UR-USD nieznacznie niżej. Na głównej parze wczoraj rozgrywane był głównie temat limitu długu w USA. Zarówno prezydent J. Biden jak i lider Republikanów K. McCarthy twierdzą, że porozumienie w sprawie podniesienia limitu jest blisko. To lekko wsparło dolara. EUR-USD kończył dzień w okolicy 1,083, a przejściowo zbliżał się do 1,08.
EUR-PLN zalicza silne odreagowanie
Kurs pary od połowy lutego pozostawał w silnym trendzie spadkowym, obniżając się z okolic 4,8 do poziomów poniżej 4,5. Wczoraj nastąpiła dynamiczna korekta dotychczasowych tendencji – EUR-PLN odbił się od 4,47 i dzień kończył w rejonie 4,52. Podtrzymujemy naszą opinię, że ostatnie dane o bilansie płatniczym (rozczarowały tempem redukcji deficytu na rachunku bieżącym) osłabiają potencjał złotego do kontynuacji umocnienia.
Rentowności na rynkach bazowych wywierają presję
Ostatnie dni przyniosły osłabienie zarówno Bundów jak i Treasuries, co może działać mobilizująco na wzrosty rentowności krajowych benchmarków. Ale raczej umiarkowane. Główne dostosowanie do wydarzeń krajowych i globalnych trendów zrealizowane zostało już w ostatnich dniach, gdy krzywa przybliżyła się do 6%. Wczoraj na rynku długu było względnie stabilnie i 2-latki kończyły dzień na 5,91%, a 10-latki na 5,95%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję