W poniedziałek kalendarium wydarzeń makro było pustawe. Z ciekawszych danych wczoraj publikowanych można wymienić październikowy indeks wskaźników wyprzedzających od Conference Board oraz październikową inflację PPI dla Niemiec. W tym pierwszym przypadku odnotowany został odczyt nieco gorszy od oczekiwań, na poziomie -0,8% m/m wyr. sez. wobec oczekiwanych -0,6% m/m wyr. sez.
O ile skala spadku przekroczyła nieco konsensus to już kierunek jest zgodny z powszechnie spodziewanymi tendencjami spowolnienia gospodarki USA w 4Q’23 po nadzwyczaj mocnym 3Q’23. Inflacja PPI w Niemczech była w punkt zgodna z konsensusem – wskaźnik spadł w ujęciu r/r o 11%. Pomimo wyraźnie ujemnej dynamiki r/r zasygnalizowany został zwrot w dotychczasowych tendencjach. Tzn. we wrześniu PPI pokazała głębszy spadek o 14,7% r/r. Od października mniej korzystne oddziaływanie na dynamikę r/r będą miały efekty bazy – we wrześniu ub. roku wyznaczony został szczyt wzrostu PPI na poziomie 45,8% r/r. Stopniowo w górę przesuwa się również dynamika m/m, która z początkiem br. była ujemna średnio poniżej 1%, a za ostatnie trzy miesiące weszła średnio na 0%, w tym w październiku -0,1% m/m. Niskie momentum cen produkcji będzie jeszcze wspierać proces redukcji inflacji konsumenckiej, aczkolwiek najmocniejsze akcenty po tej stronie mamy już prawdopodobnie za sobą. Wnioski z niemieckiego podwórka można z niemałą dozą pewności (przynajmniej co do kierunków) przenosić na strefę euro, a w dalszej kolejności również na Polskę. W kontekście inflacji warto przytoczyć wczorajsze wypowiedzi ze strony przedstawicieli EBC. Te szły w kierunku torpedowania zakładów o obniżki stóp procentowych. P. Wunsch nawet dokonał podobnego „szantażu” jak J. Powell z Fed i stwierdził, że jeśli rynkowe stopy procentowe będą spadać w oczekiwaniu na rychłe luzowanie polityki monetarnej EBC, to bank może być zmuszony dokonać kolejnych podwyżek stóp procentowych. Akcentował ryzyko „ugrzęźnięcia” inflacji gdzieś w okolicy 3%. Ryzyko płynące głównie z silnego rynku pracy. Z kolei F. Villeroy de Galhau zarysował najbardziej prawdopodobny scenariusz zatrzymania stóp procentowych EBC na obecnych poziomach przez kilka następnych kwartałów. Poza tym mówił o możliwości szybszej redukcji programu PEPP, tj. zakończenia reinwestycji środków z zapadających obligacji przed końcem 2024. Obydwaj panowie należą do Rady Prezesów EBC i odnosili się m.in. do rynkowych wycen sugerujących duże prawdopodobieństwo obniżek stóp już w 2Q’24.
EUR-USD dostaje wsparcie z EBC
Wczoraj kurs głównej pary poszedł za ciosem i kontynuował ruch wzrostowy zainicjowany w poprzednim tygodniu. Tym razem z EBC padło kilka komentarzy, które poszły pod prąd nasilającym się rynkowym zagrywkom na obniżki stóp procentowych w strefie euro już w 1 połowie 2024. Panowie z EBC zaprezentowali jastrzębie stanowisko i wsparli kurs wspólnej waluty. EUR-USD wczoraj wzrósł do 1,094 na koniec dnia.
Złoty nadal korzysta ze sprzyjającego otoczenia zewnętrznego
Wczoraj w ujęciu globalnym przeważał zwiększony apetyt na ryzyko, co wspierało polską walutę. W podobnym kierunku, można by rzec klasycznie, oddziaływało trwające osłabienie dolara. Gdzieś w tle przewinęła się jeszcze wypowiedź M. Kightley z zarządu NBP, która przekreśliła możliwość uruchomienia skupu aktywów przez NBP w obecnych warunkach (podwyższonej inflacji, zaledwie lekkiego spowolnienia gospodarczego), co anulowało spekulacje na ten temat, jeśli jakieś jeszcze funkcjonowały w obiegu. W odpowiedzi EUR-PLN kontynuował rally w kierunku południowym i kończył dzień w okolicy 4,3450. Kurs z impetem wszedł w obszar wahań przedpandemicznych.
Sygnały stabilizacji na krajowym rynku FI
Wczoraj rentowności krajowych obligacji rosły tylko nieznacznie, o 2-4 p.b. 10-latki reagowały na umiarkowaną korektę wzrostową rentowności na rynkach bazowych. Dziś rano 10-letnie Bundy i Treasuries ponownie się umacniają, co będzie wspierać długi koniec krajowej krzywej. Krótki koniec pozostanie raczej stabilny, przy już okrzepniętym dostosowaniu oczekiwań co do ścieżki stóp NBP po listopadowym posiedzeniu RPP.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję