Dolar umacnia się. Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni inwestorzy zaczęli doważać łagodny scenariusz kryzysu płynności amerykańskich banków, co wspierało dolara. W zeszłym tygodniu Republikanie i Demokraci wysłali sygnały, że porozumienie dot. podniesienia limitu długu jest bliskie sfinalizowania, co przełożyło się na kontynuację spadkowej korekty na kursie EUR-USD. W czwartek kurs zszedł poniżej 1,08, do 1,077. W piątek nieco odbił w górę do 1,08. Euro zapewne dostało wsparcie po nieco łagodniejszej retoryce Fed.
Korekta na złotym
Od połowy lutego ’23 kurs EUR-PLN systematycznie się obniżał. Jeszcze z początkiem zeszłego tygodnia ta tendencja była kontynuowana i we wtorek dzień zakończył się na poziomie 4,48. Jednakże środa i czwartek przyniosły dynamiczną korektę na złotym. Dwa dni z rzędu kurs EUR-PLN rósł docierając w okolice 4,55. Ostatnie umocnienie dolara okazało się sygnałem do wzrostowego odbicia na EUR-PLN. W piątek kurs obniżył się do 4,54.
Krzywa dochodowości w górę
W zeszłym tygodniu polski dług osłabił się, rentowności SPW poszły w górę na całej krzywej o ok. 23-24 p.b. Rentowności 2-latek i 10-latek są w okolicach 6%. Polski dług podążał za tendencjami na rynkach bazowych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję