Kurs dolara USD pozostaje mocny w końcówce kwartału. Jego siła idzie w parze z coraz pozytywniej zaskakującymi danymi z amerykańskiej gospodarki. Wskaźnik mierzący jak odczyty wypadają na tle prognoz przyjmuje obecnie najwyższe wartości nie tylko w tym roku, a wręcz od maja 2018, czyli czasu gdy Fed szykował się do kontynuacji polityki podnoszenia stóp procentowych.
Impet wzrostu w tym okresie mocno wyhamował. Wysokie wartości indeksu pokazują, że nie aż tak mocno jak obawiał się tego rynek. Innymi słowy: wzrost jest słabszy niż rok temu, ale lepszy niż prognozowano. A skoro nie było aż tak wyraźnego pogorszenia się koniunktury jak zakładano, to w wielu głowach rodzi się myśl, że nie ma też ewidentnej potrzeby silnej redukcji stóp procentowych. Część inwestorów zaczyna powątpiewać w zakładaną wcześniej skalę obniżek. W rezultacie obecnie wycenione są jeszcze dwie pełne obniżki w horyzoncie dwunastomiesięcznym. W ostatnim miesiącu wyceniano nawet 38 pb obniżek więcej. Wodą na młyn są sygnały z Fed, zwłaszcza wystąpienie Evansa, który uważa, że parametry polityki są w tej chwili odpowiednie.
Słaba perspektywa
Uważamy, że w obecnym położeniu dolar stoi przed poważnymi zagrożeniami, a przestrzeń do jego umocnienia jest wąska. Warto też odnotować, że dolar ma ewidentne problemy ze zdobywaniem pola – impet aprecjacji jest mizerny. Kurs euro do dolara EUR/USD bezpośrednio po przebiciu 1,0925 nie spadł nawet pod 1,09. Postrzeganie euro jest nadal negatywne, trudno żeby było inaczej przy tak fatalnych odczytach PMI. Jednocześnie mamy wrażenie, że strach przed recesją na kursie euro do dolara jest przesadzony. Wzrost pozostanie pewnie mizerny w kolejnych kwartałach, ale nie powinna się ona skurczyć.
Funt runął na 300 pipsów
od szczytów z ubiegłego piątku i kurs funta do dolara GBP/USD powrócił w okolice 1,23. Uważamy, że w tych okolicach powinna wystąpić próba wyhamowania ostrej zniżki. Brytyjskiej walucie nie pomagają jednak na pewno sygnały z Banku Anglii. Nawet zwolennicy restrykcyjnej polityki przyznają, że nawet w scenariuszu brexitowego happy endu nie można wykluczyć obniżki stóp. Globalna fala luzowania dociera zatem również na Wyspy. O ile władze monetarne nie wspierają funta, to walutom Antypodów nawet sygnały z banków centralnych nie są w stanie pomóc. Wszystkie podbicia na kursie dolara australijskiego do amerykańskiego AUD/USD czy kursie dolara nowozelandzkiego do amerykańskiego NZD/USD zakorzenione w studzeniu oczekiwań na luzowanie są szybko wygaszane. Kurs euro do złotego EUR/PLN pozostaje blisko 4,40 i przed wyrokiem TSUE nie powinno ulec to zmianie. Silny kurs dolara szkodzi też cenie złota, kurs uncji spada pod 1500 USD. Jeśli mowa o rynkach surowców, to naszym scenariuszem bazowym jest ponowne odbicie notowań ropy na wyższe pułapy.
____FA Gold____
Po więcej aktualności rynkowych zapraszamy do serwisu analitycznego TMS NonStop. Jest to platforma dla aktywnych inwestorów, którzy poszukują informacji na temat bieżącej sytuacji na rynkach finansowych. W serwisie użytkownicy znajdą zarówno kalendarz rynkowy, dane makroekonomiczne aktualizowane w czasie rzeczywistym, jak i komentarze analityków. Informacje z TMS NonStop można także znaleźć w aplikacji do mobilnego tradingu TMS Brokers.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję