Zgodnie z oczekiwaniami komitet FOMC nie wprowadził żadnych zmian w polityce monetarnej, nie przedstawił szczegółów dotyczących średniego celu inflacyjnego, podniósł swoje oczekiwania względem wzrostu gospodarczego i zapewnił, że „gołębia” polityka będzie kontynuowana przez dłuższy okres.
Rynek jednak odebrał decyzję FED jako „all-in” i jak na razie zakłada, że dodatkowe działanie jest mało prawdopodobne co przełożyło się na mieszaną reakcję na obligacjach, spadki na giełdach oraz mocniejszego dolara.
Zgodnie z oczekiwaniami FOMC opowiedział się za utrzymaniem docelowego przedziału stopy funduszy na niezmienionym poziomie 0,00–0,25%, jednocześnie pozostawiając skup aktywów bez zmian.
Forward guidance w dużej mierze został niezmieniony, z kilkoma drobnymi poprawkami odzwierciedlającymi nowy system celu inflacyjnego FOMC. Komitet ponownie podkreśla, że stopy prawdopodobnie pozostaną niezmienione, a zmieni się to w momencie „ustanowienia inflacji umiarkowanie powyżej 2 procent przez pewien czas tak, aby inflacja wynosiła średnio 2% w czasie, a długoterminowe oczekiwania inflacyjne pozostały dobrze zakotwiczone na poziomie 2%”.
Wskazówka dotycząca „niższego poziomu na znacznie dłużej” (stopy procentowe) została wzmocniona przez najnowszy „wykres kropkowy”, który pokazał, że mediana oczekiwań decydentów była taka, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do 2023 r. Jest jeden jastrząb, który zakłada pierwszą podwyżkę w 2022 r., oraz czterech kolejnych w 2023 r.
Prognozy dotyczące zakupów aktywów również nie były zaskoczeniem, ponieważ zarówno zakupy Treasury, jak i MBS mają być kontynuowane „przynajmniej w obecnym tempie” w nadchodzących miesiącach. Ponadto Komitet nadal podkreśla, że głównym celem zakupów jest zapewnienie sprawnego funkcjonowania rynku, a nie dalsze złagodzenie warunków finansowych.
Perspektywy gospodarcze uległy poprawie, chociaż przewodniczący Powell ponownie zauważył, że ścieżka odbudowy gospodarki będzie w dużej mierze zależała od przebiegu rozwoju koronawirusa. W świetle lepszego niż oczekiwano początkowego ożywienia w gospodarce, FOMC uważa, że PKB spadnie w tym roku „tylko” o 3,7%. Szybsze niż oczekiwano odbicie spowodowało jednak obniżenie prognozy na kolejne lata, przy wzroście oczekiwanym obecnie na poziomie 4,0% w 2021 r., 3,0% w 2022 r. i 2,5% w 2023 r.
Rezerwa Federalna jest optymistycznie nastawiona do sytuacji na rynku pracy, spodziewając się spadku bezrobocia do 7,6% do końca roku i poniżej 5% do końca 2022 r.
FED nie spodziewa się wzrostu inflacji PCE (również bazowej PCE) powyżej 2% aż do końca 2023 roku. Jeżeli prognozy sprawdzą się to dopiero w 2024 roku FED zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych.
Ci, którzy czekali na szczegóły dotyczące średniego celu inflacyjnego (AIT, wyjaśniony poniżej na grafice Fed z San Francisco), byli rozczarowani”.
AIT został wprowadzony tylko po to, aby FED jeszcze dłużej mógł utrzymywać niskie stopy procentowe. Co zrobi, jeśli ceny zaczną gwałtownie wzrastać? Na podwyżkę stóp może być już za późno, co bardzo szybko wycenią inwestorzy, pozbywając się ryzykownych aktywów doprowadzając do kolejnego krachu.
Na konferencji Powell po raz kolejny powtórzył zobowiązanie FOMC do korzystania z „pełnej gamy narzędzi” w sytuacji wymagające zastosowania, a perspektywy gospodarcze oczywiście nadal pozostają „wyjątkowo niepewne”.
Podsumowując, wrześniowe posiedzenie FOMC było spotkaniem typu „wait and see”, po którym nadal nie jest jasne stanowisko w sprawie nowych miar celu inflacyjnego. Kolejna decyzja Rezerwy Federalnej zapadnie tuż po listopadowych wyborach. W mojej ocenie komunikat FED jest nadal „gołębi” ze względu na brak jakichkolwiek przesłanek do podwyżek stóp procentowych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję