W środę obserwowaliśmy ponowną poprawę nastrojów na rynkach. Doszło do wzrostów na rynkach akcji, a także rentowności obligacji. Dochodowość amerykańskiej 10latki podniosła się o kolejne 6pb, a od początku tygodnia to ponad 20pb. To skutek rosnących oczekiwań na podwyżki stóp Fed za sprawą jastrzębich komentarzy FOMC. Inwestorzy są natomiast ciągle niepewni co do kolejnych posunięć EBC. Od piątku rentowność Bunda wzrosła niecałe 20pb.
Obserwujemy także bardzo dużą zmienność SPW. We wtorek silnie podniosła się cała krzywa, szczególnie jej środek. W tym segmencie rentowności zbliżyły się do 5,50%. Ostatni raz takie poziomy obserwowaliśmy w 2011. Rosną swapy, sugerując, że rynek nastawia się na większą skalę podwyżek stóp NBP.
Poprawa nastrojów na rynkach przyniosła natomiast powrót €/US$ ponad 1,10 (dziś z rana 1,1040). Słabszy dolar pozwolił na umocnienie walut CEE, kurs €/PLN spadł z 4,70 na 4,68.
Rynki czekają na europejskie PMI
Dziś najważniejsze wydarzenia dotyczą UK, więc nie są szczególnie istotne z punktu widzenia €/US$, czy Bunda. Dlatego liczymy raczej na stabilizację dolara i rentowności na niemieckim i amerykańskim rynku. Jutro poznamy jednak PMI ze strefy euro. Obawiamy się, że siła pierwszego uderzenia wojny w europejską gospodarkę może być większa niż sugeruje to konsensus prognoz. To sugeruje powrót €/US$ poniżej 1,10 oraz lekkie spadki rentowności, szczególnie w Europie, pod koniec tygodnia.
Widzimy rosnące ryzyka dla naszej prognozy zakładającej powrót €/US$ do około 1,12 w kolejnych miesiącach 2022. Co prawda ten poziom odpowiada różnicy w oczekiwanej ścieżce stóp Fed i EBC. Dodatkowo panika na rynkach stopniowo znika, co sugeruje powrót €/US$ do poziomów fundamentalnych. Jednak naszym zdaniem rośnie prawdopodobieństwo scenariusza korzystnego dla dolara, podobnego do sytuacji z początku lat 80-tych, kiedy Fed postanowił zapanować nad inflacją nawet kosztem dobrej koniunktury. Podobne sygnały Fed wysyła obecnie, tj. małe zaniepokojenie perspektywami PKB, większe obawy dotyczą długoterminowej inflacji, co znajduje odzwierciedlenie w zapowiedziach podwyżek stóp ponad poziom neutralny, pomimo korekt w dół prognoz PKB większych od oczekiwań. Istotne, że ECB także brzmi jastrzębio.
Nadal jednak uważamy, że rentowności na rynkach bazowych, szczególnie w USA, będą rosnąć przez większa część tego roku. Rynki przekonują się do scenariusza uporczywie wysokiej inflacji, która wymusi bardziej zdecydowaną odpowiedź głównych banków centralnych. To dotyczy szczególnie Fed, gdyż USA zdecydowanie słabiej odczują skutki rosyjskiej agresji i związanych z nią sankcji niż Europa. Jednak także w strefie euro buduje się scenariusz szybszych podwyżek stóp EBC. Unijne gospodarki czeka duży impuls fiskalny - na zbrojenia czy odejście od rosyjskich źródeł energii. Zmiany w energetyce powinny też skutkować długotrwale wyższymi cenami energii w gospodarkach zachodnich, dodatkowo potęgując presję inflacyjną jeszcze z czasów pandemii.
Umocnienie złotego i wzrost rentowności SPW wyhamuje na koniec tygodnia
Zachowanie złotego w końcówce tygodnia powinno być zależne od sytuacji na €/US$. Liczymy na lekkie umocnienie dolara, co powinno sprowadzić parę €/PLN z powrotem w okolice 4,70 na koniec tygodnia. Spokojna reakcja krajowej waluty na ostatnie zmiany dolara sugeruje jednak, że krajowa waluta powróci do umocnienia, chociaż głównym zagrożeniem jest wyżej wspomniany scenariusz mocnego dolara. Dlatego w ciągu tygodnia-dwóch spodziewamy się spadku pary €/PLN do dołków w okolicach 4,65.
Oczekujemy, że spadek pary €/PLN potrwa także w kolejnych tygodniach. Widzimy dość duże szanse, że w 2kw22 kurs zbliży się nawet do 4,50. Ostatnie komentarze dają nadzieje na napływ pomocy finansowej na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Zgodnie z zapowiedziami MF i NBP te środki zostaną wymienione na rynku (sprzedaż walut, kupno złotego). Nakłada się na to scenariusz szybszych podwyżek stóp NBP. Wciąż jednak możliwe są liczne zwroty akcji na froncie i w negocjacjach Rosji z Ukrainą. Zagrożeniem dla scenariusza umocnienia PLN jest wyżej wspomniany scenariusz mocnego dolara.
Pod koniec tygodnia oczekujemy stabilizacji lub umocnienia SPW
Widzimy istotne szanse, że europejskie PMI przełożą się na spadki rentowności także na krajowym rynku. Inwestorzy poznali już mocne dane z kraju sprzed wojny, ale optymizm może wyhamować pogorszenie koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych po rozpoczęciu agresji przez Rosję.
Oczekujemy jednak, że rentowności SPW powrócą do wzrostów w kolejnych tygodniach
Ostatnie zaskoczenia inflacją sugerują, że średnioroczny CPI w tym roku będzie dwucyfrowy, mimo tarcz antyinflacyjnych. Europę czeka duży impuls fiskalny na zbrojenia czy odejście od rosyjskich źródeł energii. W kraju dodatkowo pojawią się koszty utrzymania uchodźców. To oznacza utrzymanie wysokiej inflacji na długo. Dlatego naszym zdaniem wyceniany przez rynek docelowy poziom stóp NBP jeszcze wzrośnie. Nie podzielamy także oczekiwań na cięcie stóp w 2023 roku wyceniane obecnie przez krzywą dochodowości.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję