Dzisiejsza decyzja o pozostawieniu stóp procentowych przez Europejskie Bank Centralny nie była dla nikogo zaskoczeniem – bowiem zaledwie na 12% wyceniał dzisiaj rynek szanse na jej obniżkę. Podczas wystąpienia Mario Draghiego, najbardziej wyróżniającymi się punktami była prognoza, dotycząca stopniowego wzrostu inflacji w strefie euro w II połowie 2016 roku. Draghi przypomniał także, że program skupu aktywów, przeprowadzany co miesiąc na poziomie 80 mld euro, będzie kontynuowany do marca 2017 roku z ewentualną dalszą możliwością jego przedłużenia jeżeli nastąpi taka potrzeba. Prezes EBC wspominał także, że oprócz doraźnych działań EBC, potrzebna jest inicjatywa ze strony rządów krajów strefy euro, w postaci przeprowadzania reform, które w bardziej fundamentalny sposób mogłyby rozstrzygnąć kwestię bezrobocia strukturalnego.
Konferencja prasowa, która miała miejsce po decyzji w sprawie stóp obfitowała w ciekawsze wypowiedzi szefa EBC. Jednym z najczęściej poruszanych tematów była kwestia tzw. NPL’ów (Non-Performing Loans – jęz. polski – kredyty gorszej jakości), które ostatnimi czasy zwiększają niepewność we Włoskim sektorze bankowym. Mario Draghi na początku powiedział, że EBC nie rozpatruje ryzyka ze strony zagrożonych banków a postępowanie z nimi powinno być oparte na podstawie procedur przewidzianych na takie przypadki. Jednak w dalszej części konferencji, pod naciskiem dziennikarzy Draghi rozwinął ten temat mówiąc, że uporanie się z kwestią NPL’ów powinno opierać się na 3 głównych filarach, wśród których wymienił: nadzór EBC nad zagrożonymi bankami, stworzenie rynku dla handlu kredytami gorszej jakości oraz nadzór rządów połączony z akcją z ich strony w celu ustanowienia uregulowanego prawnie rynku dla obrotu NPL-ami. Szef EBC podkreślił jednocześnie problematyczność kwestii banków noszących ciężar dużego udziału kredytów gorszej jakości, bowiem im dłużej nierozwiązana zostaje kwestia NPL’ów, tym mniej będą wydajne banki, które je posiadają. Dodatkowo banki te będą opóźniać transmisję polityki monetarnej EBC na realną gospodarkę.
W czasie trwania konferencji padło również pytanie dotyczące mechanizmu „ostatniej instancji” dla kredytów gorszej jakości, która miałaby polegać na wykorzystaniu publicznych pieniędzy w razie zajścia takiej potrzeby. Draghi skomentował to mówiąc, że taki mechanizm byłby bardzo przydatny, ale nie w jego mocy leży jego ustanowienie. Po tych słowach indeks europejskich banków – Euro STOXX Banks zareagował wzrostem o 2,65% do godziny 16:55.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję