Jedną z najbardziej skorelowanych walut z ceną ropy naftowej z pewnością jest dolar kanadyjski. Jako, że mamy już za sobą dzisiejszy odczyt zasobów tego surowca to spójrzmy na kluczową do notowania wspomnianej wcześniej pary do dolara amerykańskiego. Zapraszam na krótki przegląd USDCAD.
USDCAD, H4
W ostatnim moim przeglądzie tej pary walutowej wskazywałem na przewagę techniczną popytu i szansę na przełamanie ważnego dla tego rynku lokalnego oporu w okolicy 1.3185. Jak widać dobrze na wykresie H4, po reakcji wzrostowej w okolicy chmury rynek nie zdołał osiągnąć kolejnych lokalnych szczytów, co było oznaką słabości i tym samym nastąpiła kolejny ruch spadkowy w kierunku dobrze znanego wsparcia w okolicy 1.3, do którego cena dotarła dzisiaj przed odczytem zapasów. Jako, że odczyt zapasów (o którym możesz więcej przeczytać w tym wpisie) spowodował spadek ceny ropy, na parze USDCAD inicjatywę przejęli kupujący i cena odbiła się dynamicznym ruchem od wsparcia. Tego typu reakcja zwiastuje kolejne podejście pod punkt wyjścia czyli wspomniany opór przy 1.3185.
Na swojej drodze cena ma jednak krawędź spadkowej chmury, przy której warto z pewnością obserwować reakcję ceny, ponieważ odbicie się od niej wraz z czytelnym sygnałem price action może sygnalizować powrót do spadków. Aby sprawdzić odwrotny scenariusz – ten w którym zobaczymy wzrosty – spójrzmy jeszcze na wykres dzienny.
USDCAD, Dzienny
Aby na parę USDCAD powrócił wzrostowy sentyment to na interwale dziennym dzisiejsze spadki muszą zakończyć się w najgorszym wypadki w okolicy linii Kijun sen, a w do końca bieżącego tygodnia cena powinna się znaleźć z powrotem nad linią Tenkan sen, czyli innymi słowy zanegować dzisiejsze spadki.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję