Rodzime obligacje były odporne na zewnętrzne impulsy. SPW pozostały stabilne mimo wzrostu rentowności na rynkach bazowych oraz delikatnej rewizji w górę CPI za ub. m. Krótki koniec krajowej krzywej nie zareagował także na relatywnie jastrzębie komentarze C. Kochalskiego z RPP (wywiad dla ISBnews). Ostatecznie zmiana dochodowości SPW na głównych węzłach wyniosła 0, +3 oraz +1 pb. do odpowiednio 5,38% (2Y), 5,43% (5Y) oraz 5,61% (10Y).
W tle Ministerstwo Finansów przeprowadziło aukcję zamiany. Resort sprzedał papiery serii OK1025, WZ1128, WS0429, DS1033 i WS0437 za 10,0 mld zł oraz odkupił obligacje WZ0124, PS0424, WZ0524, OK0724 i PS1024 za 9,9 mld zł. Bid-to-cover wyniósł 1,23 przy średniej z ostatnich 10 aukcji na poziomie 1,37 (poprzednio 1,18). Według MF poziom prefinansowania potrzeb pożyczkowych brutto na przyszły rok wyniósł ok. 7%.
Dziś, podobnie jak na rynkach bazowych, oczekujemy ograniczonej zmienności na SPW.
EURUSD utrzymał większość wtorkowych wzrostów
Wahania euro w relacji do dolara były ograniczone w środę. Para w umiarkowanym stopniu reagowała na dane makro zza Oceanu (w kontrze do FI). Stabilizacji notowań sprzyjała natomiast remisowa sesja na amerykańskiej giełdzie (S&P 500 wzrósł o 0,2%). Ostatecznie EURUSD spadł o 0,2% zamykając wczorajsze notowania na poziomie 1,0850.
Nieco więcej zmienności pojawiło się podczas azjatyckich notowań. Częściowo mogły temu sprzyjać zmieniające się nastroje podczas wizyty Xi Jinpinga w USA. Z jednej strony ponownie wróciła kwestia nazwania chińskiego prezydenta dyktatorem przez J. Bidena (podczas pytań ze strony dziennikarzy). Z drugiej natomiast atmosfera spotkań była relatywnie pozytywna. Wznowiona została wojskowa komunikacja na wysokim szczeblu (zawieszona po wizycie N. Pelosi na Tajwanie w sierpniu ub. r.), Pekin zobowiązał się do ograniczenia eksportu substancji używanych do produkcji fentanylu, a prezydent Xi powiedział, że „Chiny chcą być przyjacielem Stanów Zjednoczonych”. Pojawiły się również inne symboliczne elementy - wspomnienia wizyty Xi w USA w latach 80 oraz zapowiedzi powrotu niedźwiedzi Panda do Kalifornii. Na podstawie doniesień medialnych można ocenić, że spotkanie prezydentów powinno zmniejszać geopolityczne ryzyka w krótkim terminie.
Otwarcie EURUSD w Europie jest zbliżone do wczorajszego zamknięcia. Oczekujemy, że para jeszcze może dziś skorygować część wtorkowych wzrostów, ale prawdopodobnie utrzyma się powyżej wartości 1,0800 w kolejnych godzinach.
Zobacz także: Korekta na eurodolarze (EUR/USD) to i złoty (PLN) musiał przystopować
Złoty pozostaje silny
Przez większość wczorajszych notowań EURPLN utrzymywał się poniżej 4,40 i zakończył sesję blisko poziomu 4,39 (-0,2%). Krajowa waluta zachowywała się również nieco lepiej niż czeska korona oraz forint i aprecjonowała do nich o ok. 0,3%. Prawdopodobnie był to rezultat względnie jastrzębich komentarzy ze strony C. Kochalskiego, członka RPP. Podczas sesji w Azji doszło do krótkotrwałego osłabienia krajowej waluty (szczegóły w poprzednim akapicie), ale start czwartkowych notowania jest już wczorajszego zamknięcia. Spodziewamy się, że w kolejnych godzinach EURPLN będzie względnie stabilny i pozostanie w przedziale 4,38-4,41.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję