Już za cztery dni prawdopodobnie na wszystkich aktywach wzrośnie zmienność. Ostatnie dni to odpływ kapitału z ryzykownych aktywów głównie z powodu coraz większych obostrzeń w Europie. Ostatni dzień miesiąca i początek nowego to kolejny argument to aktualizacji portfeli dla wielu zarządzających. Ze względu na to, że w tym roku spora część Amerykanów głosuje w formie korespondencyjnej, to ostateczny wynik wyborów może być przesuwany, a to może mieć negatywne odzwierciedlenie na ryzykownych aktywach. Dla Demokratów Georgia i Floryda będą kluczowe, ponieważ wygrana w którymkolwiek z tych stanów może rozstrzygnąć wygraną na korzyść Bidena. Oprócz samego wyniku wyborów ważna będzie konferencja prasowa, na której Trump lub Biden mogą zaskoczyć „nowymi obietnicami”.
Indeks dolara w ostatnich dniach zyskuje, głównie z powodu wyprzedaży na indeksach i kiepskiej sytuacji w Europie. W trakcie wyborów kluczowa może być obrona górnego ograniczenia konsolidacji (93.12), gdzie nastąpił silny paraboliczny ruch w kierunku 94.10. Ważnym oporem jest nadal 94.15. Jeżeli miałby się pojawić dalszy kilkuprocentowy ruch wzrostowy na indeksie, to cena musiałaby pokonać i obronić 94.73 a wtedy kolejnym celem byłby poziom 95.75. W samym dniu wyborów ważne będą również ewentualne fałszywe naruszenia dołków i szczytów z dnia poprzedniego.
Złoto podczas poprzednich wyborów spadło z 1330 $ do 1130$ głównie za sprawą silnego dolara. Tak więc być może ponownie w tym roku o cenie złota po wyborach zadecyduje kondycja dolara. Oczywiście otoczenie fundamentalne dla rynku złota jest zupełnie inne, ponieważ banki centralne dokonały historycznych interwencji. Jeżeli w najbliższych tygodniach i miesiącach utrzyma się niska inflacja, a banki centralne przedłużą lub rozszerzą programy skupu aktywów, to mogą być dobre warunki dla dalszych wzrostów. Największym zapalnikiem mogą być nadal nowe programy lub dodatkowe pakiety fiskalne po stronie rządów. Technicznie na złocie ważnym wsparciem może być poziom 1817$ lub niżej okolice 1750$. Pierwsze znaczące stop lossy mogą leżeć poniżej 1670$. W dniu wyborów w USA podobnie jak na indeksie dolara również i na złocie w 2016 roku pierwszy ruch był fałszywy (wzrostowy), a w kolejnym tygodniach wyraźny spadek.
Zmienność na srebrze również może być podobna do zachowania na złocie, dlatego też w przypadku spadku pierwszym wsparciem może być poziom w okolicy 19,5$. Jeżeli kurs nie spadłby tak nisko, to może dojść do fałszywego naruszenia 21.6$.
Na indeksie SP500 pierwsze SL mogą leżeć poniżej dołków z 24 września i ewentualne fałszywe naruszenie tego poziomu i pozytywny czynnik fundamentalny na konferencji prasowej może wywołać wzrosty. W przypadku negatywnego scenariusza i większej wyprzedaży kolejnym targetem może być poziom 3075 punktów.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję