W tym tygodniu (szczególnie w czwartek) opublikowano kilka wyników z polskiej gospodarki, nakreślających zmiany w przemyśle i na rynku pracy. Lekko pozytywnie zaskoczyły dane dla przemysłu - wrześniowa produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 9,8% r/r. Rynek oczekiwał wzrostu jedynie o 8,8%. Jednak sektorowi produkcyjnemu wciąż doskwiera wysoka inflacja, która znajduje odzwierciedlenie głównie w cenach energii. Widać to również w rozwoju cen w przemyśle. Przykładowo, według PPI ceny producentów wzrosły o 24,6% r/r i 0,2% m/m. Choć są to wciąż wysokie wartości, to widać spowolnienie w stosunku do sierpniowych 25,5% r/r i 0,8% m/m. W obu przypadkach były one niższe od konsensusu rynkowego, więc rynek przyjął je raczej pozytywnie.
Wysoka inflacja wpływa również na płace. Roczna dynamika płac przyspieszyła z 12,7% w sierpniu do 14,5% we wrześniu. Choć wzrost ten nie pobije rocznej inflacji, która we wrześniu wyniosła 17,2%, to i tak jest to pozytywny wynik dla polskich pracowników.
Złoty skorzystał w tym tygodniu z dobrych danych i lekkiego spokoju na rynkach finansowych. Umocnił się drugi tydzień z rzędu i w piątek rano para walutowa PLN/EUR oscylowała na poziomie 4,77. Mimo niewielkiego wzrostu, eurodolar pozostawał wówczas poniżej parytetu i na koniec tygodnia był notowany na poziomie 0,979 USD/EUR.
Magdalena Peterko, analityczka instytucji płatniczej AKCENTA
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję