UK: Dziś o godz. 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii co do stóp procentowych. Oczekuje się podwyżki o 0,50 pkt proc. do poziomu 4,00%. Będzie to 10-ta podwyżka z rzędu i najpewniej cykl jeszcze nie uległ zakończeniu.
EZ: O godz. 14:15 opublikowana zostanie decyzja i komunikat Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego po pierwszym w tym roku posiedzeniu. Oczekiwania rynkowe wskazują na podwyżkę o 0,50 pkt proc., a więc w skali takiej jak w grudniu. W ten sposób stopa depozytowa wzrosłaby do 2,50%, poziomu najwyższego od okresu sprzed wielkiego kryzysu finansowego. Za utrzymaniem tempa podwyżek przemawia lepszy niż prognozowano w grudniu wzrost gospodarczy odnotowany dla 4Q 2022 oraz nadal wysoka inflacja. Co prawda w styczniu wskaźnik HICP spadł do 8,5% r/r z 9,2% r/r, aczkolwiek wskaźnik bazowy ustabilizował się na 5,2% r/r, a więc znacznie przekracza cel EBC. Według oczekiwań rynkowych dojdzie jeszcze do jednej podwyżki o 0,50 pkt na posiedzeniu w połowie marca, co ma zakończyć ten cykl zacieśniania.
Wydarzenia i komentarze
US: Zgodnie z oczekiwaniami amerykańska Rezerwa Federalna spowolniła tempo podwyżek stóp procentowych do 0,25 pkt proc. W efekcie docelowy przedział dla stóp wzrósł do 4,50%-4,75%, co oznacza wzrost o 4,50 pkt proc. od początku cyklu podwyżek w marcu ub. roku. Komunikat został dostosowany do danych, które napłynęły od decyzji z połowy grudnia ub. roku. W szczególności zauważono, że „inflacja nieco się obniżyła, choć nadal pozostaje wysoka” oraz bezrobocie nadal pozostaje niskie. W komunikacie podtrzymano natomiast fragment, że „dalsze zwiększanie przedziału docelowego będzie odpowiednie do osiągnięcia w polityce pieniężnej na tyle restrykcyjnego stanowiska, aby z czasem przywrócić inflację do 2 proc.” Wymowa ta nie stanowi zaskoczenia, podobnie jak konferencja J.Powella, który powiedział, że w zakresie zacieśniania polityki pieniężnej „mamy więcej do zrobienia” oraz że inflacja nadal jest wysoka, a rynek pracy niezrównoważony. Dodał ponadto, że stopy będą musiały pozostać na wysokim poziomie „przez jakiś czas”. Podkreślał także znaczenie napływających danych dla dalszych działań Fed, kładąc zwłaszcza nacisk na inflację i rynek pracy. Wszystkie te elementy były spodziewane przed posiedzeniem, stąd decyzja oraz retoryka komunikatu i konferencji nie wnosi zasadniczo elementów nowości. Pomimo kolejnego spowolnienia tempa podwyżek Rezerwa Federalna pozostaje w „jastrzębich” nastrojach. Obecnie rynki finansowe wyceniają jeszcze jedną podwyżkę o 0,25 pkt proc. na posiedzeniu w połowie marca, gdy poznamy także uaktualnione prognozy makroekonomiczne i oczekiwania amerykańskich bankierów centralnych co do poziomu stóp procentowych. Ponadto wg rynków w II poł. 2023 ma dojść do początku obniżek stóp procentowych. W naszej ocenie nawet w przypadku osiągnięcia szczytu przez stopy proc. na 4,75-5,00% będą one musiały być utrzymywane na tym poziomie przez dłuższy czas niż przewiduje rynek.
Rynki na dziś
Brak niespodzianek i potwierdzenie rynkowych oczekiwań w postaci decyzji Fed i utrzymania dotychczasowej narracji prezesa J.Powella zadecydowało o ponad centowym wzroście notowań eurodolara. Kurs EUR/USD obecnie walczy o wybicie powyżej kolejnego oporu technicznego (1,1028). Jego przebicie jest tym bardziej prawdopodobne, iż dziś Europejski Bank Centralny na swoim posiedzeniu powinien brzmieć jastrzębio wspierając tym samym średnioterminowy trend umocnienia euro do amerykańskiej waluty. Wzrost notowań eurodolara pozwala także nieznacznie umacniać złotego, który dziś powrócić powinien poniżej bariery 4,70 PLN za EUR.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję