Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

akcje aston

  • Kultowa marka Aston Martin znana jest m.in. jako producent pojazdów dla rodziny królewskiej
  • Samochody firmy pojawiały się również regularnie w filmach z serii “James Bond”
  • Producent ma problemy produkcyjne, a sprzedaż znacznie spadła

 

Ciąg dalszy krachu akcji Aston Martin

Akcje Aston Martin runęły w poniedziałek o 22,6%. W szczytowym momencie sesji akcje brytyjskiego producenta samochodów spadały o blisko 29%.

To kolejna cegiełka do spadkowej trajektorii notowań firmy. Od początku roku akcje potaniały już o 45%. Natomiast od giełdowego debiutu z 2018 roku kurs Aston Martin zaliczył krach o 97%. W tym okresie firma miała czterech różnych CEO.

Powodem poniedziałkowej korekty notowań są przekazane przez spółkę nowe informacje o niższych prognozach przychodów. Przede wszystkim, koncern sprzeda prawdopodobnie o 1000 samochodów mniej niż oczekiwano w 2024 roku, podała firma.

 

Reklama

Zobacz również: JSW z gigantyczną stratą. Rynek zalewa tańszy węgiel z Azji

 

 

Wykres: Kurs akcji Aston Martin.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView.

Reklama

 

Choć 1 tys. pojazdów może wydawać się niską liczbą jak na koncern oferujący je na całym świecie, to należy pamiętać, że są to produkty luksusowe. Aston Martin skupia się na produkcji ograniczonej liczby bardzo drogich samochodów. W 2024 roku sprzedał ich 6620. Zatem, to obniżka prognozy dostarczonych pojazdów o 15% poziomu z zeszłego roku.

Oprócz tego, dały o sobie znać zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw i pogorszenie koniunktury gospodarczej w Chinach, która jest kluczowym rynkiem dla firmy. Chiński rynek odpowiadał za około 30% całkowitej sprzedaży Aston Martin w 2021 roku.

Firma doświadcza rosnącej liczby opóźnionych dostaw komponentów z powodu zakłóceń u kilku swoich dostawców” - czytamy w komunikacie Aston Martin.

“Coraz większa liczba samochodów wymaga dłuższego czasu na ukończenie, a dostawy są opóźnione” - dodano.

Aston Martin zaprzestał produkcji starszych modeli, a zwiększenie produkcji nowych modeli miało napędzać wzrost przychodów i zysków od drugiej połowy tego roku. Niestety, ten cel nie zostanie wypełniony.

Reklama

“Aby zrealizować ambitny plan firmy na rok 2024, konieczne było niemal perfekcyjne jego wykonanie. Stało się jednak jasne, że musimy podjąć zdecydowane działania w celu dostosowania wielkości produkcji na 2024 rok” - stwierdził nowy CEO Aston Martin, Adrian Hallmark.

Brytyjski koncern motoryzacyjny prognozuje niższe zyski w 2024 roku. Aston Martin zakłada, że skorygowany zysk EBITDA (czyli zysk przed odsetkami, opodatkowaniem i amortyzacją) za bieżący rok wyniesie 305,9 milionów GBP (1,57 mld PLN).

To znacznie mniej niż w 2023 roku. Jest to również mniej niż dotychczasowe prognozy niezależnych analityków, którzy oczekiwali zysku EBITDA na poziomie 375 mln GBP (1,92 mld GBP).

W zeszłym roku Aston Martin osiągnął przychód rzędu 1,63 mld GBP (8,35 mld PLN). Wiadomo już, że na taki wynik w 2024 roku nie ma co liczyć. Ma on być niższy nawet do 10%.

Marże zysku brutto za rok będą poniżej 40%, w porównaniu z poprzednim celem wynoszącym około 40%, podała spółka.

 

Reklama

Zobacz również: Eksplozja giełdy w Chinach! Trwa najlepsza sesja od 9 lat

Czytaj więcej

Artykuły związane z akcje aston