Ten tydzień był stosunkowo ubogi pod względem istotnych danych makroekonomicznych. Na sytuację na rynkach finansowych miały raczej wpływ nastroje niż konkretne dane, które mogłyby znacząco zmienić fundamenty na rynkach finansowych.
Z polskich danych można wymienić przede wszystkim wyniki inflacji bazowej, które wzrosły w październiku z 4,2% do poziomu 4,5%. Wynik ten był jednak zgodny z oczekiwaniami rynku. Natomiast wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł do 6,8%. Co więcej, w najbliższej przyszłości raczej nie doczekamy się znacznego spowolnienia inflacji, a prędzej jej wzrostu. Dlatego można oczekiwać, że NBP będzie nadal podwyższał stopy procentowe.
W tym tygodniu w temacie walut regionalnych warto wspomnieć o forintach węgierskich
Na Węgrzech bank centralny MNB podniósł główną stopę procentową z 1,8% na 2,1%. Podwyżka była umiarkowana, ale retoryka, że MNB będzie kontynuować zacieśnienie polityki pomogła forintowi. Stopy procentowe na Węgrzech powinny zatem nadal rosnąć, pomimo spowolnienia tempa wzrostu PKB. W III kwartale jego rozwój nie spełnił bowiem oczekiwań, rosnąc zaledwie o 0,7% kw/kw.
W tym tygodniu złoty nadal się osłabiał i w piątek rano w stosunku do euro jego kurs wynosił 4,67 PLN/EUR. Natomiast dolar ma za sobą dobry tydzień, ponieważ wzmocnił się w stosunku do większości głównych walut. Na koniec tygodnia kurs dolara amerykańskiego wynosił 1,133 USD/EUR.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję