Na większości giełd utrzymuje się niewielka zmienność notowań, wynikająca z braku nowych impulsów rynkowych; polityka pieniężna najważniejszych banków centralnych pozostaje bez zmian, a rentowności obligacji skarbowych nadal nie oferują wystarczająco dużej rentowności, aby stanowić realną konkurencję dla kapitału giełdowego. Tym samym, główne indeksy w Europie czy USA utrzymują lub nawet lekko poprawiają historyczne maksima notowań.
Także w kraju,
po wzroście o 0,15 proc. najszerszy dochodowy indeks WIG zakończył poniedziałkową sesję na najwyższym poziomie w historii. WIG20 był „płaski”, a mWIG40 po wzroście o 0,6 proc. jest bliski wyrównania 14-letniego maksimum z początku 2018 roku. Sektorowo w poniedziałek, podobnie jak w całym ubiegłym tygodniu, prym wiodły banki, dla których subindeks branżowy zyskał 2,3 proc. i zbliżył się na mniej niż 1 proc. do rocznego maksimum z końca czerwca.
Najsłabszą spółką w WIG20 był natomiast wczoraj KGHM (-3,1%)
Pracownicy kopalni w Chile nienależących do KGHM, mocno negocjują podwyżki. W największej kopalni miedzi Escondida, zarząd kolejny dzień będzie negocjował z załogą w celu uniknięcia strajku. W innej chilijskiej kopalni miedzi, należącej do JX Mippon Mining & Metals, pracownicy przegłosowali opcję wstrzymania pracy w dniu dzisiejszym, a w jeszcze innej - Andina, w środę będzie znany wynik głosowań w sprawie nowej oferty płacowej przedstawionej przez władze.
W przypadku pogłębienia się napięć na linii pracownicy - władze w chilijskich kopalniach miedzi możliwe byłoby zmniejszenie dostaw tego metalu w czasie. Na razie nie było natomiast informacji o napięciach płacowych w chilijskiej kopalni KGHM Sierra Gorda.
W obliczu braku istotnych pozycji w dzisiejszym kalendarzu publikacji danych makroekonomicznym, o notowaniach na dzisiejszej sesji w większym stopniu niż zazwyczaj może decydować „technika”.