Wraz z poprawiającą się sytuacją finansową przedsiębiorstw w próbie nastąpiła ‐ w wielu grupach firm ‐ dalsza, mocna poprawa nastrojów inwestycyjnych, które w efekcie są już obecnie lepsze niż przed wybuchem pandemii. Pozwala to oczekiwać kontynuacji ożywienia inwestycyjnego w SPN. Wzrost optymizmu inwestycyjnego w III kw. b.r. miał szeroki zakres i objął wszystkie główne analizowane grupy firm, niezależnie od rodzaju działalności, struktury własności, wielkości firmy czy zaangażowania w sprzedaż zagraniczną.
Powszechne były zarówno wyraźny wzrost zainteresowania nowymi inwestycjami
(poza sektorem publicznym, w którym poprawa była stosunkowo niewielka, ale i tak jest ono w tym sektorze relatywnie wyższe), jak i plany wzrostu nakładów (dodatnie już salda w kwartalnych i rocznych planach zmian wielkości nakładów we wszystkich przekrojach z wyjątkiem jedynie górnictwa). Wyniki te wskazują na wysokie prawdopodobieństwo kontynuacji rozpoczętego w I kw. szeroko zakrojonego, także w świetle tzw. „twardych” danych statystycznych, ożywienia inwestycyjnego w kolejnych kwartałach tego roku.
Odbudowę nastrojów inwestycyjnych wspierał powrót wysokiego,
rekordowego od czasu kryzysu światowego, zainteresowania nowymi przedsięwzięciami rozwojowymi. Rozpoczęcie nowych inwestycji w perspektywie kwartału zapowiedziało 25% firm (więcej o 4 pp kw/kw i 8,3 pp r/r). Wyższy optymizm przełożył się na planowany w ciągu kwartału wzrost skali nakładów (dodatnie, zbliżone do historycznego maksimum saldo w planach zmian wielkości nakładów) oraz kolejną wysoką rewizję w górę planów inwestycyjnych obejmujących cały bieżący rok. Plany wzrostu nakładów przedstawiają się obecnie najkorzystniej od początku badania (tj. od 2012 r.) (wysokie saldo prognoz) a dodatkowo w ostatnich kwartałach coraz liczniej zgłaszane są plany znaczących wzrostów inwestycji przy malejącej częstości deklaracji znaczących redukcji (lepsza struktura wskaźnika prognoz). Poprawiły się więc nie tylko wszystkie elementy składowe oceny aktywności inwestycyjnej prowadzące do jej wzrostu, ale też, ze względu na plany nowych inwestycji i większe zakładane wzrosty nakładów, jej struktura.
Relatywnie wolniej przebiega natomiast
proces poprawy aktywności w obszarze już rozpoczętych inwestycji – firmy wciąż częściej niż przed wybuchem pandemii zmniejszają zakres lub wycofują się z realizowanych projektów. Wskaźnik kontynuacji inwestycji, mimo pewnej poprawy kw/kw i r/r, pozostaje obniżony tak względem poziomu sprzed pandemii, jak i średniej wieloletniej (w III kw. wsk. kontynuacji wyniósł 93,7%). Przedsiębiorstwa wycofujące się z inwestycji to firmy w trudnej sytuacji, mocniej dotknięte negatywnymi skutkami kryzysu wywołanego pandemią i o wciąż niepewnych perspektywach.
Ryzyko luki popytowej
Można oczekiwać, że jednym z czynników pobudzających aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw może być współwystępowanie dwóch zjawisk – już wysokiego stopnia wykorzystania zdolności produkcyjnych i jednocześnie prognoz znaczącego wzrostu popytu. Dla potrzeb analizy przyjęto, że ryzyko dodatniej luki popytowej (tj. sytuacji, w której niedostateczne zdolności produkcyjne mogą ograniczać wzrost produkcji tworząc ryzyko wzrostu cen) może występować w tych firmach, w których stopień wykorzystania zdolności produkcyjnych wynosi co najmniej 90% i jednocześnie oczekują one trwałego wzrostu popytu.
W świetle danych z SM NBP można oceniać,
że ryzyko luki popytowej w przetwórstwie przemysłowym, choć widocznie zwiększyło się w ostatnim półroczu, nadal jest niskie. Udział przedsiębiorstw generujących potencjalnie ryzyko dodatniej luki popytowej wynosi bowiem ok. 6% ‐ ponad dwukrotnie więcej niż przeciętnie w poprzednich latach (średnia w latach 2009‐2020 wyniosła 2,6%). Dane z SM NBP potwierdzają, że występowanie zjawiska ryzyka luki popytowej może być istotnym czynnikiem motywującym przedsiębiorstwa przemysłowe do zwiększania aktywności inwestycyjnej – tak w zakresie podejmowania nowych inwestycji, zwiększania zakresu już realizowanych, jak i planowania kolejnych przedsięwzięć. Wskazują na to wyższe oceny aktywności inwestycyjnej w grupie przedsiębiorstw generujących potencjalnie ryzyko dodatniej luki popytowej.
Problem ryzyka luki popytowej jest zróżnicowany branżowo
‐ przy niewielkiej jego skali na poziomie całej próby, jest bardziej nasilony w niektórych branżach. Według danych z SM NBP ryzyko luki popytowej generuje bowiem przede wszystkim przemysł metalowo‐maszynowy (blisko co czwarta firma zajmująca się produkcją metali), ale też chemiczny, gumowy, materiały dla budownictwa, meblowy, samochodowy, oraz spożywczy. Jest też prawdopodobne, że tłem tych napięć w części branż jest dodatkowo sytuacja na globalnych rynkach surowcowo‐zaopatrzeniowych.
Wyniki SM NBP wskazują również,
że przedsiębiorstwa generujące ryzyko luki popytowej wyraźniej niż pozostałe firmy zwiększają ceny wytwarzanych produktów (wyższe saldo zrealizowanych i prognozowanych zmian cen na tle próby). Tendencja wzrostu cen w ostatnich kwartałach rozwija się równolegle także w firmach posiadających większe rezerwy wolnych zdolności produkcyjnych i była też niezależna od samych oczekiwań popytowych.