Dziś pary z dolarem amerykańskim będą narażone na silne wahania. Wszystko przez raport z rynku pracy w USA, czyli jeden z kluczowych odczytów dla par z USD. Czego spodziewa się po dzisiejszej publikacji?
Prognozy dla kluczowych elementów raportu:
- Zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych (NFP): +180 tys. (w lipcu: + 209 tys.)
- Wzrost wynagrodzeń (m/m): +0,2% (+0,3%)
- Stopa bezrobocia: 4,3% (4,3%)
Notowania dolara będą oczywiście reagować na odchylenia od tych prognoz, gdyż powyższe wartości są zdyskontowane w cenach. Dane z rynku pracy w USA bardzo często różnią się od prognoz i właśnie dlatego tak mocno poruszają rynkami.
W tym miesiącu nie dysponujemy tak dużym jak zwykle zestawem danych pomocniczych, które mogłoby pomóc w ocenie nastawienia rynków do dzisiejszej publikacji. Brakującym składnikiem są w tym przypadku indeksy ISM dla przemysłu i usług w USA. Pierwszy z nich opublikowany będzie dziś po publikacji raportu z rynku pracy, natomiast drugi dopiero w przyszły wtorek.
Pozytywne ADP
Agencja ADP podała w środę, że zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA wzrosło w sierpniu o 237 tys. (najwyższy wzrost od marca), po wzroście o 201 tys. w lipcu (rewizja z 178 tys.). To więcej niż oczekiwali ekonomiści, wskazując na wzrost zatrudnienia o 183 tys.
Z racji tego, że dane okazały się znacząco lepsze od prognoz, rynki mogą nastawiać się na pozytywny odczyt również w przypadku NFP.
Niepokojące zwolnienia
Raport Challengera wskazał, że pracodawcy zamierzali w sierpniu zwolnić 33 825 osób, czyli o 5,1% więcej niż w sierpniu ubiegłego roku i 19,4% więcej niż w lipcu.
W ostatnich 4 miesiącach liczba planowanych zwolnień spadała. Dodatkowo, w ciągu ostatniego roku mieliśmy do czynienia tylko z 2 miesiącami (nie licząc sierpnia), w których liczba planowanych zwolnień była wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Oba te przypadki dotyczyły miesięcy, dla których odczyt NFP ostatecznie rozczarował.
‘Statystycznie’ kiepski wrzesień
Na minus dla dzisiejszej publikacji NFP jest statystyka. Po pierwsze, sierpień jest najsłabszym miesiącem pod względem generowania miejsc pracy w USA. Po drugie, w ostatnich 6 latach odczyty za sierpień za każdym razem okazywały się gorsze od oczekiwań (oczywiście zaznaczam tutaj, że niezbyt duża próba nakazuje nam traktować te dane raczej jako ciekawostkę).
Na co zwróci uwagę dolar?
W przypadku danych za okres styczeń-czerwiec dolar za każdym razem tracił po publikacji raportu z rynku pracy. Choć w czterech z tych sześciu miesięcy odnotowano lepszy wzrost zatrudnienia od oczekiwanego, to rozczarowujące dane o wynagrodzeniach sprawiały, że amerykańska waluta reagowała negatywnie. Czarną serię przerwały dopiero odczyty za lipiec, gdy dane o wynagrodzeniach okazały się zgodne z prognozami, a USD reagował na wyższy od oczekiwań wzrost zatrudnienia.
W dalszym ciągu należy mieć na uwadze to, że dolar prawdopodobnie będzie zwracał większą uwagę na dane o wynagrodzeniach, a odchylenia odczytu ‘payrollsów’ będzie miało charakter drugorzędny.
Dlaczego tak się dzieje? Dane z rynku pracy wpływają na notowania dolara pośrednio, poprzez wpływ na politykę pieniężną Fed. Bank centralny USA ma dwa mandaty – dotyczący stabilności cen (cel inflacyjny na poziomie 2,0% r/r) i pełnego zatrudnienia w gospodarce. Zmiany w nastawieniu polityki pieniężnej uzależnione są od tego w jakim stopniu te mandaty są realizowane. Jeśli jeden z celów (inflacyjny lub pełnego zatrudnienia) jest zdaniem Fed osiągnięty, to należy oczekiwać, że zmiany w nastawieniu polityki pieniężnej uzależnione będą od perspektywy osiągnięcia tego drugiego. Tak jest obecnie, gdyż decydenci z Fed uważają, że rynek pracy znajduje się lub jest bliski stanu pełnego zatrudnienia. Z kolei poziom inflacji (wg bazowego indeksu PCE) oddala się od docelowych 2,0%. Tak więc w kontekście danych z rynku pracy istotne jest to, czy ciasny rynek zaczyna generować presję inflacyjną poprzez wzrost wynagrodzeń. To właśnie dlatego w tej chwili kluczowym elementem raportu z rynku pracy są dane o wynagrodzeniach.
Nie należy oczywiście bagatelizować danych o zatrudnieniu. Dolar może zareagować na nie zwłaszcza jeśli okażą się znacząco różne od oczekiwań (szczególnie in minus) lub jeśli dane o wynagrodzeniach będą zgodne z prognozami (tak jak to miało miejsce miesiąc temu). Dodatkowo trzeba mieć na uwadze również to, że na reakcję rynku walutowego wpływ ma również rewizja danych za poprzednie miesiące. Dotyczy to zarówno danych o zatrudnieniu, jak i o wynagrodzeniach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję