Próby spadku €/PLN zakończyły się po danych o CPI z Polski. Okazały się one niższe od konsensusu (ale bardzo bliskie naszym oczekiwaniom), wzmacniając wiarę rynku we wznowienie obniżek stóp NBP.
- Rynki długu skupiły się na niespodziance inflacyjnej z USA, która w połączeniu z wcześniejszymi mocnym danymi o aktywności gospodarczej (w USA ale również w globalnym przemyśle), praktycznie przekreśliła obniżkę stóp Fed w marcu. Dochodowość amerykańskiej 10latki podniosła się o około 10pb, 2latki blisko 15pb. Polska 10latka osłabiła się w podobnej skali (10pb), ale już 2latka zakończyła tydzień praktycznie bez zmian, mimo ww. zaskoczenia danymi inflacyjnymi z kraju.
€/US$ w trendzie bocznym, stopniowe umocnienie złotego
- Ten tydzień jest stosunkowo ubogi w dane makroekonomiczne z głównych gospodarek, a dziś mamy święto w USA. Uwagę zwraca jednak fakt, że kurs €/US$ nie był w stanie trwale spaść w ubiegłym tygodniu. Wydaje się, że inwestorzy nadal liczą na osłabienie dolara w dalszej części roku, chociaż kolejnym mocny kwartał w gospodarce USA oznacza płytsze cięcia Fed, więc widzimy coraz większe ryzyko dla scenariusza słabego dolara pod koniec 2024 roku.
- Poprawiają się perspektywy dolara na 2poł24. Wolniejszy od oczekiwań spadek inflacji i relatywnie duża odporność gospodarki na wysokie stopy sugerują, że Fed może rozpocząć obniżki stóp później i dokonać ich w mniejszej skali. Nadal łączna skala luzowania powinna być jednak większa niż w przypadku EBC. Dodatkowym ryzykiem pozostaje sytuacja w amerykańskim sektorze bankowym. Dlatego w 2poł24 spodziewamy się pewnego osłabienia dolara, choć wybicie pary ponad 1,10 może się nie udać.
- Kurs €/PLN w ubiegłym tygodniu nie przełamał lokalnego oporu w okolicach 4,35. Złoty oparł się negatywnemu wpływowi niskiej i inflacja z kraju oraz spadkowi €/US$ w połowie tygodnia. Dlatego w tym tygodniu-dwóch liczymy na stopniowy spadek kursu do 4,32, maksymalnie do okolic 4,30.
- Zbliżamy się jednak do marcowego posiedzenia RPP i nie zanosi się, aby Rada miała zmienić nastawienie i wznowić cykl obniżek stóp. Naszym zdaniem, wymusi to istotne przesunięcie rynkowych oczekiwań co do ścieżki stóp NBP. Dołożą się do tego m.in. nadwyżka C/A w ujęciu 12-miesięcznym, czy napływy funduszy z UE i inwestycji zagranicznych. Dlatego nadal spodziewamy się umocnienia PLN w kierunku 4,20-4,25/€ około połowy roku.
Zbliżające się posiedzenie RPP ryzykiem dla SPW
- Ten tydzień jest stosunkowo ubogi w dane z głównych gospodarek (a dziś mamy święto w USA), dlatego naszym zdaniem rentowności amerykańskich i niemieckich obligacji ustabilizują się, z ew. ryzykiem niewielkich spadków dochodowości.
- W horyzoncie dwóch-trzech tygodni widzimy stabilizację lub niewielkie wzrosty rentowności. Najprawdopodobniej stopniowo gasnąć będą oczekiwania, że Fed zdecyduje się obniżyć stopy w tym półroczu.
- Rynki finansowe zakładają, że wyższa inflacja z USA to przejściowy efekt stycznia i niska dynamika inflacji bazowej powróci. Jednak sygnały poprawy koniunktury są widoczne w różnych częściach globalnej gospodarki (kolejny kwartał bez recesji w USA, odbicie w globalnym przemyśle) stąd uwaga inwestorów będzie skupiona na tych danych.
- Z drugiej strony, wciąż utrzymują się obawy o sytuację amerykańskich banków regionalnych, co naszym zdaniem, nie pozwoli na duże wzrosty rentowności.
- W przypadku SPW liczymy na osłabienie / wzrost rentowności, połączony ze spłacznieniem krzywej. Trudno racjonalnie zakładać, że do posiedzenia RPP w marcu Rada zmieniła zdanie mimo bieżących danych z kraju i rozpoczęła wówczas obniżki. Budowanie pozycji pod taki scenariusz mogło się już zacząć gdyż mimo zaskoczenia krajową inflacją po niższej stronie, w ubiegłym tygodniu nie doszło do umocnienia nawet krótkich SPW.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję