- Na rynku wreszcie uspokojenie. Na razie napięcia na Bliskim Wschodzie nieco osłabły. Mimo solidnych danych z USA dolar stracił (€/US$ znów ponad 1,09), a bardziej ryzykowne aktywa odbiły. N razie nie pomogło to jednak złotemu. Nadal trwa redukcja pozycji na krajowych aktywach otwieranych jeszcze w 2023.
- Na rynkach długu wciąż odbicie rentowności. W przypadku Treasuries i papierów niemieckich 5-10pb (więcej na krótkim końcu). W ślad za tym osłabiły się SPW, ale w mniejszej skali (poniżej 5pb).
Sytuacja na rynkach powinna się stabilizować
- Nie jest jasne czy wczorajsze zachowanie rynku zapowiada trwałe uspokojenie. Nie można więc wykluczyć że €/US$ wróci poniżej 1,09. To prawdopodobnie jednak krótkoterminowy trend. Inwestorzy nie są przekonani do zapowiedzi z Fed, że obniżki stóp w USA będą wolniejsze niż wycenia rynek. Nie zmieniły tego nawet ostatnie dane o inflacji. Technicznie nadal sugeruje to wzrost pary €/US$ do około 1,11 , ale na razie napięcia na rynku utrzymują się. W perspektywie końca roku nadal widzimy przestrzeń na dalszy wzrost €/US$. W roku kiedy Fed zaczyna luzowanie dolar zwykle jest słaby.
- Presja na złotego powinna na przełomie tygodnia wygasać. Umocnienie dolara na razie zostało przerwane, a obecne poziomy €/PLN wydają się atrakcyjne. Spodziewamy się też, że w horyzoncie tygodnia-dwóch szanse na odbicie €/US$ są większe niż na spadek. W naszej ocenie spowoduje to ograniczone umocnienie złotego (nie dalej jak do około 4,32/€) w ciągu tygodnia-dwóch. Wciąż jednak mocne fundamenty stojące za złotym (nadwyżka C/A, napływy funduszy z UE, czy BIZ) sugerują, że w średniej perspektywie wciąż jest potencjał do umocnienia PLN w kierunku 4,20-25/€.
Zobacz także: Wypowiedź prezesa EBC wsparło euro (EUR), ale nie w relacji z dolarem (USD)
Odbicie rentowności prawdopodobnie blisko końca
- Przecena na bazowych rynkach długu powinna kończyć się na przełomie tygodnia. Ceny ropy naftowej są niższe niż pod koniec 2023, a inwestorzy i ekonomiści powszechnie oczekują spowolnienia koniunktury i dezinflacji w USA. Także odbicie koniunktury w Europie jest powolne i omija Niemcy. Nie spodziewamy się też, aby kolejne dane o koniunkturze w USA były tak mocne jak obserwowane ostatnio.
- W przypadku SPW spodziewamy się przejścia w trend boczny na przełomie tygodnia. Na razie nie zapowiada się aby rynek miał zweryfikować oczekiwania na duże obniżki stóp NBP. W okolicach marcowego posiedzenia RPP, gdy wyceniane jest wznowienie cyklu obniżek, widzimy ryzyko większej przeceny SPW, szczególnie na krótkim końcu. Perspektywa odbicia inflacji w 2poł24 (co sugeruje NBP) nie daje pola do agresywnych cięć stóp w najbliższych kwartałach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję