Wczoraj EUR-USD mierzył się z lokalnym maksimum (ok. 1,1095), ale ostatecznie spasował i nie przebił tego poziomu. Nie widać za bardzo impetu do dalszego wzrostu, a wczorajsze dane o PKB USA, jeśli już, to dodały raczej niewielką cegiełkę do percepcji wyższych stóp Fed. Dziś zatem nadal będzie rozgrywany temat formacji podwójnego szczytu na EUR-USD, co powinno zachęcać do ruchów korekcyjnych (spadków). Szyki popsuć mogą publikacje z eurolandu, w tym inflacja konsumencka dla Niemiec i strefy euro.
EUR-PLN – nie przestaje ciążyć ku południu
Wczoraj kurs pary przejściowo wyraźnie odbijał zbliżając się nawet do 4,60. Ostatecznie dzień kończył w okolicy 4,575. Dziś jednak ponawiana jest próba odreagowania w ramach trendu spadkowego.
Na rynku długu stabilizacja
Rentowności krajowych benchmarków 2-letnich i 10-letnich oscylują wokół 6%. Na rynkach bazowych doszło do lekkiego osłabienia pod wpływem danych z USA, które przypomniały o możliwości bardziej uporczywej inflacji.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję