- Kurs €/US$ pogłębił wczoraj spadek z 1,0980 do 1,09 dziś rano. To m.in. efekt zaskoczenia danymi o inflacji ze strefy euro, które wzmocniły oczekiwania na szybkie obniżki stóp również w Europie. Reakcją złotego na spadek €/US$ było dość standardowo osłabienie. Kurs €/PLN wzrósł z 4,3450 do 4,3550.
- Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy wczoraj raczej wzrosty rentowności, głownie w USA. Dochodowość Treasuries wzrosła o 4-8pb, mocniej na długim końcu. Bund natomiast osłabił się o 4pb, ale już niemiecka 2latka zakończyła dzień bez istotnych zmian, m.in. ze względu na lepsze od oczekiwań dane o inflacji HICP. Bardzo podobnie do krzywej niemieckiej zachowały się SPW – dochodowości 10latek wzrosły o około 5pb, 2latki bez zmian.
Dalsza korekta na €/US$, choć skala raczej niewielka
- O kierunku €/US$ w przyszłym tygodniu prawdopodobnie przesadzą napływające dane i oczekiwania na kolejne posunięcia Fed i EBC. Analiza techniczna na razie sugeruje jednak dalszą realizację zysków z ostatniego osłabienia dolara i spadek €/US$. Miejsca na ruch może być jednak już niewiele – pierwszy solidny poziom wsparcia dla pary zobaczymy już przy 1,0850 i tam ruch może się zatrzymać. Nadal też uważamy, że duży wzrost oczekiwań na szybkie obniżki Fed w 2024 spowoduje, że kurs €/US$ prawdopodobnie zakończy rok powyżej 1,10.
- O ile para €/US$ będzie faktycznie kontynuować spadek, to możliwy jest raczej dalszy wzrost €/PLN. Maksymalny zasięg ruchu to - naszym zdaniem - nie dalej jak 4,39, ale m.in. wczorajsze zachowanie pary €/PLN pokazuje, że złoty ostatnio mocniej reaguje na wzrost €/US$, a mniej na spadek. Więc para €/PLN do ww. poziomów raczej nie dotrze. Ciągle też spodziewamy się, że kurs €/PLN powinien zakończyć ten rok zdecydowanie poniżej 4,40, możliwe że blisko 4,30, w przyszłym roku prawdopodobnie czeka nas dalsze umocnienie złotego.
Zobacz także: Ropa nurkuje po decyzji OPEC+! Złoto już trzeci tydzień wdrapuje się pod górkę
Na przełomie tygodnia rynki długu powinny zyskać
- Wczorajsze wzrosty dochodowości na rynkach długu prawdopodobnie nie potrwają długo – na umocnienie długu liczymy na przełomie tygodnia Dane o inflacji z USA i strefy euro nadal wpisują się w scenariusz szybszych obniżek stóp Fed niż EBC. Dołożyły się do tego spadki cen ropy naftowej – rynek spodziewał się, ze ogłoszone cięcia produkcji przez OPEC+ będą większe.
- Sytuacja na rynkach bazowych na przełomie tygodnia powinna być dla SPW bardziej sprzyjająca na przełomie tygodnia. Dokładają się do tego ostatnie spadki cen ropy naftowej. W przypadku krótkiego końca wsparciem są też ostatnie dane o inflacji w kraju. Wszystko to powinno sprzyjać odbudowie lub co najmniej utrzymaniu oczekiwań na dalsze obniżki stóp przez RPP.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję