Zgodnie z finalnym szacunkiem inflacja CPI w Polsce zmniejszyła się w grudniu do 16,6% r/r wobec 17,5% w listopadzie, kształtując się zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS i wyraźnie poniżej konsensusu rynkowego równego naszej prognozie (17,3%).
Tym samym inflacja obniżyła się po raz drugi miesiąc z rządu. Do zmniejszenia inflacji przyczyniły się niższe dynamiki cen w kategoriach „nośniki energii” (31,1% r/r w grudniu wobec 36,8% w listopadzie), „żywność i napoje bezalkoholowe” (21,5% wobec 22,3%) oraz „paliwa” (13,5% wobec 15,5%), podczas gdy przeciwny wpływ miała wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami zwiększyła się w grudniu do 11,5%-11,6% r/r wobec 11,4% w listopadzie. Choć przyspieszenie wzrostu inflacji bazowej wskazuje, że presja inflacyjna w polskiej gospodarce pozostaje silna, to jej coraz mniejszy zakres pod względem liczby kategorii z rosnącą dynamiką cen może świadczyć o pierwszych sygnałach jej słabnięcia (por. MAKROpuls z 13.01.2023). W całym 2022 r. inflacja zwiększyła się do 14,3% r/r wobec 5,1% w 2021 r.
Prognozujemy, że inflacja ogółem osiągnie swoje maksimum lokalne na poziomie 18,8% r/r w lutym 2023 r., a następnie zacznie się obniżać do 7,1% w grudniu 2023 r. Oczekujemy, że w 2023 r. inflacja CPI wyniesie średniorocznie 12,1%. Nasza prognoza jest obarczona istotnym ryzykiem związanym z trudnościami w oszacowaniu wypadkowego efektu likwidacji Tarczy Antyinflacyjnej i wprowadzenia nowego mechanizmu ograniczenia wzrostu cen energii na początku 2023 r. (por. MAKROmapy z 5.12.2022 i 12.12.2022).
Saldo na polskim rachunku obrotów bieżących zwiększyło się w listopadzie do -422 mln EUR wobec -597 mln EUR w październiku, kształtując się wyraźnie powyżej oczekiwań rynku (-970 mln EUR) i naszej prognozy (-1084 mln EUR). Tym samym jest to 13 miesiąc z rzędu, w którym odnotowano deficyt na polskim rachunku obrotów bieżących. Zwiększenie salda na rachunku obrotów bieżących wynikało z wyższych sald obrotów towarowych i dochodów wtórnych (odpowiednio o 788 mln EUR i 7 mln EUR wyższe niż w październiku), podczas gdy przeciwny wpływ miały niższe salda usług i dochodów pierwotnych (odpowiednio o 102 mln EUR i 518 mln EUR niższe niż w październiku). Jednocześnie w listopadzie odnotowano spadek dynamiki eksportu (20,3% r/r w listopadzie wobec 24,4% w październiku) oraz importu (17,7% wobec 25,3%). Zgodnie z komunikatem NBP głównym czynnikiem wyjaśniającym utrzymujący się silny wzrost realnej wartości eksportu jest zwiększony eksport w branży motoryzacyjnej, będący efektem poprawy dostępności kluczowych komponentów wykorzystywanych w produkcji, a także wyższy eksport żywności oraz paliw. Z kolei do stopniowego wyhamowywania wysokiej dynamiki wartości importu przyczynił się spadek importu towarów zaopatrzeniowych. Dostrzegamy ryzyko w górę dla naszej prognozy, zgodnie z którą skumulowane saldo na rachunku obrotów bieżących za ostatnie 4 kwartały w relacji do PKB zmniejszy się w IV kw. do -4,0% wobec -3,7% w III kw.
Zgodnie z oczekiwaniami agencja ratingowa Fitch utrzymała długoterminowy rating kredytowy Polski na poziomie A- z perspektywą stabilną. W ocenie agencji, obecny rating równoważy z jednej strony zdywersyfikowaną gospodarkę, relatywnie niski poziom długu publicznego oraz silne fundamenty polskiej gospodarki, a z drugiej strony wskaźniki opracowane przez Bank Światowy dotyczące praworządności i PKB per capita, które kształtują się na relatywnie niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami posiadającymi rating A. Fitch zmodyfikował nieznacznie ocenę dotyczącą czynników, których materializacja mogłaby się przyczynić do decyzji negatywnej dla ratingu Polski w przyszłości. Pierwszym z nich jest trwały wzrost relacji długu publicznego do PKB. Drugi to utrzymywanie się inflacji na wysokim poziomie, które przyczyniłoby się do pogorszenia konkurencyjności polskiej gospodarki, spowolnienia wzrostu gospodarczego oraz wzrostu zadłużenia zagranicznego. Trzecim – znaczące pogorszenie sytuacji w zakresie praworządności, nasilenie napięć na linii Polska-UE lub istotny spadek wiarygodności Polski w zakresie sytuacji fiskalnej lub gospodarczej. W poprzedniej ocenie Fitch zwracał natomiast uwagę na negatywne następstwa szoku energetycznego jako jeden z potencjalnie negatywnych czynników dla ratingu Polski. Czynniki, które mogłyby się przyczynić do poprawy oceny wiarygodności kredytowej Polski nie zmieniły się istotnie w porównaniu do poprzedniego raportu. Zdaniem Fitch podwyżka ratingu mogłaby nastąpić w przypadku silniejszego od oczekiwań wzrostu gospodarczego i związanego z tym szybszego zmniejszania luki dochodowej pomiędzy Polską i krajami rozwiniętymi lub trwałego spadku długu publicznego w relacji do PKB. Naszym zdaniem potwierdzenie przez agencję Fitch ratingu Polski i jego perspektywy jest neutralne dla kursu złotego i rentowności obligacji.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję