Z wczorajszych informacji dotyczących polityki monetarnej USA wyłania się jasny obraz jej najbliższych perspektyw. Potwierdzają one nasz scenariusz bazowy zakładający obniżkę stóp procentowych na lipcowym posiedzeniu o 25 pb i jednoznacznie oddziałują w kierunku osłabienia kursu dolara (USD).
Jerome Powell podkreślał,
że warunki by obciąć stopy zostały osiągnięte a wojny handlowe i niepewne otoczenie zewnętrzne sprawiają, że ryzyka dla koniunktury nie słabną. Ton Powella przed Kongresem USA był echem zapisu czerwcowego posiedzenia Fed. Oznacza to, że dobry raport z rynku pracy za czerwiec w żaden sposób nie wpłynął na ocenę optymalnej polityki monetarnej w oczach decydentów. W tej sytuacji dochodzi do zatrzymania wyprzedaży długu USA i wzmocnienia wyceny redukcji poziomu kosztu pieniądza. Rynek znów widzi szanse na ruch o 50 pb (30 proc. prawdopodobieństwo), ale pozostaje to poza naszym scenariuszem bazowym.
Warto zauważyć, że Powell podkreślał też słabość profilu inflacji. Tak się składa, że dziś przed nami publikacja dynamiki wskaźników cenowych. Słabość wzrostu kosztów pracy sprawia, że dostrzegamy duże prawdopodobieństwo spowolnienia inflacji bazowej w kolejnych miesiącach. Realizacja takiego scenariusza mocno ciążyłaby dolara tworząc przestrzeń do kontynuacji obniżania stóp procentowych przez Fed w dalszej części roku.
Kurs dolara (USD) w ostatnich kilkudziesięciu godzinach
stracił do głównych walut 0,5-1 proc. Widzimy potencjal do kontynuacji części z tych ruchów, do innych podchodzimy sceptycznie a część postrzegamy wręcz w kategoriach okazji do sprzedaży. Tak jest przede wszystkim w przypadku dolara australijskiego. Nie widzimy szans by inwestorzy porzucili swoje negatywne nastawienie do funta. Największą przestrzeń do aprecjacji mają natomiast waluty powiązane z koniunktura na rynku ropy. W pierwszym rzędzie będzie to korona norweska, ale umacniać powinien się również dolar kanadyjski. Kurs euro do złotego EUR/PLN zachował wzrost przed 4,28 zł, ale nie sądzimy by możliwe było kolejne zejście pod 4,25 złotego – zakładamy jednak utrzymanie niskiej zmienności.
Ważnym punktem dnia okazać się może również publikacja protokołu z posiedzenia ECB w czerwcu. Zakładamy, że ECB we wrześniu również poluzuje parametry polityki – dokument będzie ciekawy, bo może pokazać w kierunku jakiego instrumentarium skłaniają się władze monetarne, które wyczerpały wszystkie proste środki. Choć wśród dostępnych rozwiązań trudno szukać zupełnie nowych, to łagodzenie polityki przez EBC jest posunięte do takiego ekstremum, że konieczne są modyfikacje znanych narzędzi. Spodziewamy się, że we wrześniu zostanie obniżona stopa depozytowa o 10 pb, ale prawdopodobnie towarzyszyć temu będzie system różnicowania stóp procentowych dla różnych grup instytucji.
To dość skomplikowany i budzący kontrowersje pomysł,
który lansuje Członek Zarządu EBC, Coeure. Argumentuje on m.in., że istnieją systemy bankowe, które cierpią ze względu na ujemne stopy i charakteryzowane są przez nadpłynność sektora. W innych państwach, na peryferiach strefy euro wymagane byłoby dalsze luzowanie parametrów polityki. Tzw. tiering mógłby teoretycznie pogodzić dbałość o kondycję sektora bankowego z dążeniem do wsparcia kredytu tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne. Przy redukcji oczywistym krokiem jest przedłużenie zobowiązania do utrzymywania stóp na bieżącym poziomie o kolejne kwartały.
Po więcej aktualności rynkowych zapraszamy do serwisu analitycznego TMS NonStop. Jest to platforma dla aktywnych inwestorów, którzy poszukują informacji na temat bieżącej sytuacji na rynkach finansowych. W serwisie użytkownicy znajdą zarówno kalendarz rynkowy, dane makroekonomiczne aktualizowane w czasie rzeczywistym, jak i komentarze analityków. Informacje z TMS NonStop można także znaleźć w aplikacji do mobilnego tradingu TMS Brokers.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję