłym roku ustawę budżetową na 2023 rok? Przede wszystkim jest to uzasadniane zmianą otoczenia makroekonomicznego, na podstawie którego stworzono założenia budżetowe. Prognozowany wzrost gospodarczy w 2023 roku ma być znacznie niższy niż początkowo zakładano - w obecnej wersji budżetu tempo wzrostu PKB miało wynieść w 2023 roku 1,7%, podczas gdy w nowelizacji zostało mocno zrewidowane w dół - do 0,9%.

Jednocześnie inflacja w tym roku ma być wyższa niż zostało to zapisane w przyjętym budżecie - średnioroczne tempo wzrostu cen ma wynieść 12%, zamiast wcześniejszych założeń na poziomie 9,8%.

W nowelizacji ustawy budżetowej pojawiły się też zapisy o dodatkowych 14 mld złotych na działania samorządów, a także o jednorazowych nagrodach finansowych dla pracowników budżetówki, w tym dodatkach dla sędziów i nauczycieli z tytułu 250-lecia powstania Komisji Edukacji Narodowej.

Reklama

 

Czytaj więcej