W piątek GUS opublikował flash inflacji CPI za grudzień. Odczyt wyniósł 6,1% r/r, a więc był wyraźnie niższy od konsensusu ok. 6,5% r/r. Głównym elementem pozytywnej niespodzianki była szybko hamująca inflacja żywności i napojów bezalkoholowych, która obniżyła się z 7,3% r/r do 5,9% r/r.
Do tego doszły taniejące paliwa (o 1,8% m/m i 6% r/r) oraz nieco niższe m/m ceny nośników energii (-0,3%). Łyżką dziegciu w grudniowym odczycie jest inflacja bazowa. Miara ta po wyłączeniu cen energii i żywności wg naszych szacunków obniżyła się z 7,3% r/r do ok. 6,9% r/r. Obecne momentum inflacji bazowej odpowiada rocznemu wzrostowi tej miary o blisko 5%, co przeszkadza w formułowaniu bardziej optymistycznych ścieżek inflacji. RPP zapewne przyjmie z ulgą grudniowe dane o CPI, ale spodziewamy się, że w świetle dotychczasowej argumentacji (oczekiwanie na pełniejszy obraz polityki gospodarczej nowego rządu) oraz przy ryzykach po stronie inflacji bazowej pozostawi stopy na dotychczasowym poziomie w styczniu. Tym niemniej nasz scenariusz marcowej obniżki stóp o 25 p.b. jest po najnowszych danych o CPI jeszcze bardziej prawdopodobny.
Dane inflacyjne ze strefy euro umiarkowanie optymistyczne
W piątek poznaliśmy także wstępny odczyt HICP za grudzień dla strefy euro. Po odczytach na poziomie krajowym niespodzianki nie było – odnotowany został wzrost z 2,4% r/r do 2,9% r/r. Ale z perspektywy oczekiwań sprzed tygodnia (ok. 3% r/r) już można mówić o lekko pozytywnej niespodziance. Tym bardziej, że towarzyszy mu normalizacja po stronie inflacji bazowej i usług. W jednym przypadku odnotowany został spadek z 3,6% r/r do 3,4% r/r, a w drugim stabilizacja na 4% r/r. Odczyty m/m dla obu miar drugi miesiąc z rzędu były zgodne z przedpandemicznym wzorcem sezonowym. Rynek nadal widzi potencjał rozpoczęcia obniżek stóp procentowych EBC już w 1H’24, choć raczej w 2Q’24.
Dane z USA lepsze od oczekiwań, ale…
W piątek spłynęły najważniejsze dane ub. tygodnia – grudniowy raport z rynku pracy w USA. Na pierwszy rzut oka mieliśmy pozytywną niespodziankę. Przyrost miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wyniósł 216 tys. wobec konsensusu 175 tys., stopa bezrobocia utrzymała się na 3,7% (spodziewane 3,8%), a płace rosły w tempie 4,1% r/r wobec wypadkowej prognoz 3,9% r/r. Tym niemniej jest jedno ale – tzn. wsteczne rewizje danych o przyroście zatrudnienia za listopad i październik, per saldo na ok. -70 tys. miejsc pracy. A zatem trzymiesięczna średnia NFP wynosi obecnie 165 tys., a to już poziomy odpowiadające wyraźnie schłodzonej gospodarce. Spodziewamy się, że piątkowe dane mogą przystopować ochotę do podbijania zakładów o szybsze obniżki stóp Fed, ale do ich wyraźnego odwrócenia raczej nie doprowadzą.
EUR-USD z lekką korektą spadkową
Pierwszy tydzień 2024 przyniósł korekcyjne cofnięcie EUR-USD, które w wymiarze całego tygodnia opiewało na ok. 1 figurę. Kurs głównej pary rozpoczyna dzisiejszy dzień w okolicy 1,093. Piątkowe dane z rynku pracy w USA nieznacznie sprzyjają dolarowi, a zatem spadkowi EUR-USD.
Złoty z lekkim osłabieniem na początku roku
EUR-PLN ub. tydzień kończył nieznacznie powyżej 4,35, a przejściowo wyznaczał przeszło miesięczne lokalne maksimum w okolicy 4,3750. Bieżące tendencje do umocnienia dolara i utemperowanie globalnego apetytu na ryzyko sugerują możliwość podciągnięcia jeszcze korekty wzrostowej na parze.
Rynki bazowe podciągają długi koniec, odczyt inflacyjny z kraju wspiera krótki
W ub. tygodniu krajowe 2-latki umocniły się o ok. 11 p.b. – ruch w całości wypracowany po piątkowym niższym od oczekiwań odczycie CPI. 10-latki z kolei w piątek miały rentowności o 6 p.b. wyżej t/t, co jest głównie pokłosiem wzrostowej korekty rentowności na rynkach bazowych. W tym tygodniu czekamy na decyzję RPP, a zwłaszcza na konferencję prezesa NBP (prawdopodobnie w środę). Być może pojawią się ciekawe wątki – bądź co bądź nowy rząd odkrył już dużo kart dot. planowanej polityki gospodarczej, a bieżąca ścieżka CPI jest niższa od oczekiwanej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję