Dochodowość krajowych rynkowych SPW na początku malała z początkiem sesji europejskiej, ale w dalszej części dnia odrobiła wcześniejsze zniżki często z nawiązką w zależności od tenora. Wypadkowo rentowność obligacji prawie nie zmieniła się we wtorek, a krzywa zamknęła dzień na głównych węzłach na poziomach odpowiednio 5,18% (2Y), 5,19% (5Y) i 5,51% (10Y). Interpretujemy to jako wyczekiwanie inwestorów na decyzję RPP oraz na język komunikatu po posiedzeniu.
Obecnie dochodowość SPW znajduje się blisko minimów odnotowanych w lipcu tego roku i jednocześnie jesteśmy po ponad tygodniowym trendzie spadkowym. Statystyka podpowiada, że więcej prawdopodobieństwa należy wiązać z deprecjacją papierów w środę, zwłaszcza że naszym zdaniem nie należy spodziewać się zbyt gołębiego NBP.
Dolar odrabia piątkowe straty
Notowania amerykańskiej waluty już drugą sesję rosną wobec przeważającej większości innych walut. Tym razem śr. o 0,4%. W przypadku EURUSD notowania obniżyły się o 17 pb,. do 1,07. W trakcie sesji kurs zszedł chwilowo do 1,0660, ale przy tym poziomie już znaleźli się kupujący. Sądzimy w związku z tym, że szanse na udane przebicie tego poziomu w trakcie dzisiejszej sesji są niskie.
Zobacz także: To jak złoty (PLN) zakończy 2023 rok zależeć będzie od najbliższych wydarzeń
Złoty czeka na decyzję RPP
Notowania krajowej waluty kolejny dzień pozostają w konsolidacji. EURPLN pozostał praktycznie niezmieniony na 4,4530, a USDPLN podniósł się o niecały grosz do 4,1630. Zmienność w obu przypadkach była poniżej średniej. Prawdopodobnie inwestorzy czekają na dzisiejsze posiedzenie RPP, czekamy więc i my.
W związku z tym akapit o krajowej walucie uzupełniamy obserwacją, że NBP w październiku wyraźnie wyhamował tempo zakupów złota na poczet aktywów rezerwowych. Wg naszych obliczeń zakupił ich ok. 2,6 t, powiększając posiadane zasoby do 336 t, które obecnie odpowiadają za ponad 12% wszystkich rezerw. Dokładną wartość poznamy w dalszej części listopada. Przypominamy, że jakiś czas temu prezes NBP zapowiadał, że najchętniej widziałby udział złota w aktywach rezerwowych na poziomie 20%. Niewiele jest krajów z własną walutą z takim udziałem. Najczęściej są to takie kraje, które nie wypracowały na tyle dużo rezerw dewizowych ponad te zasoby złota (niezbędne dla wiarygodności kraju), które posiadają (często skromne).Przykładami są Egipt (23,2%), Jordania (22,6%) i Pakistan (30,8%). Wśród rynków rozwiniętych przeważa niski udział złota w aktywach rezerwowych (Kanada 0%, Czechy 1,0%, Dania 4,5%).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję